Kilka problemów. Opel Astra II.

Awatar użytkownika
Ja-Bo

Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 07 wrz 2008, 22:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: z daleka
Kontakt:

Kilka problemów. Opel Astra II.

#1

Nieprzeczytany post autor: Ja-Bo »

Moja asterka dobila juz 130 tys kilometrów i nadszedł czas na wymiane niektórych elementów. Ostatnio na przegladzie wyszło mi, ze do wymiany mam 2 amortyzatory, jeden z przodu, drugi z tyłu. Ale doszedlem do wniosku, że wymienie już komplet. I teraz moje pytanie jest takie, jakiego producenta najlepiej kupić(jakie amorki sa godne uwagi, w rozsądnej cenie rzecz jasna) i jaki to jest koszt? No i czy konieczna jest wymiana również sprężyn, osłon i odbojników? Do wymiany mam jeszcze końcówki drążków, ale te już zakupiłem i czekają na zmiane...to by była pierwsza sprawa. Druga to taka, że mój alarm nie 'daje już głosu'. Zachowuje sie tak jak zawsze, tylko nie piszczy :) Co może być przyczyną? I trzecia sprawa jest taka, że zaparowują mi reflektory, kiedy myję auto...jeden od nowości, a drugi od jakiegoś czasu. Czy są tam jakieś uszczelki, czy trzeba wymieniać?

Auto:
Opel Astra II Club
1.4 16V

To by było chyba na tyle, jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę :)

z góry dziekuje i pozdrawiam!
Kuba

16czarny16

Astro-maniak
Posty: 231
Rejestracja: 15 sty 2008, 16:09
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: 16czarny16 »

Kolego ja proponuje Ci amorki firmy SACHS, i do tego wymień poduszki z łożyskiem, a sprężyny jeśli nic sie nie dzieje pozostaw te same.
X18XE1 - przekleństwo czy brak zrozumienia :)

pzloty

Astro-maniak
Posty: 84
Rejestracja: 16 kwie 2008, 21:23
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: pzloty »

Hej,ja mam Bilsteina,za komplet zapłaciłem 540zł,ale że odbierałem osobiście to cena bez przesyłki.Popatrz na allegro.Słyszałem żeby nie kupować no name'ów.Dobrze mechanicy mówią o KYB ale te są trochę gorsze i warto te parę groszy dołożyć do lepszych.

Awatar użytkownika
Ja-Bo

Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 07 wrz 2008, 22:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: z daleka
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: Ja-Bo »

pzloty pisze:Hej,ja mam Bilsteina,za komplet zapłaciłem 540zł,ale że odbierałem osobiście to cena bez przesyłki.Popatrz na allegro.Słyszałem żeby nie kupować no name'ów.Dobrze mechanicy mówią o KYB ale te są trochę gorsze i warto te parę groszy dołożyć do lepszych.
No i jak sie sprawuja te Bilsteiny? Bo wlasnie kumpel mi je polecil. Rozgladam sie jeszcze wlasnie za KYB i Sachs. No i co jeszcze wymieniales razem z amorkami? Odboje i oslony? Poduszki? Co sie powinno wymienic?

Struna

Astro-maniak
Posty: 1562
Rejestracja: 09 cze 2007, 23:11
Imię: Artur
Auto: AG
Silnik: Y20DTH
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Białystok

#5

Nieprzeczytany post autor: Struna »

Co do parowania reflektorów, to oryginalna lampa nie powinna parować jeśli nie miała jakiejś wypadkowej przeszłości. Rozwiązanie jest proste. Wyjmij żarówkę z lampy w jakiś pogodny dzień, niech postoi tak przynajmniej pół dnia. Potem włóż żarówkę. Pamiętaj że to wszystko musi być w bezdeszczowy dzień, żeby wilgotność powietrza nie była za duża ;)

Jeśli to nic nie da, tzn. że reflektor od nowości był nieszczelny, czyli miał wadę fabryczną. Wtedy będziesz musiał silikonem objechać dookoła klosza, bo nie ma żadnych uszczelek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ja-Bo

Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 07 wrz 2008, 22:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: z daleka
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: Ja-Bo »

A odnosnie amortyzatorow? Bo szczerze mowia to mnie bardziej teraz interesuje :)

farow

Astro-maniak
Posty: 106
Rejestracja: 14 lip 2008, 7:55
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: farow »

Zdecydowanie Billstein!! i uwazaj na podróby!!

G_I_Z_M_O

Astro-maniak
Posty: 292
Rejestracja: 31 sty 2008, 17:56
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: G_I_Z_M_O »

Ja na bilsteinie jezdze od dwoch lat ale... Pierwszego dnia po wymianie okazalo sie ze cos z tylu puka. Nikt nie wiedzial co to. Sam szef warsztatu jezdzil u mnie w bagazniku zeby stwierdzic co i jak. Doszli do wniosku ze to amory :mrgreen: I wymiana kolejna. Na szczescie za free (gwarancja). Niestety nie bylo juz bilsteina i dali mi zaksa (nie wiem jak sie to pisze). I teraz mam przód bilstein a tyl zaks. Oba sprawuja sie rewelacyjnie. Dwa lata i nic nawet nie skrzypnie choc zaznaczam ze astra jest troche twardsza niz wczesniej. Tak czy siak polecam.
Sajmon mówi ......

Awatar użytkownika
Ja-Bo

Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 07 wrz 2008, 22:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: z daleka
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: Ja-Bo »

farow pisze:Zdecydowanie Billstein!! i uwazaj na podróby!!
No to gdzie sprzedaja dobre, oryginalne amorki w dobrej cenie? :mrgreen:

pzloty

Astro-maniak
Posty: 84
Rejestracja: 16 kwie 2008, 21:23
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: pzloty »

Ja kupiłem na allegro.Fakt że długo na nich nie jeżdżę,ale na razie sprawują się bez zarzutu.Nie wiem co jeszcze było wymieniane podczas zmiany amorów.

ODPOWIEDZ