Lepsze i gorsze paliwo
-
- Posty: 87
- Rejestracja: 07 sie 2008, 12:25
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zd-Wola
- Kontakt:
Lepsze i gorsze paliwo
Czy różnice w jakości paliwa mogą być aż tak duże? Dla przykładu zazwyczaj tankuję na BP, ostatnio jednak zalałem na innej stacji i samochód miał takiego muła, że szok ;/ Po powrocie na paliwo z BP znowu ok ...
A co powiecie na 100-oktanowe paliwko? Znajomy testował w Niemczech podobno różnica jest duża. Jeździł ktoś z was na takim specyfiku?
Pozdrawiam
A co powiecie na 100-oktanowe paliwko? Znajomy testował w Niemczech podobno różnica jest duża. Jeździł ktoś z was na takim specyfiku?
Pozdrawiam
I`ve got to change to stay the same
Moja asterka: [External Link Removed for Guests]
Moja asterka: [External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Połaniec
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Mam Diesla malego i slabego. Ale wiem jedno. Jak wleje slabego paliwa to auto w chlodne dni sporo ciezej zapala, i jenak slychaj wiekszy klekot. Tez tankuje na BP. Paliwko sprawuje sie dobrze. Zauwazylem takze ze jakby to paliwko z BP na dluzej wystarczalo od takiego powiedzmy o 7 gr tanszego na jakims LPG z baniaka.
Moja zonka kiedys pozyczyla Escorta od brata. Zatankowala benzynki 95 na Orlenie po drodze. Pojechala na traske ok 80km. Wracajac dzwoni do mnie ze cos sie stalo z samochodem i chyba juz nie da rady dojechac. Jakis slaby i nie rowno pracuje na wyzszych obrotach. Odrazu mnie tknelo i pytam gdzie tankowala. Obawy sie potwierdzily zatankowala tam gdzie zawsze jej odradzam. Poprosilem zeby podjechala na nasza zaprzyjazniona BP i zeby jednak stracila wiecej kaski i zeby wlala 95 . Z obliczej nowe paliwo wymieszalo sie z estarym w proporcjach ok 70%-30% na kozysc nowego. Odpalila i po przejechaniu ok 200 m dzwoni i mowi ze jak reka odjal. Auto nie to samo. Idzie jakprzecinak i calkiem jej ulzylo bo bala sie ze juz popsula.
Inna opowiesc smieszna, ale o tych samych stacjach bezynowych. Chodzi o kosiarke do trawy . W trakcie koszenia taci ebraklo benzynki. Pojechal na Orlen i lupil 5 litrow 95. Wlal pod korek do kosiarki. Co sie omachal zeby kosiarke odpalic. Potem byla slaba i pchodzila tak jakby na jeden gar ni epalila. Pyta sie mnie co sie stalo. Obaj doszlismy do wniosku ze jedyna przyczyna moglo byc paliwo. Odzalowalismy i znowu tymrazem na BP kupilem 5 l 95. I o dziwo znowu roznica byla zauwazalna .
Teraz pozwole sobie na troche prywaty i prosbe.( oczywiscie zwazajac na wasze dobro)
Jezeli ktos z Was bedzie jechal trasa Sandomierz- Krakow i bedzie mial potrzebe zatankowania. Zrobcie to na Biska w Loniowie, lub na Orlenie czy BP w Polancu. Szerokim lukiem omijajacie Orlen w Osieku!! Moze cos sie zmienilo w przeciagu 6 miesiecy, ale ja nie chce tam tankowac niczego . No chyba ze piwa w nocy braknie, ale to wyzsza koniecznosc.
Pozdrawiam.
Moja zonka kiedys pozyczyla Escorta od brata. Zatankowala benzynki 95 na Orlenie po drodze. Pojechala na traske ok 80km. Wracajac dzwoni do mnie ze cos sie stalo z samochodem i chyba juz nie da rady dojechac. Jakis slaby i nie rowno pracuje na wyzszych obrotach. Odrazu mnie tknelo i pytam gdzie tankowala. Obawy sie potwierdzily zatankowala tam gdzie zawsze jej odradzam. Poprosilem zeby podjechala na nasza zaprzyjazniona BP i zeby jednak stracila wiecej kaski i zeby wlala 95 . Z obliczej nowe paliwo wymieszalo sie z estarym w proporcjach ok 70%-30% na kozysc nowego. Odpalila i po przejechaniu ok 200 m dzwoni i mowi ze jak reka odjal. Auto nie to samo. Idzie jakprzecinak i calkiem jej ulzylo bo bala sie ze juz popsula.
Inna opowiesc smieszna, ale o tych samych stacjach bezynowych. Chodzi o kosiarke do trawy . W trakcie koszenia taci ebraklo benzynki. Pojechal na Orlen i lupil 5 litrow 95. Wlal pod korek do kosiarki. Co sie omachal zeby kosiarke odpalic. Potem byla slaba i pchodzila tak jakby na jeden gar ni epalila. Pyta sie mnie co sie stalo. Obaj doszlismy do wniosku ze jedyna przyczyna moglo byc paliwo. Odzalowalismy i znowu tymrazem na BP kupilem 5 l 95. I o dziwo znowu roznica byla zauwazalna .
Teraz pozwole sobie na troche prywaty i prosbe.( oczywiscie zwazajac na wasze dobro)
Jezeli ktos z Was bedzie jechal trasa Sandomierz- Krakow i bedzie mial potrzebe zatankowania. Zrobcie to na Biska w Loniowie, lub na Orlenie czy BP w Polancu. Szerokim lukiem omijajacie Orlen w Osieku!! Moze cos sie zmienilo w przeciagu 6 miesiecy, ale ja nie chce tam tankowac niczego . No chyba ze piwa w nocy braknie, ale to wyzsza koniecznosc.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 87
- Rejestracja: 07 sie 2008, 12:25
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zd-Wola
- Kontakt:
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 15 maja 2007, 6:21
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Kurde karola44-81, tak najeżdżasz na Orlen a ja tam tankuję już nie pamiętam które auto i zawsze jest ok. Nigdy nie było problemów. Od Poloneza po Astre. Ja tam sobie chwalę ichnie paliwka.
zobacz >> [External Link Removed for Guests] oraz [External Link Removed for Guests] // [External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 09 sie 2008, 20:16
- Auto: Astra f Combi
- Silnik: 1,6 SZR
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Ślesin
- Kontakt:
u nas to wszystkie orleny sa ok
natomiast te bp i inne badziewy typu bliska czy cos i pisze tu są sprzedawane paliwa orlen albo jakosć gwarantuje lotos czy coś. To jest najgorsza padaczka. Kolega robił na takiej stacji i tu chodzi o to że no jest mała stacja i chce miec fajna reklame np orlena czy cos. Oni dają taką reklame za darmo ale stacja musi brac od tej firmy ponad 60% paliw jakie sprzedaje.No tak 60% jest łądne czyste piękne a 40% no wlaśnie. Moze byc kupione byle gdzie byle jak.I po tem sa takie cyrki jak piszecie.
natomiast te bp i inne badziewy typu bliska czy cos i pisze tu są sprzedawane paliwa orlen albo jakosć gwarantuje lotos czy coś. To jest najgorsza padaczka. Kolega robił na takiej stacji i tu chodzi o to że no jest mała stacja i chce miec fajna reklame np orlena czy cos. Oni dają taką reklame za darmo ale stacja musi brac od tej firmy ponad 60% paliw jakie sprzedaje.No tak 60% jest łądne czyste piękne a 40% no wlaśnie. Moze byc kupione byle gdzie byle jak.I po tem sa takie cyrki jak piszecie.
Nie ważny jest samochód tylko kierowca
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Połaniec
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Adrian . Ja tylko napisalem zeby akurat ta stacyjke pod szyldem orlenu omijac szerokil lukiem . Moze akurat teraz sie poprawili.
Napisalem przeciez takze ze polecam w Polancu Orlen lub BP.
Zdaje sobie sprawe z tego ze stacja stacji nie rowna.
Akurat do tej jakos zaufania nie mam.
Cha wasniemi sie przypomnialo ze 2 lata temu przy mrozie ok -20 stopni podczas jazdy zaczelo mi przalapywac mojego dieselka. Zgadnij gdzie wtedy zatankowalem i gdzie na moja prosbe zapewniono mnie i machnieto przed oczami papierkiem ze bez problemu powinno wytrzymac do -25 stopni. No jednak mi Przylapalo. Szczescie zorientowalem sie co jest i powaznie zwalniajac predkosc a przez redukcje znacznie zwiekszajac obroty udalo sie jakos nie doprowadzic do zapowietrzenia dieselka.
No albo moze tylko ja mam jakies niemile wspomnienia o teh stacyjce.
Rzeczywiscie ta stacyjka juz chyba ze 2-3 razy w ostatnich latach zmieniala szyldy. I to co napisal Killer zaczyna bardzo pasowac. Szyld szyldem a w baniakach z ukrainy.
Napisalem przeciez takze ze polecam w Polancu Orlen lub BP.
Zdaje sobie sprawe z tego ze stacja stacji nie rowna.
Akurat do tej jakos zaufania nie mam.
Cha wasniemi sie przypomnialo ze 2 lata temu przy mrozie ok -20 stopni podczas jazdy zaczelo mi przalapywac mojego dieselka. Zgadnij gdzie wtedy zatankowalem i gdzie na moja prosbe zapewniono mnie i machnieto przed oczami papierkiem ze bez problemu powinno wytrzymac do -25 stopni. No jednak mi Przylapalo. Szczescie zorientowalem sie co jest i powaznie zwalniajac predkosc a przez redukcje znacznie zwiekszajac obroty udalo sie jakos nie doprowadzic do zapowietrzenia dieselka.
No albo moze tylko ja mam jakies niemile wspomnienia o teh stacyjce.
Rzeczywiscie ta stacyjka juz chyba ze 2-3 razy w ostatnich latach zmieniala szyldy. I to co napisal Killer zaczyna bardzo pasowac. Szyld szyldem a w baniakach z ukrainy.
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 09 sie 2008, 20:16
- Auto: Astra f Combi
- Silnik: 1,6 SZR
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Ślesin
- Kontakt:
Oczywiście nie jest wykluczone że duże koncerny same nie cuduja z paliwami.
Ja na bp nie tankuje ale zauwazyliście ceny np na orlenach.Orlen od orlena oddalony 10km .A np różnica na gazie 6gr na literku.Kiedys czekałem za kolegą na stacji. I sobie tak chodziłem. Nudziło mi sie to zaczołem liczyć ile osób tankuje gaz i w ciągu 20minut było 6klientów. Tankowali tak od 50zł do 100. Ale kit z tym 6gr razy 20litrów za 50zł jest 1,2zł. Czyli 6razy 1,2 =7,2zł na 20minut czyli około 22zł na godzine
22zł razy 24 godzin=528. A nie mówie o lapiwach. Na pewno super zarobek jest na stacji.
Ja na bp nie tankuje ale zauwazyliście ceny np na orlenach.Orlen od orlena oddalony 10km .A np różnica na gazie 6gr na literku.Kiedys czekałem za kolegą na stacji. I sobie tak chodziłem. Nudziło mi sie to zaczołem liczyć ile osób tankuje gaz i w ciągu 20minut było 6klientów. Tankowali tak od 50zł do 100. Ale kit z tym 6gr razy 20litrów za 50zł jest 1,2zł. Czyli 6razy 1,2 =7,2zł na 20minut czyli około 22zł na godzine
22zł razy 24 godzin=528. A nie mówie o lapiwach. Na pewno super zarobek jest na stacji.
Nie ważny jest samochód tylko kierowca
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 15 maja 2007, 6:21
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Nie tylko na Orlenach tak ceny sobie skaczą co kilka km. Shell, Lotos też mają to na porządku dziennym. Widać mają jakąś dziwną tą politykę. U mnie w mieście jest np. PB95 za 4.41zl a dosłownie niecałe 10km dalej 4.38zł. I to zarówno na Lotosie jak i Orlenie.
karola44-81, na szczęście nie miałem jeszcze takich przygód z paliwami na Orlenie a tankuję tylko na ich stacjach niezależnie gdzie jestem. Nie miałem narazie tam problemów z jakością. Ale z ciekawości zatankuję raz na BP bo niedawno postawili u nas nową. Wachy mam jeszcze na ok 300km a potem następne tankowanie na BP może faktycznie będzie różnica, może nie...
karola44-81, na szczęście nie miałem jeszcze takich przygód z paliwami na Orlenie a tankuję tylko na ich stacjach niezależnie gdzie jestem. Nie miałem narazie tam problemów z jakością. Ale z ciekawości zatankuję raz na BP bo niedawno postawili u nas nową. Wachy mam jeszcze na ok 300km a potem następne tankowanie na BP może faktycznie będzie różnica, może nie...
zobacz >> [External Link Removed for Guests] oraz [External Link Removed for Guests] // [External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 02 lis 2007, 20:30
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Legionowo i Śląsk
- Kontakt:
Co do 100 oktanowego paliwa to i tak w zwyklym aucie nie wycisniesz z niego wiecej niz na paliwie Pb98 a to dlatego ze w zwyklych autach elektronika nie jest w stanie rozpoznac 100 oktanowego paliwa. Mozliwosc taka jest w drozszych autach, sportowych, rajdowych itp.
MOJA ASTRA:
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Połaniec
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Co do paliw o wiekszej liczbie oktanowej to faktycznie jezeöli sa w 100% zgodne z norma to pewnie duza roznica jest midzy 95 a 98( niestety jakos nigdy nie mialem okazji naprawde powozic sie benzyniakiem) . Jedyne co kiedys sprawdzalem to Ultimate z BP w porownaniu ze zwyklym ON . Ale ze mam starego malego diesla to to tankowanie prawie do pelna zdalo si epsu na bude. W nowych skomputeryzowanych dieslach pewnie mozna odczuc ta roznice.
Do starych diesli duzo leiej zatankowac dobre sprawdzone zwykle ON niz jakies super o kilka groszy drozsze.
Znajomy w zeszlym roku przyciagnal z Niemiec VW w benzynie. Piekne auto. Mowil mi ze na autostradzie w niemczech szedl pieknie. Jak wjechal do Nas podkusilo go i zatankowal Werwy (Vervy ?? ) na Orlenie i dupcia. W porownaniu ze zwykla z niemiec nasza mocniejsza byla jakas taka ze auto przestalo jechac. Ja caly czas mam nadzieje ze to tylko losowe przypadki. I ze nie jest tak zle z paliwami u nas i na zachodzie.
Wszystko zalezy od szczescia mysle.
Ps macie oze stronke gdzie sa publikowane w miare aktualne dane co do kontroli na stacjach?? moze podaja ktore nalezy omijac ??
Do starych diesli duzo leiej zatankowac dobre sprawdzone zwykle ON niz jakies super o kilka groszy drozsze.
Znajomy w zeszlym roku przyciagnal z Niemiec VW w benzynie. Piekne auto. Mowil mi ze na autostradzie w niemczech szedl pieknie. Jak wjechal do Nas podkusilo go i zatankowal Werwy (Vervy ?? ) na Orlenie i dupcia. W porownaniu ze zwykla z niemiec nasza mocniejsza byla jakas taka ze auto przestalo jechac. Ja caly czas mam nadzieje ze to tylko losowe przypadki. I ze nie jest tak zle z paliwami u nas i na zachodzie.
Wszystko zalezy od szczescia mysle.
Ps macie oze stronke gdzie sa publikowane w miare aktualne dane co do kontroli na stacjach?? moze podaja ktore nalezy omijac ??