Sensor pod siedzeniem pasażera

[Seweryn82]

Otóż problem polega na tym że sensora tego nie ma. Wiszą kable a sensor jest wyjęty. Kontrolka nie świeci. Zaglądałem pod deskę w celu sprawdzenia czy jest poducha, no i jest. Nie znam przeszłości auta. Chciałbym się dowiedzieć w jakim celu czujnik ten mógł być wyjęty. Z tego co czytałem jest to czujnik od poduszek lub napinaczy. Ewentualnie czy można czujnik ten jakoś obejść żeby było ok.

[wesoł]

kabel od napinacza to jest. Wystarczy wstawic opornik 3 ohmy i juz jest oszukany uklad poduch.

[Seweryn82]

Znaczy się że nie mam jakiejś poduszki i ktoś wstawił tam opornik? A nawet jeśli to po co by wyciągał całą tą czarną puszkę.

[ Dodano: 2008-04-27, 19:56 ]
No tak sprawdziłem i rzeczywiście siedzi tam rezystor. Pytanie więc co mam zrobić żeby układ poduszek i napinaczy był sprawny. Tak jak napisałem widzę że poduchy fizycznie są.

[rostex]

Jesli kontrolka ukladu poduszek "gasnie prawidlowo" po odpaleniu silnika to uklad rowniez dziala prawidlowo. Jesli natomiast kontrolka wogole sie nie zaswieca lub jest podlaczona do innej (np. oleju) to trzeba najpierw sprawdzic uklad ktorego elementu jest spiety rezystorem. Wowczas nalezy wymienic zuzyty element (poduszka lub napinacz) i wymienic (lub zregenerowac) sterownik poduszek crash-data. Jesli okaze sie ze, napinacz byl wystrzelony, wtedy radzilbym dokladniej sprawdzic poduszki czolowe. To, ze sa nie znaczy ze sa sprawne.

[Seweryn82]

no właśnie chodzi o to że kontrolka gaśnie prawidłowo. Gaśnie osobno, nie gaśnie razem z żadną inną. Samochód był podłączony pod kompa i pokazywał że poduszki niby są ok, ale niepokoi mnie ten rezystor

[ Dodano: 2008-04-28, 00:01 ]
acha i czy istnieje możliwość że przy uderzeniu bocznym wystrzelił napinacz a poduszka nie, bo wiem że drzwi były robione. Przód wygląda na nie ruszany, oryginalne podzespoły z datownikami.

[wesoł]

Jak dostal w drzwi to tylko poducha w siedzeniach by wypalila z kurtynami ale podawales ze tego nie masz na wyposazeniu. Wydaje mi sie ze ktos kombinowal bo mu nie laczylo to zlacze pod siedzeniem i wywalalo blad. Mozna to rozpiac i opornikiem zalatwic albo polutowac kable. Mysle ze tak to bylo.

[Seweryn82]

Dzięki wesoł za odpowiedź. No mam taką nadzieję że właśnie tak było, może wyciągnął w celu naprawienia i już nie włożył. Pytanie więc jeszcze mam takie czy jak zmierzę rezystancję napinacza to powinienem mieć 3 Ohm-y po drugie to czy mogę mierzyć normalnym miernikiem a po trzecie jeżeli jest rzeczywiście tak jak podejrzewasz ( a ja mam taką nadzieje) to czy napinacz będzie cały czas podłączony (chodzi o bezpośrednie polutowanie kabli), bo o ile dobrze kojarze to ta puszka bada czy ktoś siedzi na siedzeniu, i w końcu czy może poszukać takiej puszki gdzieś na szrocie. Dzięki z góry za pomoc

[wesoł]

Mozesz mierzyc miernikiem ale takim coi nie daje na wyjsciu pradu zeby odpalic poduche- czyli miernik wspolczesny (elektroniczny) bo wczesniejsze wskazowkowe dawaly nawet prad co zaroweczke od lampki zaplalo. Wracajac do tematu to ten kabel jest tylko do odpalania poduchy bocznej i nie ma czujnika czy ktos siedzi na siedzeniu.

Dodam jeszcze ze ten ktos pewnie zmostkowal opornikiem bo mu blad wywalalo ale czy to od poduchy bocznej( lubi cos tam w niej niekontaktować) czy to od tej zlaczki to ja nie wiem. Jak zlaczka to wystarczy przeczyscic styki albo zalutowac jak to wiekszosc robi. Ja mam jedna z peirwszysch asterek i mi nigdy to nie sprawialo problemu a styki sa nie polutowane tylko przeczyszczone.

[Seweryn82]

chyba muszę dokładnie przebadać tą puszkę pod siedzeniem kierowcy ale z tego co pamiętam to wchodzą do niej kable od napinacza i ten główny z podłogi, nie wiem czy coś jest w tym sensorze w środku czy to tylko zwykła złączka. Poduszek bocznych nie mam więc poduchy odpadają. Dobra tak czy inaczej dzięki za pomoc i sugestie, będę z problemem walczył i dam znać co i jak.

[wesoł]

Moze masz podgrzewanie dupska?