Kiedy zmienić opony?

Usunięty użytkownik 3235

#11

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

mysza199, to oczywiste, że nie będziesz jeździł na zmianę opon pod wpływem każdej zmiany temperatury.
Kiedy zaczną pojawiać się przymrozki, deszcz zacznie marznąć, pojawi się gołoledź to wtedy jest to znak, żeby zmienić opony na zimówki.

PS.: Ja kiedyś całą zimę przejeździłem na letnich i dało radę (chociaż różnie bywało z trakcją ;) ), widziałem też ludzi, którzy jeździli na zimówkach w czerwcu. :lol:


[EDIT]
Może to coś pomoże:
[External Link Removed for Guests]

Awatar użytkownika
Thomas87

Przyjaciel forum
Posty: 1987
Rejestracja: 12 mar 2008, 23:15
Imię: Tomasz
Auto: Astra J
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków
Wdzięczny: 3 razy

#12

Nieprzeczytany post autor: Thomas87 »

No to albo zmienisz sobie wcześniej opony i później pojeździsz jeszcze trochę w słoneczku, albo nie zmienisz i wiesz :)

Awatar użytkownika
Andrew

ex-Staff
Posty: 2912
Rejestracja: 21 wrz 2007, 17:44
Imię: Andrzej
Auto: Szwedzkie
Silnik: Fiata
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Za 7 górami, za 7 lasami

#13

Nieprzeczytany post autor: Andrew »

Najprościej to kupić drugi komplet felg stalowych i na nie założyć zimowe. Odłożyć je do piwnicy/garażu i zmienić w odpowiednim czasie. Koszt nowych felg zwróci Ci się bardzo szybko, bo za przekładkę zapłacisz tylko raz, a później to samemu zmienisz sobie koła. Zmiana wszystkich kół to 30 min roboty.
SAAB, born from jets, killed by assholes

kiler530

Astro-maniak
Posty: 369
Rejestracja: 09 sie 2008, 20:16
Auto: Astra f Combi
Silnik: 1,6 SZR
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Ślesin
Kontakt:

#14

Nieprzeczytany post autor: kiler530 »

Na zimówkach to ja sobie w lipcu jeździłęm jak było +30 heh i to jeszcze autostradami. Ale co poradze jakoś nie było kiedy zmienić na letnie:D
Nie ważny jest samochód tylko kierowca

szary86

Astro-maniak
Posty: 106
Rejestracja: 06 maja 2008, 0:11
Imię: Paweł
Auto: Astra Coupe Bertone
Silnik: Z22SE
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Węgrów-Warszawa
Kontakt:

#15

Nieprzeczytany post autor: szary86 »

kiler530 pisze:Na zimówkach to ja sobie w lipcu jeździłęm jak było +30 heh i to jeszcze autostradami. Ale co poradze jakoś nie było kiedy zmienić na letnie:D
LENISTWO :D
Irmscher + Steinmetz = Ideał

bart

Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 14 lip 2008, 21:28
Imię: Bart
Auto: ASTRA H Sedan
Silnik: 1.3 CDTI
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#16

Nieprzeczytany post autor: bart »

andrew088 pisze:Najprościej to kupić drugi komplet felg stalowych i na nie założyć zimowe. Odłożyć je do piwnicy/garażu i zmienić w odpowiednim czasie. Koszt nowych felg zwróci Ci się bardzo szybko, bo za przekładkę zapłacisz tylko raz, a później to samemu zmienisz sobie koła. Zmiana wszystkich kół to 30 min roboty.
Jak juz zostal poruszony ten temat.

A jaki wplyw na opone ma to ze stoja one nie ruszane przez zime (ok 5 mies) ? Dodajmy do tego jeszcze ze beda napompowane. Nie trzeba potem je wrzucic na wywazarke po tak dlugim spoczynku? A moze spuscic z nich powietrze ?

Oponiarz mi powiedzial ze lepiej przyjechac i zalozyc na nowo bo dodatkowo wysmaruja jakas pasta uszczelniajacą. A moze to takie jego zabezpieczenie przed brakiem pracy ?

Jesli macie dodatkowe felgi i na nich zimowki to jak przetrzymujecie letnie ? Zdejmujecie z felgi, spuszczacie tylko powietrze bez zdejmowania czy tez nic z nimi nie robicie i leza sobie na plasko ? ( latem odwrotnie z zimowkami)

kiler530

Astro-maniak
Posty: 369
Rejestracja: 09 sie 2008, 20:16
Auto: Astra f Combi
Silnik: 1,6 SZR
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Ślesin
Kontakt:

#17

Nieprzeczytany post autor: kiler530 »

Leżą sobie jedna na drugiej w grażu żadne spuszczanie powietrza.I przy kazdej zmianie obowiązkowe wyważenie.
Nie ważny jest samochód tylko kierowca

Usunięty użytkownik 3235

#18

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

Ja akurat nie mam dodatkowych felg, ale robię tak, że gdy opony leżą jedna na drugiej to co jakiś czas przekładam. Tak samo robię gdy opony leżą pionowo obok siebie, wtedy je przetaczam o kilka stopni co jakiś czas.
Najlepiej, w przypadku całych kół, przechowywać je na specjalnym wieszaku.

Zablokowany