WITAM!
Mam astre 1.4 16V z 2000r. (kombi). Silnik X14XE benzyna. Problem, ktory mam teraz byl rowniez wczesniej. W zime chyba go nie bylo (nie zaobserwowalem). Ogolnie chodzi o przerywanie. Na zimnym silniku jest raczej wszystko ok. Silnik pracuje rowno, ladnie i wogole. Tylko nieraz dojezdzajac do skrzyzowania i wrzucajac luz obroty podskakuja do jakichs 1.5 opadaja i znow podskakuja itd (cos na ksztalt ssania ktore sie wlacza i wylacza). Jednak prawdziwy problem zaczyna sie jak silnik nabierze temperatury (wskazowka temperatury zaczyna wychyla sie z miejsca). Gdy trzymam rowne obroty po pewnym czasie silnik sie jakby raz krztusi (nie przepala), i pozniej jedzie juz normalnie po tym przerwaniu. Podobnie dzieje sie gdy np. zmniejsze obroty a pozniej delikatnie wcisne gaz. Tez raz czuje ze przerywa i pozniej juz przyspiesza normalnie. Gdy docisne wiecej gazu, to przyspiesza prawidlowo, bez szarpniecia. Wyglada to tak, jakby przy delikatnie uchylonej przepustnicy powietrze nie dochodzilo do paliwa. Jednak za bardzo sie na tym nie znam. Warto dodac, ze samochod rok temu byl u mechanika (w innej sprawie), ktory zmienil swiece i przewody i nic to nie dalo. Mowil, ze trzeba pewnie wymienic cewke, ale patrzac po ich cenach, to sporo kasy tak wydac, nie bedac 100% pewnym co do przyczyny. Jak mozna zdiagnozowac co sie dzieje?? Z gory dziekuje za kazda pomoc POZDRAWIAM!
1.4 16V problem z przerywaniem
- soku11
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 lip 2008, 22:09
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: ~Otwock
- Kontakt:
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 02 lis 2007, 20:30
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Legionowo i Śląsk
- Kontakt:
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 06 lip 2008, 19:34
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Gorlice/Kraków
- Kontakt:
- soku11
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 lip 2008, 22:09
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: ~Otwock
- Kontakt:
Wydaje mi sie, ze w lato tylko, choc glowy za to nie dam W kazdym badz razie wytepuje tylko na rozgrzanym juz silniku. BTW. Gdzie moge znalezc ta przeplywke badz czujnik?? I czy mozna sprawdzic dzialanie tego komponentu domowym sposobem (czytaj bez podlaczania kompa i diagnozowania)?? A czy jakby sonda byla zepsuta, to by sie nie swiecil Check Engine?? Dzieki za odpowiedz!
xeroman, wiem ze tak byloby najlatwiej, jednak nikt nie ma takiego modelu silnika i ogolnie astry :/ POZDRO
xeroman, wiem ze tak byloby najlatwiej, jednak nikt nie ma takiego modelu silnika i ogolnie astry :/ POZDRO
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 02 lis 2007, 20:30
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Legionowo i Śląsk
- Kontakt:
o uszkodzeniu danego czujnika nie decyduje zawsze palacy sie chech. w wiekszosi przypadkow sie nie pali a i tak jakis czujnik jest do d.....
poszukaj sobie na forum o diagnozowaniu sonyd domowym spodobem bo bylo to napewno juz nie raz poruszane a mi sie nie chce pisac bo za duzo tego.
poszukaj sobie na forum o diagnozowaniu sonyd domowym spodobem bo bylo to napewno juz nie raz poruszane a mi sie nie chce pisac bo za duzo tego.
MOJA ASTRA:
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]