awaria elektryki w astrze

Gość

awaria elektryki w astrze

#1

Nieprzeczytany post autor: Gość »

witam wszystkich!!! jestem nowy na tym forum! ale chciałem skorzystać z wasze pomocy i wiedzy! już od jakiegoś czasu jeżdze astrą rok 92' 1.4 benz. jak narazie bez awari do dzis. sojąc na postoju odcieło mi zasilanie, zgasło radio i kontrolki ale co najgorsze auto nie chciało odpalić. baterie ma mocna, rozrusznik wydaje sie wporządku, przeczyściłem mu klemy na akumulatorze i na rozruszniku. ale nic nie dało. ledwo kręci. może jakieś zwarcie albo przewody do wymiany? jak myślcie? na popych pali lekko (jeśli tak można to nazwać)

Mamanek

V.I.P.
Posty: 978
Rejestracja: 12 mar 2008, 17:02
Imię: Adam
Auto: Opel Astra GSi
Silnik: C20XE+
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: Mamanek »

Hmm, jak tam bracie swieczki i przewody wygladaja? Kolejna sprawa, czy z bezpiecznikami wszystko ok... W sumie szczoteczki rozrosznika tez bym sprawdzil... Co najwazniejsze w Astrze, to zaplon... Nie znam sie dokladnie na cywilkach, ale moze cos z aparatem zaplonowym, moze kopulka podrdzewiala i sieje zamet...
Zobacz te elementy, potem bedziemy myslec dalej ;)
GSi to odwzajemniona miłość , więc jeśli nie czujesz tej miłości, to błagam Cię!
Zmień samochód!!!


M&M Team

draago

Astro-maniak
Posty: 105
Rejestracja: 30 gru 2007, 23:03
Imię: Tomasz
Auto: BMW E90 325i
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock / Bourne
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: draago »

ZBYSIO21, przewody i siwce wymieniales bo to moze byc to. Akumulator juz mogl sie rozladowac od tego krecenia.

p.s nie swieci sie kontrolka awarii ?

ODPOWIEDZ