Witam, przeglądałem wątki odnośnie EGR ale nie znalazłem odpowiedzi na moje usterki:
Od jakiegoś czasu autko szarpie w trakcie postoju, do tego po pewnym czasie zapala się kontrolka. CE wskazuje na EGR. Okazuje się ze EGR jest zanieczyszczony kawałkami metalu: w ten wentyl powciskane są odrobiny nadpalonych blaszek. W związku z tym czyszcze EGR dokładnie, wylot też i kasuje błąd. Po przejechaniu już 15 km znowu to samo - najpierw szarpie lekko, potem coraz mocniej, w końcu zapala się kontrolka, a na końcu silnik wyraźnie się dławi. Do tego dochodzą problemy z zapaleniem auta. I tak już 3 razy...
Co się dzieje? Skąd te blaszki?
Dodam, że EGR wymieniłem na nowy 2 tys. km temu (silnik gasł w trakcie jazdy - pewnie wystarczylo go oczyscic ale bylem akurat w Reichu gdzie mechanicy raczej sie nie bawią w oczyszczanie tylko kupuja nowe czesci..).
Wcześniej (5 tys. km) wymieniałem katalizator z kolektorem (na regenerowany w dość znanej łódzkiej firmie).
Czy to znowu katalizator?
Z góry dzięki za posty.
Astra G 1.6 16V, rok 2000, przebieg ok. 160 tys.
Kawałki metalu w EGR
- maz
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 lip 2008, 14:22
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: uć
- Kontakt:
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 06 maja 2007, 15:08
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
- maz
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 lip 2008, 14:22
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: uć
- Kontakt:
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 06 maja 2007, 15:08
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt: