"Matador to tania guma".....??????
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 10 kwie 2008, 23:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Brać kase?
- Kontakt:
"Matador to tania guma".....??????
Kupiłem ostatnio komplet opon letnich Matador MP15 Stella na hurtowni u znajomego do mojej asterki. Gdy dzisiaj poszedłem do innego zakładu to powiedziano mi, że "Matador to tania guma" Tylko, że oni Matadorem nie handlują. I tu moje zapytanie: Czy Matador to rzeczywiście złe opony? Czy lepsza jest Dębica?
Nie ma jak Astra....It's My Life
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 10 kwie 2008, 23:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Brać kase?
- Kontakt:
-
- Posty: 834
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 21:43
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warsaw by Night
- Kontakt:
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 21 mar 2007, 12:22
- Imię: pio
- Auto: Corsa C
- Silnik: Z14XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
biz pisze:montują je w skodach
berek00 pisze:"Matador to tania guma"
wszystko się zgadza-ja jako user Fabii na matadorach mogę coś powiedzieć na ten temat.biz pisze:nie słyszałem jeszcze o nich dobrej opinii..
Opony bardzo słabe-absolutnie nie nadają się do kombii
Po 5 miesiącach jazdy i ok 15tyś bieżnik przód 3mm tył 5mm
Gumy te na mokrym zachowują sie tak jak Dębica Passio czyli jak łyżwy-żadnej przyczepności.Po starciu z krawężnikiem przy prędkości ok 5km/h opona była do śmieci ze względu na uszkodzenie boczne(dziura jak palec).
Ogólnie nie polecam tych opon
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 07 mar 2008, 10:01
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 10 kwie 2008, 23:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Brać kase?
- Kontakt:
-
- Posty: 3024
- Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
- Imię: mam i ja
- Auto: Opel
- Silnik: całkiem spory
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 298
- Rejestracja: 28 gru 2007, 12:18
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: kożuchów
- Kontakt:
masz rację Junior ale jest pewne ale bowiem przeciętne zarobki Polaka czasami nie daja mu żadnego wyboru i jak musi dojechac do roboty gdzie zarabia marny grosz to kupi starego kadeta za pięć stów i na pewno nie założy opon droższych od auta tylko kupi używki po 40 za sztukę.
U mnie na dzikim zachodzie w miasteczku na zadupiu to codzienność......
U mnie na dzikim zachodzie w miasteczku na zadupiu to codzienność......