Wyciek nieznanego pochodzenia - POMOCY

[Select]

Witam

Od 2 miesięcy mam wyciek jakiejś bezbarwnej cieczy w mojej astrze g 2.0 DTL

Plama w garażu robi sie na środku pod silnikiem - nie jest to napewno olej.

Przez noc na betonie robi się tego plama o średnicy ok 8cm.

Ciecz na palcu jest dość tłusta....

Niewiem co to moze byc - mechanik podejrzewal płyn hamulcowy lub chłodzący i kazał obserwowac ich stan - nic nie ubywa.

Moze ktos z was mial podobny wyciek, prosze o info co to moze byc i ile to mnie bedzie kosztowalo.

Komputer pokładowy tez nie sygnalizuje jeszcze brak jakiegoś płynu choc kapie drugi miesiąc.....

Dzieki za wszystkie odpowiedzi

Pozdro

[p-a-b-u]

Spojrzyj jeszcze na płyn od wspomagania...

[Select]

tez teraz o tym pomyslalem czytajac podobny wątek... tylko jeśli to cos z układem kierowniczym a kapie na środku... to oco kaman ???

[p-a-b-u]

Maglownica lubi puszczać ale to za silnikiem...

[Select]

mozliwe... poprostu wyciek jest tak na środku pod maską (miejwiecej)
Jesli cos puszcza z maglownicy to jest jakas szansa to uszczelnic ??? czy trzeba regenerowac cala maglownice ???

w poprzednim wózku mialem problemy z maglownicą ale to były różne stuki itp tutaj jest wszystko wporzo....

[p-a-b-u]

Jak nie stuka i niewiele ubywa to ja bym jeździł tylko kontrolował stan oleju w zbiorniczku od wspomagania. Nie wiem czy da się ją jakoś uszczelnić bez regeneracji

[Select]

Sprawdzilem dzis ten poziom oleju wspomy no i jednak to nie on - zbiorniczek jest malutki a jest pól stanu na tym bagneciku czyli tyle ile było 1,5roku temu

Pobrałem kilka kropli płynu chłodzacego ze zbiorniczka i to on faktycznie jest taki śliski.

Więc dajmy na to że jest to płyn chłodzący. - bylem raz juz z tym u mechaniora i przecieku nie znalazł dokładnie ale powiedział ze to moze być w takim miejscu ze zeby sie tam dostac trzeba skrzynie całą wyjąć ;/

Chyba jeszcze troche tak pojezdze....

Z zapasem borygo w bagażniku....