spadajace cisnienie w oponach letnich

siboo

Astro-maniak
Posty: 133
Rejestracja: 30 mar 2008, 13:22
Imię: Łukasz
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom - Woźniki
Kontakt:

spadajace cisnienie w oponach letnich

#1

Nieprzeczytany post autor: siboo »

Na klapie wlewu paliwa mam 2,4 i 2,2 i mam takie cisnienie ale problem mam z letnimi 195/60/15
otoz z przodu gdzie mam cisnienie 2,4 systematycznie co jakis czas cisnienie spada
do 2,2 nie wiem co jest:/ wentyle mam nowe,
ma ktos jakis pomysl?
Wydaje mi sie, jeszcze dokladnie tego nie sprawdzilem ze spalanie mam teraz takie same jak w zimie badz troche wieksze:/ mozliwe ze przez rozmiar opon? zimowe mam 185/65/15

bartboro

Astro-maniak
Posty: 128
Rejestracja: 29 maja 2007, 22:03
Imię: Bartek
Auto: Opel Astra J
Silnik: 1.4 16V
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: bartboro »

Wiesz różnica 0,1 atmosfery nie robi żadnej różnicy dla opon ani dla spalania, albo robi tak znikome, że praktycznie jest nie zauważalne. Ale różnica ciśnienia, jeśli opona nie jest "dziurawa" a zawory są sprawne może wynikać, że pomiary wykonujesz przy innych warunkach zewnętrznych. Jak jest ciepło lub trochę pojeździsz opona się nagrzewa i ciśnienie w niej wzrasta :)
Pozdrawiam

password

Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 23 paź 2008, 22:41
Imię: jacek
Auto: AG x 2
Silnik: 1.7 dti , 1.4 x14xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: miechów
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: password »

jako że jeżdże od kilkunastu lat , zauważyłem na własnych doświadczeniach , że opony polskiej produkcji lubią ,,popuszczać" powietrze , natomiast nawet stare micheliny czy dunlopy trzymaja ciśnienie przez cały sezon , nawet teraz tej zimy można powiedzieć testowałem z braku kasy ....... 12 letnie dunlopy :m i jak je napompowano w listopadzie do dziś trzymaja 2,4 i 2,2 , natomiast szczególnie opony z grupy dębica trzeba systematycznie pompować , nawet nowe , to tak z mich doświadczeń.

Awatar użytkownika
Konradopel

Astro-maniak
Posty: 607
Rejestracja: 02 wrz 2007, 19:24
Imię: Konrad
Auto: "Czekoladka"
Silnik: A14NET
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: Konradopel »

siboo, jedź do oponiarzy, powiedz że schodzi ciśnienie i żeby podkleili na rantach, zapłacisz po 5 zł od sztuki i problem powinien zniknąć ;)
MOC BŁYSKAWICY W ZAKLĘTYM KRĘGU - OPEL
Fotki ze zlotów i wypraw - [External Link Removed for Guests]
Moja Astra - [External Link Removed for Guests]

rzezniol

Astro-maniak
Posty: 757
Rejestracja: 20 sty 2009, 21:05
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Radzionków
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: rzezniol »

Problem spadającego cisnienia przy w 100% sprawnej oponie - zakładam ze nie masz ekstremalnie starej opony zadnego wbitego wkreta, i niezidentyfikowanych dziurek.

1. wentyl >> wymiana w domowych warynkach i po sprawie
2. "kominek" czyli element w ktory wkreca się wentyl ... czasem sie podłamuje a czasem zwyczajnie korozja dookoła otworu rozszczelnia uklad >> warsztat
3. korozja na wewnetrznym rancie felgi na ktorym uszczelnia sie opona >> warsztat.

Ale w tym punkcie troszke sie zatrzymam nie wystarczy tu samo "podklejenie" rantu przypilnuj aby porzadnie ci ten cały syf wyczyscili druciana rotacyjna albo czyms podobnym co działa z przekonaniem ...

no i
4. najmniej miły i najzadziej spotykany problem felga tak skorodowana ze przepuszcza bo jest sitkiem lub tez pęknięcie felgi >> kupno nowej/uzywanej felgi i warsztat

Pozdro

ODPOWIEDZ