Strona 1 z 1

Pomocy z astra II

: 16 wrz 2008, 10:07
autor: Tomasson
witam wszystkich i prosze o pomoc

Mam Astre II 1.7 TD niedawno rozwalil mi sie blok silnika i potrzebuje nowego silnika 1.7 TD ( oplowski) nigdzie nie moge takiego dostac wszedzie sa (isuzu) czy moge w takim wypadku wsadzic tam mocniejszy silnik 2.0-2.2 dtl czy jest to mozliwe czy wiaze sie z wymiana elektroniki itd

a moze ktos z panstwa ma do zalatwienia silnik 1.7 Td (oplowski)

dziekuje za pomoc

: 16 wrz 2008, 18:23
autor: marcinpsk
mozesz wsadzic wiekszy. Trzeba wymienic caly silnik i osprzet (kolektory, turbo, okablowanie, czujniki, sterownik itp.) Skrzynia powinna dac rade stara jak wsadzisz silnik 2,0

: 16 wrz 2008, 18:27
autor: wojtas7054
jak chcesz moge sie dopytac czy u mnie by mieli taki silnik

: 16 wrz 2008, 19:31
autor: Tomasson
Dziekuje za informacje wiec teraz bede starl sie dostac silnik mocniejszy oplowki i dogadac z mechanikiem zeby zdecydowal sie to wszytko zrobic. Twoj silnik poprostu SUPER mam teraz przyklad co zrobic ze swoim jesli bedzie juz chodizl hehe jesli mialbys jeszce jakies pomysly dotyczac co mam wymienic i zrobic zeby wsadzic tam ten mocniejszy silnik bylbym ci bardzo wdzieczny

[ Dodano: 2008-09-16, 19:32 ]
Do wojtas7054

jesli masz mozliwosc zalatwienia sprawnego silnika 1.7 TD lub DTI alvo cos mocniejszego w przystpnej cenie bylbym ci bardzo wdzieczny pozdrawiam

: 28 wrz 2008, 18:42
autor: Dzafi
Moim zdaniem taki manewr zbyt dużo Cie kosztowal(przerobki). Lepiej rozejrzec sie za X17DTL. Po za tym nie wiesz co dostaniesz...

: 29 wrz 2008, 17:34
autor: Tomasson
Masz racje nie wiadomo co dostane... wlasnie sie na tym przejechałem mechanik ktory mi to robi kupil silnik 1.7TD gdzies kolo Czestochowy silnik byl wyciagniety z auta wiec nie bylo mozliwosci sprawdzenia osoba dala pisemna gwarancje i wydawala sie osoba uczciwa. Po zalozeniu silnika auto nie odpala rozebralismy silnik i okazalo sie ze glowica jest peknieta osoba nie chce nam oddac pieniedzy i sprawa trafila na policje i ciag dalszy bedzie w sadzie... JUZ NIE WIEM KOMU TU WIERZYC W POLSCE