Zamarzająca linka hamulca ręcznego

TomekAAA

Zamarzająca linka hamulca ręcznego

#1

Nieprzeczytany post autor: TomekAAA »

Na wstępie witam wszystkich!

Zwracam się z takim problemem. Od kiedy temperatury są poniżej 0 st.C, zamarza mi hamulec ręczny. Tzn. po zwolnieniu hamulca autko podczas jazdy przez jakiś czas wyraźnie hamuje tyłem. Później to ustępuje. Dźwignia ręcznego ma przez ten czas trochę luzu.
Czy muszę wymieniać linki, czy da się jakoś je nasmarować lub wysuszyć?

Liczę na jakąś podpowiedź. Pozdrawiam!

morieris

Astro-maniak
Posty: 3359
Rejestracja: 20 wrz 2007, 21:09
Imię: Wojtek
Auto: F cabrio i G kombi
Silnik: X16SZ i 22DTR
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa / Natolin
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: morieris »

Hehe jak mowi stara szkoła kierowców, w zimie nie zaciąga sie recznego jak zostawiasz samochod np na noc :) Tak mi zawsze ojciec powtarza. Niestety ma racje :) Najlepiej jak zostawiasz samochod na noc na płaskim terenie to wrzucaj bieg i nie zaciagaj recznego. A co do wymiany/smarowania to ja sie nie wypowiem :)
[External Link Removed for Guests]

Gość

#3

Nieprzeczytany post autor: Gość »

mechanik też mi tak powiedział, więc może coś w tym jest:) aczkolwiek co zrobić jak np. stoisz na górce i musisz zaciągnąć ręczny przy -10C i przy nie rozgrzanym samochodzie?
Czy nie da się tego efektu o którym pisze TomekAAA, wyeliminować???

deeper

Astro-maniak
Posty: 414
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: mnie znasz?
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: deeper »

Generalnie to tam nie ba co zamarzac, jest to smarniete jakims mazidlem...
predzej skroplona woda weenatrz bebnow zmarznie tak, ze zlaczy szczeke z bebnem...

A jesli chodzi o sama linke od recznego... jak kto dba tak i ma :D
Jezeli jest nie uzywany lub sporadycznie to pozniej takie sa efekty, ze sie blokuje,
albo ciezko pracuje.

Ja praktycznie za kazdym razem zaciagam reczny jak zostawiam samochod, nawet na plaskim terenie.

Mariusz.b86

Astro-maniak
Posty: 353
Rejestracja: 28 gru 2007, 11:58
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: Mariusz.b86 »

Jaśli spuszczasz ręczny chamulec i przez jakiś czas na recznym chamulcu wyczuwalny jest luz przy zaciąganiu to może to być spowodowane zadziorem na lince lub cylinderek hamulcowy niepracuje prawidłowo.
!BYŁA!Astra F Hatchback 2/3D 1.4 #[C14NZ]#

Lupo

Astro-maniak
Posty: 128
Rejestracja: 15 maja 2007, 1:11
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Wisła
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: Lupo »

mnie tez juz nie raz zamarznął ale jest na to metoda, najprostrza to po prostu zostawic auto na wstecznym ja tak najczesciej robie zwarzywszy na to ze czesto zostawiam auto na górce to jeszcze jakiś kamien pod koło musze dać i jest ok, a jak juz Ci zamarznie ten reczny to najlepiej wziąć młoteczek i popukać w rozpieracze od ręcznego zeby wróciły i w efekcie hamulec puścił
Obrazek

Grzana_Pl

Przedstawiciel Regionu
Posty: 770
Rejestracja: 20 mar 2008, 18:45
Imię: Grzesiek
Auto: Astra G Caravan/Volvo S60
Silnik: Y20DTH
Województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Bartoszyce/Olsztyn/Szczytno/Ostrołęka
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: Grzana_Pl »

Wyciągnąłem trochę trupiasty temat ale najbardziej pasuje do mojego problemu/problemów.

Po pierwsze, dowiedziałem się już, że zostawienie na mroźną noc z zaciągniętym ręcznym kończy się jego "przymarznięciem" i na początku po ruszeniu samochód sam hamuje, ok, ale sprawa jest jeszcze taka, że teraz kiedy zaciągam ręczny nie łapie już prawie wcale a jeżeli to naprawdę w bardzo skrajnie końcowym zakresie. Wcześniej po rozgrzaniu się takiego problemu nie było.

Po drugie, dzisiaj po przejechaniu najpierw trasy ( ok 80 km) następnie postoju ok 2-3h i przejechaniu max 4km w mieście poczułem smrodek palonej gumy/tworzywa sztucznego, "wydobywał się z okolicy prawego tylnego koło. Czy ma to coś wspólnego z ręcznym czy to coś innego.

MlodySZalony

Astro-maniak
Posty: 621
Rejestracja: 24 cze 2008, 22:28
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: MlodySZalony »

Jeśli się ciągnie nie korzysta z ręcznego to tak się dzieje, najwidoczniej trzyma Ci prawe tylne koło na tyle że może się kręcić, jeśli przypaliłeś klocki hamulcowe to trzeba je wymienić na nowe ,bo straciły swoje właściwości
[External Link Removed for Guests]

Grzana_Pl

Przedstawiciel Regionu
Posty: 770
Rejestracja: 20 mar 2008, 18:45
Imię: Grzesiek
Auto: Astra G Caravan/Volvo S60
Silnik: Y20DTH
Województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Bartoszyce/Olsztyn/Szczytno/Ostrołęka
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: Grzana_Pl »

MlodySZalony, ja ręcznego używam codziennie, a zwłaszcza jak jest śnieg i pusty placyk :] A poważnie to z tego co na poczytałem to może być od tego, że miałem zaciągnięty ręczny przy dużym mrozie. Zawsze tak robię mimo, że parkuje na płaskim terenie.

kondzio, czyli do wymiany będę miał klocki, a linka od ręcznego też musi być wymieniona i czy coś jeszcze ?? bo nie mam w Olsztynie swojego mechanika a nie chce żeby mnie jakiś mechanior naciągnął na koszty niepotrzebnie, zastanawiałem się też czy do ASO nie podjechać żeby mi to zrobili ale pewnie co najmniej 2x więcej bym zapłacił.

ODPOWIEDZ