Proszę o wyrażenie opinii, czy jest to normalne zachowanie układu hamulcowego? (wg mnie nie)
Opis sytuacji:
Jadę sobie, przy dohamowaniu gaśnie mi silnik (mam LPG i mechanik - robił spryskiwacze - chcąc dobrze, poprawił rurę od filtra powietrza wstawiając ją w oryginalne położenie - przy odbiorze nie sprawdziłem tego), więc biorę wajchę w położenie N (mam ASB) i toczę się do bezpiecznego miejsca by nie zawadzać innym. Jazda bez silnika, na luzie trwała jakieś 20 sek, wciskam hamulec, a tu ...nic. Pedał miękki, przy podłodze, a auto prawie nie hamuje. Jakiś docisk na klockach był, ale daleko nie wystarczający.
Na szczęście prędkość miałem niewielką toteż historia skończyła się na strachu.
Co sądzicie? czy tak ma być?
Hamulce, brak silnika - dziwna i niebezpieczna sytuacja.
- kl74
- Posty: 12
- Rejestracja: 13 sie 2008, 12:19
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
- silvo44
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29 wrz 2007, 9:19
- Imię: silvo44
- Auto: AF/VC
- Silnik: X14NZ + LPG/Z18XER
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: OLKUSZ
- Pomocny: 1 raz
Wyjmij tą rurę i doprowadź powietrze do filtra inaczej, żeby nie dmuchało w nią w czasie jazdy....bo będzie gasł np. na luzie lub przy zmianie biegów....kl74 pisze:przy dohamowaniu gaśnie mi silnik (mam LPG i mechanik - robił spryskiwacze - chcąc dobrze, poprawił rurę od filtra powietrza wstawiając ją w oryginalne położenie
Ten brak hamulców to dziwne, bo po zgaśnięciu silnika pedał powinien być twardy i ciężko się hamuje - brak wspomagania.
...jakby pękł przewód hamulcowy....ale to byś zauważyłkl74 pisze:Pedał miękki, przy podłodze, a auto prawie nie hamuje
- kl74
- Posty: 12
- Rejestracja: 13 sie 2008, 12:19
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt: