wysoka temperatura chłodzenia 1,6 8v 75KM

rulez

Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 04 maja 2008, 14:28
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

wysoka temperatura chłodzenia 1,6 8v 75KM

#1

Nieprzeczytany post autor: rulez »

Witam wszystkich użytkowników. Wątków na temat temperatury silnika na forum nie brakuje, mimo to nie znalazłem zadowalających odpowiedzi na moje zmartwienie.
Otóż:
W mojej Astrze 1,6 8v 75kM z 1998r utrzymuje się wysoka temepratura środka chłodzącego. Płynu jest odpowiednia ilość. Wskazówka w czasie jazdy (miasto, trasa przy każdej prędkości) wskazuje powyżej 90 stopni, dochodzi max do 98 (tuż przed 100). Jak zatrzymam, to słyszę, że wentylator wyje jak oszalały. A ponadto podłączyłem w warsztacie techa i uwaga: wskazówka pokazywała 92, odczyt temperetury środka chłodzącego z techa to 98. Czy powinienem coś z tym zrobić? Mechanik mówi, że to ok, a wentylator w czasie jazdy napewno się wyłącza. Dodam, że komputer nie zczytał żadnych błędów.

Z góry dzięki za info.

grzelo_sokolow

Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 16 kwie 2008, 14:30
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: grzelo_sokolow »

Witam!

W tym silniku taka temperatura to chyba norma. Brat ma taki silnik w astrze I. W ciepłe dni po dosłownie kilku kilometrach ma prawie 100 st. (w trasie bez korków). Wiatrak chodzi non stop. Za to silnik 1,4 16V trzyma 90 cały czas (poza korkiem oczywiście).

Pozdro

Usunięty użytkownik 5195

#3

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 5195 »

rulez, wskaźniki temperatury w Oplach przekłamują o ok. 10 stopni w górę, więc nic się nie martw, wszystko jest OK :) Było już o tym na forum :P
Pozdrawiam!

rulez

Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 04 maja 2008, 14:28
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: rulez »

No nie wiem jak to jest z tym przekłamywaniem, bo jak napisałem wyżej, po podłączeniu tech pokazał temperaturę środka chłodzącego 98 podczas gdy na zegarze było 92. Wychodzi, że tu przekłamanie jest o 6 w niebezpieczną stronę.

Usunięty użytkownik 5195

#5

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 5195 »

Ze swojego doświadczenia wiem, że przekłamanie jest w górę, tzn. wskazówka pokazuje 10 stopni więcej niż jest w rzeczywistości. U mnie bynajmniej po podłączeniu do komputera tak wyszło i z tego co wiem u wielu ludzi, którzy się pokazują na forum tak jest. Jeżeli u Ciebie jest dokładnie odwrotnie to nie wiem o co chodzi.

rulez

Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 04 maja 2008, 14:28
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: rulez »

Mikii, a jaka temperatura jest u Ciebie, widzę z opisu, że masz ten sam motor w swojej eFce. Czy to że u mnie ten sam motor jest w modelu G tak wiele zmienia?

mati83

#7

Nieprzeczytany post autor: mati83 »

grzelo_sokolow, bzdury piszesz!!!!

Ja mam dokładnie ten sam silnik u siebie i nie miałem jeszcze większej temperatury niż 92-93*!! Nawet w korku w upalny dzień nie jest wyższa!!!

grzelo_sokolow

Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 16 kwie 2008, 14:30
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: grzelo_sokolow »

mati może jeszcze powiesz, że wiatrak Ci się nie włącza? Bo przy temp. o jakiej piszesz nie włącza się jeszcze...

Usunięty użytkownik 1683

#9

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 1683 »

Zasadniczo przekraczanie tych temperatur przy których włącza się wentylator nie jest dobre dla silnika i nie jest normalne więc niema co mówić że 100* to jest spoko norma bo tak nie jest. Może zacząć od naj prostrzych rzeczy czyli zapłacić 50 złotych za płyn i wymienić cały na nowy ??

Usunięty użytkownik 5195

#10

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 5195 »

rulez, no właśnie widziałem, że masz Asię G, podpowiedziałem tylko co może być ze względu, że mamy takie same silniki. Mimo wszystkich powyższych wypowiedzi Kolegów, podpowiedziałbym Ci, że nie ma się czym martwić. A co do wycia wentylatora to też nic się nie martw, może jego łożyska już są wyrobione i dlatego tak wyje?? U mnie w sumie też na swój sposób "wyje", ale ja się nie przejmuję. Lepiej, żeby wył i słyszysz, że chodzi, nic by miał być zepsuty i przy tym milczał jak grób ;)

ODPOWIEDZ