uszlachetniacze, magnetyzatory itp... czy to dziala?

wardi

Astro-maniak
Posty: 117
Rejestracja: 24 sie 2007, 21:10
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Stalowa Wola/Wieden
Kontakt:

uszlachetniacze, magnetyzatory itp... czy to dziala?

#1

Nieprzeczytany post autor: wardi »

post na temat wszelkiego rodzaju uszlachetniaczy do paliwa, obojetnie czy benzyna czy diesel, magnetyzatorow.

czy to cos pomaga?
czy warto zakupic takie cos na zime?
czy faktycznie czyszcza wtryski, pomagaja w odpalaniu, redukuja zurzycie paliwa itp....

co polecacie mi na zime do astry II 1,8 16v (+lpg)?

JunioR

Astro-maniak
Posty: 3510
Rejestracja: 21 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Lębork
Pomocny: 1 raz

#2

Nieprzeczytany post autor: JunioR »

POLECAM CZARNE STP do przeczyszczania wtrysków

na pełny bak tj. 45-50 litrów wlewasz najpierw calą buteleczkę preparatu

* koszt 22 zł preparatu

nastepnie...zalewasz bak do pełna :)

wardi

Astro-maniak
Posty: 117
Rejestracja: 24 sie 2007, 21:10
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Stalowa Wola/Wieden
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: wardi »

i to dziala faktycznie? czy to tylko efekt placebo? :)
odczules jakas roznice?

JunioR

Astro-maniak
Posty: 3510
Rejestracja: 21 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Lębork
Pomocny: 1 raz

#4

Nieprzeczytany post autor: JunioR »

powiem ci tak:
- ja używam ten środek raz w miesiącu...efekty ponoć są już po 2-3 zabiegu zatankowania do pełna i zalania środkiem...ja już robie tak od 9-10 miesięcy...

i jestem przekonany... że oprócz puszczającej uszczelki pod głowicą i ORIngiem bagnetu...silnik jest w 100% sprawny... cichy, równomiernie pracuje i nie miałem dotąd żadnych problemów z nim... Dlatego tez nie mówie, że to działa gdyż nie miałem takiej sytuacji co bym musiał ratować silnik z krytycznej syytuacji...- ja używam ten środek profilaktycznie...i wiem jedno... na pewno nie ma skutków ubocznych jego stosowania ;)

STP do benzyniaków/wtryskiwaczy, usuwa nagar z wtryskiwaczy no i tą drogę którą przebywa paliwko...


Niedawno wyszedł nowy produkt w czerwnej buteleczce... na okres zimowy, który dodatkowo zapobiega i niszczy wodę zawartą w benzynce...

wardi

Astro-maniak
Posty: 117
Rejestracja: 24 sie 2007, 21:10
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Stalowa Wola/Wieden
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: wardi »

dziekuje za wyczerpujaca wypowiedz... zaraz pojade na stacje, kupie ten srodek i zatankuje na full v-power :) no i wyprobuje nowe zimowki bo sniegiem tak sypie za wszedzie jest bialo :)

JunioR

Astro-maniak
Posty: 3510
Rejestracja: 21 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Lębork
Pomocny: 1 raz

#6

Nieprzeczytany post autor: JunioR »

niestety nie polecam v power :)

polecam lać 95 na shellu, BP i statoilu....

wiesz czemu ? bo silnik przystosowany e eFce do paliwa 95 oktanowego...

jeśli zaś chodzi o silniki z tego rocznika co eFka.. jednakże turbodoładowane benzynowe wóczas tam się leje 98 ;)

pozatym to powyzej 98 rocznika i w astrach G już jest standard 98 :)

pozdrawiam

wardi

Astro-maniak
Posty: 117
Rejestracja: 24 sie 2007, 21:10
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Stalowa Wola/Wieden
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: wardi »

ja mam astre g 1,8 16v + lpg... rozumie ze doniej moge spokojnie lac 98 lub wyzjej tak?
czy 95 bedzie szkodzila na silnik?

Awatar użytkownika
wesoł

Moderator Techniczny
Posty: 4890
Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
Imię: Paweł
Auto: VW
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Goleniow
Pomocny: 34 razy
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: wesoł »

JunioR pisze:niestety nie polecam v power :)

polecam lać 95 na shellu, BP i statoilu....

wiesz czemu ? bo silnik przystosowany e eFce do paliwa 95 oktanowego...

jeśli zaś chodzi o silniki z tego rocznika co eFka.. jednakże turbodoładowane benzynowe wóczas tam się leje 98 ;)

pozatym to powyzej 98 rocznika i w astrach G już jest standard 98 :)

pozdrawiam
Ale glupoty piszesz ze az mi niedobrze sie robi. W astrach coupe turbo- mam na mysli Z20LET paliwo jaki sie leje to 95 a jesli ktos robił mody w silniku i chipa to wtedy 98 to minimum. Jakbys moze troszke pouczyl sie motoryzacji to bys wiedzial ze za maly oktan to niedobrze co nie znaczy ze im wieksza liczka oktanowa to lepiej.

W poscie wyzej tez jakies bajki piszesz typu "wode niszczy" i "czysci wtryski, przewody paliwowe" itd. I gdzie tea woda sie niby podziewa? A brud to niby gdzie leci-moze wlasnie zatka te wtryski jak juz tam dotrze.

wojtekastra

#9

Nieprzeczytany post autor: wojtekastra »

95 w zupelnosci wystarcza.Za maly oktan to spalanie stukowe.Chociaz u mnie nigdy sie z tym nie spotkalem.Woda w duze mrozy,jak masz malo paliwa moze sie zebrac na dnie baku.Osobiscie nigdy,nie mam mniej paliwa w baku jak 1/4 :)

JunioR

Astro-maniak
Posty: 3510
Rejestracja: 21 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Lębork
Pomocny: 1 raz

#10

Nieprzeczytany post autor: JunioR »

wesoł pisze:Ale glupoty piszesz ze az mi niedobrze sie robi. W astrach coupe turbo- mam na mysli Z20LET paliwo jaki sie leje to 95 a jesli ktos robił mody w silniku i chipa to wtedy 98 to minimum. Jakbys moze troszke pouczyl sie motoryzacji to bys wiedzial ze za maly oktan to niedobrze co nie znaczy ze im wieksza liczka oktanowa to lepiej.
A Ty się naucz czytać co ktoś pisze.... napisałem 95 silniki F astry a z turbo 98


wesoł pisze:W poscie wyzej tez jakies bajki piszesz typu "wode niszczy" i "czysci wtryski, przewody paliwowe" itd. I gdzie tea woda sie niby podziewa? A brud to niby gdzie leci-moze wlasnie zatka te wtryski jak juz tam dotrze.

Ty się chyba z jakiejś bajki urwałeś... nie napisałem tego z właśnych doświadczeń, napisałem wyraźnie że ja właściwości nie odczuwam ale dolewam tego płynu...

Swoją drogą to ty troche poczytaj ;]

I zamiast wytykać komuś błędy.... Sam się popisz cfaniaku :evil: :evil: :evil: :evil:

ODPOWIEDZ