problem z tylnim zawieszeniem
problem z tylnim zawieszeniem
czesc, posiadam astre hatchback 1, z 97 roku i mam nastepujacy problem, z tyłu po prawej stronie ostatnio podczas jazdy zaczelo mi cos pukac, odrazu sie skaplem ze to cos z zawieszeniem, zatrzymalem sie otworzylem bagaznik i pod ta gumowa oslona wylecial mi amoryzator, chyba rdza tak zezzarala ze wyskoczyl sam i teraz nie wiem co mam wymienic zeby bylo dobrze?? czy to wystarczy zespspawac?? kupic nowy amortyzator czy cale nadkole , przosze doradzcie mi , dzieki z gory
Najlepiej gdybyś podał fotkę jak to wygląda.Mielibyśmy pełen obraz tego co się stało.
Kiedyś podobne przypadki były w małych fiatach. Zresztą dawno temu sam to przerabiałem. Tam lubiło korodować, a potem urywało się z całym górnym mocowaniem amortyzatora do nadwozia i stukało na nierównościach. Da się to bez problemu naprawić. Wystarczy mechanik z migomatem, oczyści wszystko, potem dospawa co będzie trzeba i będzie ok
Kiedyś podobne przypadki były w małych fiatach. Zresztą dawno temu sam to przerabiałem. Tam lubiło korodować, a potem urywało się z całym górnym mocowaniem amortyzatora do nadwozia i stukało na nierównościach. Da się to bez problemu naprawić. Wystarczy mechanik z migomatem, oczyści wszystko, potem dospawa co będzie trzeba i będzie ok
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 08 mar 2008, 18:27
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Rychnowo
- Kontakt:
-
- Posty: 400
- Rejestracja: 06 sty 2008, 20:08
- Imię: Damian
- Auto: Renault Megane
- Silnik: 1.9 dCi 130 km
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt:
ale nie maq sensu nic spawac... amorki kupisz na allegro za 80zł komplet i bedziesz juz je mial wymienione!!!! bedzie to z głowy!!!! Skoro był tak przerdzewialy to znaczy ze lada chwila cos moze sie znowu zepsuć...
Ja mialem to samo po roku 7-8 miesiacach jezdzenia po naszych Polskich drogach... znajdz na allegro amorki na tył kosztuja 40zł za sztuke nawet zwykle wystarcza... wymiana to jest kwestwia odkrecenia 2 śrubek... i po sprawie pewnie masz wytłuczone tulejki w dolnej czesci amorka .... najlepiej stan Autkiem na twardej nawierzchni i niech kumpel stanie przy drzwiach zlapie za dach i mocno rusza Asti na boki a ty sie schyl i bedziesz widzial co i jak.... jezeli to amotki oczywoscie pozdrawiam i mam nadzieje ze pomogłem....
Ja mialem to samo po roku 7-8 miesiacach jezdzenia po naszych Polskich drogach... znajdz na allegro amorki na tył kosztuja 40zł za sztuke nawet zwykle wystarcza... wymiana to jest kwestwia odkrecenia 2 śrubek... i po sprawie pewnie masz wytłuczone tulejki w dolnej czesci amorka .... najlepiej stan Autkiem na twardej nawierzchni i niech kumpel stanie przy drzwiach zlapie za dach i mocno rusza Asti na boki a ty sie schyl i bedziesz widzial co i jak.... jezeli to amotki oczywoscie pozdrawiam i mam nadzieje ze pomogłem....
Witam - niestety niedługo czeka mnie to co kotiego zauważyłem po prawej stronie w bagażniku sypiącą się rdzę spod osłonki nie wiem czy lepiej od razu jechać do mechanika czy mogę jeszcze trochę poczekać, aż samo wleci do środka co mi może grozić, jeżeli będę czekał? Unieruchomienie auta czy tylko głośne stuki w razie czego?
Sorki totalnie nie znam się na samochodach ale staram się nadrobić zaległości
Sorki totalnie nie znam się na samochodach ale staram się nadrobić zaległości
-
- Posty: 400
- Rejestracja: 06 sty 2008, 20:08
- Imię: Damian
- Auto: Renault Megane
- Silnik: 1.9 dCi 130 km
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt:
no i stało się - asterka w warsztacie ;( wydawało mi się, że jeszcze trochę pojeżdżę a tutaj wczoraj w drodze z pracy, przejazd przez tory tramwajowe, głośny stuk i amortyzator w bagażniku
mechanik, który leczył asterkę po drobnej stłuczce podjął się reanimacji - oczyszczenie, spawanie i wzmocnienie blachy. Wstępne koszty pozytywnie mnie zaskoczyły, ciekawe na czym się skończy....
mechanik, który leczył asterkę po drobnej stłuczce podjął się reanimacji - oczyszczenie, spawanie i wzmocnienie blachy. Wstępne koszty pozytywnie mnie zaskoczyły, ciekawe na czym się skończy....