Hej dziś postanowiłem uzupełnić borygo. Wydawało się go bardzo mało po ostatnim dolaniu. Przejechałem 2500 km i dolałem 350-400 ml borygo to raczej nie dużo, po dolaniu płynu zostawiłem korek celem odpowietrzenia bo słyszałem przy odpaleniu z rana przelewanie się wody.
Moje pytanko ile razy można dolewać płynu po całkowitym nowym zalaniu chłodnicy
Te 350-400 ml na tyle kilometrów to sadzicie, że to wyciek czy raczej opcja po wymianie całkowitej płynu
W zasadzie jeżeli płyn ucieka to by ubywało go cały czas a u mnie od 2 tygodni był stały stan
Dziś odpowietrzyłem układ chłodzenia
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 14 lis 2008, 17:32
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 770
- Rejestracja: 20 mar 2008, 18:45
- Imię: Grzesiek
- Auto: Astra G Caravan/Volvo S60
- Silnik: Y20DTH
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Bartoszyce/Olsztyn/Szczytno/Ostrołęka
- Kontakt:
400 ml na 2500 km to coś jest chyba nie tak. Ja po wymianie dziurawej chłodnicy i zalaniu nowego płynu ok 2 lata temu do tej pory nic nie dolewałem i stan jest taki jak był zaraz po zalaniu. Jak miałem dziurę w chłodnicy ( dosyć solidną ) w ciągu 2 tyg potrafiło cały płyn wylać, ale na twoim miejscu przyjrzałbym się tej chłodnicy czy aby wszystko z nią jest ok.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 14 lis 2008, 17:32
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt: