silnik 2.0 DI lub 2.0 DTI - opinie
- major_25
- Posty: 672
- Rejestracja: 24 lip 2007, 11:00
- Imię: Tomek
- Auto: brak
- Silnik: brak
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
- Kontakt:
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 24 paź 2007, 22:02
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 19 maja 2008, 21:43
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- wesoł
- Posty: 4890
- Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
- Imię: Paweł
- Auto: VW
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Goleniow
- Pomocny: 34 razy
- Kontakt:
Ja tam tez nie narzekalem na astre. Ojciec jezdzi wolnossacym dieslem z moca 70 KM i jak sie przejechal astra 84 KM to powiedzial ze to auto to "wariat". Teraz mam golfa4 i 110 KM i powiedzial ze "wariat do kwadratu" w jeszcze do tego silniczek troszke mniej pali jak oplowski. Tak jak koedzy pisza astra od 5,5 do 7 no chyba ze wieksze palowanie to 8L. VW pali od 5 tez do 7 z tym ze opel srednio wychodzil w cyklu mieszanym ponad 6 a prawie 6,5 a vw mniejwiecej 5,5L ( wieksza sprawnosc, wieksza moc). Ale najwazniejsza jest wieksza frajda z jazdy, depne i idzie od 1800 do 4400 obr a astra od 2100 do 3600 3800 obr.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG
Diagnostyka OPEL i VAG
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 wrz 2007, 19:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Śrem
- Kontakt:
Jestem posiadaczem takiej ASTRY i polecam ten silnik 2.0 101 koników z czystym sumieniem.
Pali 6 literków przy normalnej jeżdzie tj. 110-120 km/h z tego 30% to miasto.
troche próbowałem oszczedzac-jezdziłem b.wolno ok.85 km/h i faktycznie zszedłem do 5,1 litra ale uznałem że to niema sensu-jeżdżę normalnie j.w.
Żadnych problemów tylko normalna obsługa-wymiana oleju,filtrów.
Mam przekulane już 172 tys a lupiłem we wrzesniu 2007 z przebiegiem 131 tys.
Generalnie polecam ten model z tym silnikiem
Pali 6 literków przy normalnej jeżdzie tj. 110-120 km/h z tego 30% to miasto.
troche próbowałem oszczedzac-jezdziłem b.wolno ok.85 km/h i faktycznie zszedłem do 5,1 litra ale uznałem że to niema sensu-jeżdżę normalnie j.w.
Żadnych problemów tylko normalna obsługa-wymiana oleju,filtrów.
Mam przekulane już 172 tys a lupiłem we wrzesniu 2007 z przebiegiem 131 tys.
Generalnie polecam ten model z tym silnikiem
tylko opel astra !!!
Witam... a mój Asteroid 2,0 DI 99rok ma nakulane już ponad 262tys km...
Sprowadziłem ją ponad 2 lata temu sam i miała wtedy trochę ponad 185tys km przebiegu.
Co do usterek... niestety doświadczyłem tego co najgorsze w tych silnikach... padła pompa :/
Mnie cała ta przyjemność (regeneracja, przy okazji wymiana jakich tylko się dało uszczelek i robocizna) kosztowała 3,5tys zł.
Jeśli chodzi o spalanie to od 5,5 do 7 litrów w zależności od stylu jazdy i obciążenia.
Oprócz tej awarii nic się do niedawna nie działo.. wymieniam to co trzeba wymieniać co jakiś czas, olej i filtry co 10-12tys km.
Ale ostatnio coś koło kierownicy zaczęło mi bić... nie wiem o co chodzi bo koła sprawdziłem i wyważyłem specjalnie, opony w ubiegłym roku nowe kupiłem więc to raczej odpada.
Jest to rytmiczne bicie i zwiększa się wraz z prędkością.
Jutro jeszcze postaram się zamienić koła tył na przód i zobaczę co wtedy. Ale jak to nie to to sam nie wiem co jeszcze może być...
Może spotkaliście się z czymś takim u siebie albo jakieś pomysły co to może być?
Sprowadziłem ją ponad 2 lata temu sam i miała wtedy trochę ponad 185tys km przebiegu.
Co do usterek... niestety doświadczyłem tego co najgorsze w tych silnikach... padła pompa :/
Mnie cała ta przyjemność (regeneracja, przy okazji wymiana jakich tylko się dało uszczelek i robocizna) kosztowała 3,5tys zł.
Jeśli chodzi o spalanie to od 5,5 do 7 litrów w zależności od stylu jazdy i obciążenia.
Oprócz tej awarii nic się do niedawna nie działo.. wymieniam to co trzeba wymieniać co jakiś czas, olej i filtry co 10-12tys km.
Ale ostatnio coś koło kierownicy zaczęło mi bić... nie wiem o co chodzi bo koła sprawdziłem i wyważyłem specjalnie, opony w ubiegłym roku nowe kupiłem więc to raczej odpada.
Jest to rytmiczne bicie i zwiększa się wraz z prędkością.
Jutro jeszcze postaram się zamienić koła tył na przód i zobaczę co wtedy. Ale jak to nie to to sam nie wiem co jeszcze może być...
Może spotkaliście się z czymś takim u siebie albo jakieś pomysły co to może być?
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 24 paź 2007, 22:02
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Ja mialem takie bicie na nowych letnich oponach (moze zle wywazone) teraz ma zimowkach mam inne felgi i problemu nie ma. Do 80km/h bicie bylo nie wyczuwalne powyzej 120 czulem sie jakbym mial w rekach mlot pneumatyczny. I przy stlałej predkosci i biciu po ok 2 km wywalalo mi kontrolke z pomaranczowym kluczem - auto nie słabło - jechało normlanie.
Co do napraw to przez 20.000 jak jezdze wymienilme EGR i przekładnie.
Co do napraw to przez 20.000 jak jezdze wymienilme EGR i przekładnie.
-
- Posty: 590
- Rejestracja: 29 maja 2008, 16:06
- Imię: Tomek
- Auto: Astra G Sport
- Silnik: 2.0 DTH
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Moim zdaniem silniczek jest naprawde ok, jedyne co go trapi ponoć prawie we wszystkich modelach to drobne wycieki oleju tak zwane pocenie sie uszczelek.
Ja mam u siebie silnik DTH spalanie przy ostrej jeździe jakieś 7.5-8 litrów przy normalnej ok 6-6.5L .
Polecam jak już bedziesz kupował wersje SPORT bo ma troszke twardsze zawiecho i fajniejszy środek.
[ Dodano: 2008-11-14, 04:30 ]
Ja mam u siebie silnik DTH spalanie przy ostrej jeździe jakieś 7.5-8 litrów przy normalnej ok 6-6.5L .
co do tej wypowiedzi sie nie zgadzam u mnie asia dostaje kopa przy 1700 a kręci sie spokojnie do 4000- 4500 i caly czas ciagnie maksymalnie jechalem nią ponad 200 km na autostradzie A4 jednak bez problemow zbiera sie do 170-180 km później trzeba jej troche miejsca zeby sie rozpędziła.wesoł pisze:Ale najwazniejsza jest wieksza frajda z jazdy, depne i idzie od 1800 do 4400 obr a astra od 2100 do 3600 3800 obr.
Polecam jak już bedziesz kupował wersje SPORT bo ma troszke twardsze zawiecho i fajniejszy środek.
[ Dodano: 2008-11-14, 04:30 ]
podejrzewam że tarcze hamulcowe mają już dość życia pokrzywiły się i dlatego masz bicie na kierce jak przy hamowaniu bije jeszcze bardziej to na bank to. Przy twoim przebiegu to już ze dwa komplety powinny być zużyteMeS pisze:Ale ostatnio coś koło kierownicy zaczęło mi bić... nie wiem o co chodzi bo koła sprawdziłem i wyważyłem specjalnie, opony w ubiegłym roku nowe kupiłem więc to raczej odpada.
Moja Asia [External Link Removed for Guests]
Niebo mnie nie chce a piekło boi się, że nim zawładnę ......
Niebo mnie nie chce a piekło boi się, że nim zawładnę ......