Nasze Astry też mogą być przytulne
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 09 sie 2008, 20:16
- Auto: Astra f Combi
- Silnik: 1,6 SZR
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Ślesin
- Kontakt:
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 lip 2008, 15:02
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Nein,
na targu w Sandomierzu kobita sprzedawała takie drewniane beczułki, umaczane w jakimś aromacie. Można to podwiesić pod lusterkiem, nie przeszkadza a pachnie.... Super
Do tego jeszcze dostałem dozownik z aromatem, żebym mógł sobie sam uzupełniać
Fajne to jest
na targu w Sandomierzu kobita sprzedawała takie drewniane beczułki, umaczane w jakimś aromacie. Można to podwiesić pod lusterkiem, nie przeszkadza a pachnie.... Super
Do tego jeszcze dostałem dozownik z aromatem, żebym mógł sobie sam uzupełniać
Fajne to jest
Wierny marce Opel! Najpierw była Vectra A 1,7TD, teraz Astra 1,6 8v
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 09 sie 2008, 20:16
- Auto: Astra f Combi
- Silnik: 1,6 SZR
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Ślesin
- Kontakt:
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 lip 2008, 15:02
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 09 sie 2008, 20:16
- Auto: Astra f Combi
- Silnik: 1,6 SZR
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Ślesin
- Kontakt:
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
- Imię: Łukasz
- Auto: Linea Blu Coupe
- Silnik: Z22SE
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin / Warszawa
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Jeśli chodzi o możliwości aranżacji wnętrza - jest ich całe mnóstwo: od wymiany foteli na wygodniejsze (np. od Vectry), przez zmianę zegarów (na początek wystarczy dorzucić sobie białe tarcze), podświetlenie deski (na kolorowo, na biało) czy konsoli środkowej lub DID-a / TID-a / MID-a, zmianę wzorków pod pokrętłami (np. zamiast czerwono - niebieskiego pola z białą kreską zrobić sobie śnieżynki i płomienie... więcej informacji i szablon do modyfikacji na autokąciku astry). Możesz sobie zmienić radio na jakieś kolorowo błyskające (ulubione radio posiadaczy BMW). Z ciekawszych spraw (nie tylko tych optycznych, ale i w kwestii komfortu) możesz dorzucić podłokietnik pod przednie fotele (nawet na tym forum ktoś oferuje sprzedaż nówek - dział "Gadżety klubowe").
Jak masz sporo kasy proponuję wymontować kanapę z tyłu i zamontować subwoofer... A jak masz mniej to zainwestuj w nakładki na pedały imitujące aluminium i na naklejkę na wlew paliwa - sporo Beemkarzy ma takie gadżety (żart...).
Jeśli niestandardowa wersja astry jest Twoim marzeniem podpatrz jak chłopaki (np. BOBI) postanowili uoryginalnić swoje autka... Dział "Pokaż swoją asterkę".
O ile masz naprawdę sporo kasy i ochoty możesz zainwestować w tuning mechaniczny - sztywniejsze zawieszenie, obniżone, rozpórka amortyzatorów - wtedy autko zupełnie inaczej się prowadzi. Modyfikacje silnika są w zasadzie ograniczone Twoimi finansami - najtaniej wyjdzie swap na mocną jednostkę (przynajmniej 2.0, najlepiej od GSI) a potem dalsze jej modyfikacje...
Wszystko zależy od tego co byś chciał mieć w swoim autku i jakie masz na to pomysły.
Nie wiem, czy zmiana kierownicy na tą od BMW jest możliwa, ale byłaby niezłym początkiem <kończę z sarkazmem>
Powodzenia w Twoich modyfikacjach...
Jak masz sporo kasy proponuję wymontować kanapę z tyłu i zamontować subwoofer... A jak masz mniej to zainwestuj w nakładki na pedały imitujące aluminium i na naklejkę na wlew paliwa - sporo Beemkarzy ma takie gadżety (żart...).
Jeśli niestandardowa wersja astry jest Twoim marzeniem podpatrz jak chłopaki (np. BOBI) postanowili uoryginalnić swoje autka... Dział "Pokaż swoją asterkę".
O ile masz naprawdę sporo kasy i ochoty możesz zainwestować w tuning mechaniczny - sztywniejsze zawieszenie, obniżone, rozpórka amortyzatorów - wtedy autko zupełnie inaczej się prowadzi. Modyfikacje silnika są w zasadzie ograniczone Twoimi finansami - najtaniej wyjdzie swap na mocną jednostkę (przynajmniej 2.0, najlepiej od GSI) a potem dalsze jej modyfikacje...
Wszystko zależy od tego co byś chciał mieć w swoim autku i jakie masz na to pomysły.
Nie wiem, czy zmiana kierownicy na tą od BMW jest możliwa, ale byłaby niezłym początkiem <kończę z sarkazmem>
Powodzenia w Twoich modyfikacjach...
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 09 sie 2008, 20:16
- Auto: Astra f Combi
- Silnik: 1,6 SZR
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Ślesin
- Kontakt:
ale nowość odkryłeś.jasna sprawa, że jeden będzie świrował a drugi będzie się delektował.z astry betki nie zrobisz.nie ta półka, niestety.kiler530 pisze:szybajker, heh jak czytam twoje wypowiedzi to chyba nie lubisz tych od bmw. Ale ci powiem ze jedni mają bmke do świru inni jako wygodną elegancką bryczke.
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
- Imię: Łukasz
- Auto: Linea Blu Coupe
- Silnik: Z22SE
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin / Warszawa
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
kiler530 - zgadza się, bo paru takich świrusów mi nadepło na odciski na drodze - parę razy dresiarze w roz...[cenzura] beemkach o mały włos mnie z drogi nie zepchnęli, bo sprawdzali ile mają koni, a nie dali rady tira wyprzedzić.
Drugą sprawą jest to, że generalnie w świecie marka BMW jest uważana za ekskluzywną i elitarną. Z małą poprawką: nie dotyczy to Polski. Właśnie przez to, że auta tej marki kupują tatusiowie chłopców w błyszczących spodenkach, a potem skwapliwie przekazują kluczyki swym zdolnym, acz niedocenianym (w szkole, w pracy...) pociechom. A potem nie interesuje ich to, jak te auta są eksploatowane i jakich drogowych ewolucji podczas powrotu z dyskoteki dokonują.
Co do auta nic nie mam. Był nawet czas, że chciałem takie kupić... Co do archetypu jego kierowcy... to już inna sprawa... Domyślasz się zapewne czemu go nie kupiłem...
Nie chcę żeby ktoś się poczuł urażony - jeżdżąc BMW w granicach rozsądku, stosując elementarne zasady kultury na drodze, szalejąc tak, aby nikt nie ucierpiał (najlepiej na pustej, dwupasmowej drodze) w moim mniemaniu nie podtrzymujesz niechlubnego archetypu "kierowca beemki".
sorki za OT
Wracając - można próbować upodobnić swoje auto do innego - należy jednak zawsze pamiętać o jednym - każdy profesjonalista taki "tjuning" obśmieje... patrząc na ostatnie ceny samochodów proponuję sprzedać astrę i zainwestować w bmw - rocznik może i starszy, ale zawsze to bliżej własnych marzeń, czy spełnienia własnych wymagań...
Pozdrawiam
Drugą sprawą jest to, że generalnie w świecie marka BMW jest uważana za ekskluzywną i elitarną. Z małą poprawką: nie dotyczy to Polski. Właśnie przez to, że auta tej marki kupują tatusiowie chłopców w błyszczących spodenkach, a potem skwapliwie przekazują kluczyki swym zdolnym, acz niedocenianym (w szkole, w pracy...) pociechom. A potem nie interesuje ich to, jak te auta są eksploatowane i jakich drogowych ewolucji podczas powrotu z dyskoteki dokonują.
Co do auta nic nie mam. Był nawet czas, że chciałem takie kupić... Co do archetypu jego kierowcy... to już inna sprawa... Domyślasz się zapewne czemu go nie kupiłem...
Nie chcę żeby ktoś się poczuł urażony - jeżdżąc BMW w granicach rozsądku, stosując elementarne zasady kultury na drodze, szalejąc tak, aby nikt nie ucierpiał (najlepiej na pustej, dwupasmowej drodze) w moim mniemaniu nie podtrzymujesz niechlubnego archetypu "kierowca beemki".
sorki za OT
Wracając - można próbować upodobnić swoje auto do innego - należy jednak zawsze pamiętać o jednym - każdy profesjonalista taki "tjuning" obśmieje... patrząc na ostatnie ceny samochodów proponuję sprzedać astrę i zainwestować w bmw - rocznik może i starszy, ale zawsze to bliżej własnych marzeń, czy spełnienia własnych wymagań...
Pozdrawiam