Jaki olej do silnika
Jaki olej do silnika
Witam Mam Astre 2 od niedawna, to jest moj pierwszy samochud. Mam silnik 1600ccm. Zbliza sie wymiana oleju. Nie chciałbym sobie zepsuc albo cos zrobic więc chce sie poradzić. Jaki jest najlepszy olej.??? :>
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 01 lut 2007, 14:40
- Imię: TOMASZ
- Auto: 2 x Astra G Kombi
- Silnik: Z16XE / Z14XEP
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: W-wa BEMOWO
- Kontakt:
- yoyo2o
- Posty: 14
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 13:34
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Mineralny, przy takim przebiegu Trochę to dziwne...ten samochód powinien jeździć na syntetycznym, albo chociaż na pół-syntetycznym.yoyo2o pisze:a sie po czesci podepne, z tego co wiem to do mojej astry 2 1.4 16v, od poczatku lany jest olej mineralny 15w-40 jesli sie nie myle. Autko ma przejechane 138tkm, czy zmiana olej cos da, czy jest sens zmieniania np. na pol syntetyk ??
- yoyo2o
- Posty: 14
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 13:34
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
analyzer64 - tez sie dziwilem, ale taki byl lany od kiedy to auto wyjechalo z fabryki, teraz tylko sie zastanawiam, czy jezeli przy nastepnej wymianie oleju zaleja mi polsyntetyk, albo syntetyk to np. nie wyplucze mi uszczelki pod glowica. Ogolnie to inny niz mineralny, mialem nalac przy ostatniej wymianie, ale mechanik stwierdzil, ze po co, jak byl lany mineralny to niech taki bedzie dalej. Czy sa jakies przeciwskazania zeby nalac cos innego
yoyo2o, ja nie ryzykowałbym od razu na zmianę z mineralnego na syntetyczny. Możesz zmienić olej na półsyntetyczny.
Szkoda zalewać silnik mineralnym, jeżeli ma taki przebieg, bo mineralny nie oczyszcza silnika tak dobrze jak półsyntetyczny albo syntetyczny. Teraz możesz zmienić śmiało na olej półsyntetyczny (pod warunkiem, że teraz nie masz wycieków itd.). Gdy to zrobisz, to przy kolejnej wymianie oleju możesz rozważyć zmianę na syntetyczny, ale to już nie będzie konieczne.
Szkoda zalewać silnik mineralnym, jeżeli ma taki przebieg, bo mineralny nie oczyszcza silnika tak dobrze jak półsyntetyczny albo syntetyczny. Teraz możesz zmienić śmiało na olej półsyntetyczny (pod warunkiem, że teraz nie masz wycieków itd.). Gdy to zrobisz, to przy kolejnej wymianie oleju możesz rozważyć zmianę na syntetyczny, ale to już nie będzie konieczne.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 11 mar 2008, 13:30
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
yoyo2o myślę że twój mechanik ma rację... jest taka zasada że po przebiegu kilkunastu tysięcy na danym oleju nie powinno się przechodzić na olej rzadszy... natomiast na gęstszy jak najbardziej...czyli z syntetyku na półsyntetyk i z półsyntetyku na mineralny... i każdy mechanik Ci to powie... wypłukanie nagarów które się wytworzyły w silniku podczas jego pracy na oleju mineralnym przez olej pół- lub syntetyczny nie służy silnikowi i bardzo często kończy się jego remontem z powodu nadmiernego zużywania oleju... poza tym po takim przejściu bardzo często puszczają uszczelniacze i po prostu silnik zaczyna cieknąć... poza tym czemu miałaby taka zmiana służyć?
- yoyo2o
- Posty: 14
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 13:34
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
analyzer64 - tez sie dziwilem, ale taki byl lany od kiedy to auto wyjechalo z fabryki, teraz tylko sie zastanawiam, czy jezeli przy nastepnej wymianie oleju zaleja mi polsyntetyk, albo syntetyk to np. nie wyplucze mi uszczelki pod glowica. Ogolnie to inny niz mineralny, mialem nalac przy ostatniej wymianie, ale mechanik stwierdzil, ze po co, jak byl lany mineralny to niech taki bedzie dalej. Czy sa jakies przeciwskazania zeby nalac cos innego
[ Dodano: 2008-04-08, 22:01 ]
kurde cos mi 2 razy poszlo :/
Kamil - nie wiem do konca czemu mialaby taka zmiana sluzyc, ale wydawalo mi sie, ze lepszy olej troche pomoze silnikowi Jakis czas tem strasznie duzo mi wypil tego oleju i zamiast zwyklego shela ktory byl lany, kupilem castrol edge 15w-40 od tamtej pory przejechalem 4tys i oleju tyle ile bylo tyle jest I tak jestem troche zdziwiony, ze jak to auto bylo kupowane w 2000r. ktos zalal go mineralnym :/
[ Dodano: 2008-04-08, 22:01 ]
kurde cos mi 2 razy poszlo :/
Kamil - nie wiem do konca czemu mialaby taka zmiana sluzyc, ale wydawalo mi sie, ze lepszy olej troche pomoze silnikowi Jakis czas tem strasznie duzo mi wypil tego oleju i zamiast zwyklego shela ktory byl lany, kupilem castrol edge 15w-40 od tamtej pory przejechalem 4tys i oleju tyle ile bylo tyle jest I tak jestem troche zdziwiony, ze jak to auto bylo kupowane w 2000r. ktos zalal go mineralnym :/
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 11 mar 2008, 13:30
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
analyzer64 jak uważasz... jeżeli sądzisz że taka zmiana wyjdzie silnikowi na dobre to zrób to... pracuję już parę lat przy samochodach i widziałem różne wynalazki i parę remontów silnika z powodu niefrasobliwości... uwierz mi że pewne obowiązujące w motoryzacji zasady nie wzięły się z powietrza a pogląd który pozwoliłem sobie wyrazić powyżej jest poglądem powszechnym... Pozdro