komplet kluczy

Awatar użytkownika
bandzior17

Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 15 sie 2008, 17:56
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

komplet kluczy

#1

Nieprzeczytany post autor: bandzior17 »

Witam wszystkich,
noszę się z zamiarem zakupu kompletu kluczy, dzięki którym mógłbym pogrzebać w mojej astrze. Jakich wy używacie? Które zestawy możecie polecić?

Pozdrawiam,
Jarek.

Usunięty użytkownik 3235

#2

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

Warto kupić sobie klucze TORX - bity i nasadki, bo takich śrub w Astrze jest sporo. Przydają się też klucze imbusowe, najlepiej całe komplety.
Ja osobiście nie mam żadnego firmowego zestawu, oprócz przedłużki Stanley, ale korzystam też z produktów firmy Yato, Dedra, nawet Topex i jak na razie dają radę. Przydadzą Ci się też takie klucze jak klucz do świec, tylko nie przegubowy, bo mi taki pękł przy pierwszym użyciu (rozmiar 16mm), klucz płaski 18mm do zawieszenia (np. sworzni wahacza). I to na razie tyle przychodzi mi do głowy, oczywiście oprócz takich zestawów kluczy jak większość płaskich i nasadowych.

xoyo

Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 12 lip 2008, 17:16
Imię: Jarek
Auto: OPEL Astra
Silnik: 2.0 DI
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź

#3

Nieprzeczytany post autor: xoyo »

Witam!
Sam jestem poniekąd w Twojej sytuacji.
Bardzo dobre narzędzia produkuje firma PROXXON są to narzędzia trwałe i solidne, ale cena jest również adekwatna do jakości. :/ Pokusiłbym się o zakup na początek zestawu Proxxona 23040 dla dwóch wysokiej klasy grzechotek a potem dokupił np. zestaw 23102. Ale cena tego to ok. 450zł.
Ja mam zamiar sobie kupić na początek zestaw HONITONA 46el. Torxy, imbusy oraz pare nasadek, ale na początek mam nadzieje że będą dobre. Podobno ten Honiton to też porządna niemiecka firma.
[External Link Removed for Guests]
Poszukaj rowniez czegos typu: king tony, jonnesway - te marki maja b. dobry stosunek cena/jakosc, czesto spotykane w warsztatach lub wyzsza półka: facom, gedore, beta, hazet.
Mam nadzieje, że pomogłem
Pozdrawiam
Jarek
DIESEL INSIDE

mazee

Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 24 lip 2008, 11:49
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: WPR/RST/SG
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: mazee »

czy niemiecki Powerfix daje rade ?
wyprzedaż części OPC:
[External Link Removed for Guests]

yonash

Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 02 paź 2008, 9:33
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: yonash »

Analyzer64 - piszesz o kluczu do świec. Jaki więc polecasz?
Witaj Mazee - jaki ten internet mały :D
X16SZ

Usunięty użytkownik 3235

#6

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

Na pewno nie polecam klucza do świec z hipermarketów, których cena waha się od 7-15zł. Sam taki zakupiłem i przy próbie odkręcenia pierwszej świecy pękła rączka. Tutaj polecam prosty klucz do świec (wygląda jak zwykła rurka zakończona odpowiednim rozmiarem klucza pasującego na określone świece). Można takie dokupić.
Kolejny klucz, do filtrów olejowych. Mam klucz taśmowy- metalowa taśma skręcana metalową gwintowaną rączką. Zakupiłem go w LEROY-MERLIN, super klucz. Tani i naprawdę dobry.
Zakupiłem klucz fajkowy- do przytrzymywania nakrętki amortyzatora przedniego, też polecam.
Ogólnie, bardzo dużo narzędzi można zakupić w LEROY-MERLIN. Jest bardzo duży wybór zarówno samych produktów jak i producentów, tanie, drogie. Różne. Ostatnimi czasy narzędzia jakie mi są potrzebne kupuję właśnie tam ;)

karola44-81

Astro-maniak
Posty: 291
Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Połaniec
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: karola44-81 »

Osobicie mam jakiesz klucze kupowane oddzielnie.
Co do kluczy plasko-oczkowych polecam klucze Kuznia, Yato. W sasadzie te mam i jeszcze nie zdazylo sie zeby klucz nie dal rady.

Podstawowym kluczem jest imbus 7mm. To polecam zaiwestowanie i kupno pozadnego osobno. Mam taki ktory juz wielu moich kolegoz testowalo nawet z rurka 60cm. Klucz potrzebny przy wymianie klockow hamulcowych.

Klucz oczkowy odgiety 16mm z Yato to podstawa przy odkrecaniu wahacza od sanek. Takze 19mm ale ten juz z Kuzni. 1m rura jako przeduzka nie robi na nich wrazenia. Kolega takze wspomnial o 18 mm. Takze potrzebny do swozni i koncowek drazkow.

Klucze nasadowe uzywam Honitona, i Kingtona. Zdecydowanie polecam te klucze. King Tony drozsze niz honiton. Ale jeszcze mnie nie zawiaodly.
Osobiscie polecam tez klucze i wogole narzedzia MODECO Expert. Cena w porownaniu ze Stanleyem smieszna, ale potrafia wytrzymac wiele.
Mam przedluzki zarowno dluga masywna z Honitona, oraz koplet 3 szt z Modeco. One sa przegubowe, pozadna sprawa w trudno dostepnych miejscach.

Zdecydowanie nie polecam uzywania kluczy i narzedzi z pod znaku Drop Forget :) . Przez taki o malo co nie zostal bym kaleka.

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

ja mogę szczerze polecić walizeczkę kluczy nasadkowych yato :D cena w promocji to 170zł ale mam cały zakres najpotrzebniejszych nasadek, różne pokrętła i przedłużki oraz różne końcówki do wkręcania typu torx itp :D rewelacyjny zsetawik i bardzo wytrzymały - na codzień nim w warsztacie pracuje + do tego mam komplecik płaskich kluczy stanleya i też wyśmienicie się sprawują nawet jak na klucz założy się metrową rurę :D
Do astry taki komplecik się sprawdza :D

mam też zestaw nasadek kingtony i te też mogę polecić - wydają się wytrzymalsze niż yato ale w zestawie jest mniej przydatnych elementów


co do innych firm to mogę polecić jeszcze coval i kuźnie choć te ostatnie wybrałbym w ostateczności bo mają niedokładne odlewy jeśli chodzi o płaskie klucze

karola44-81

Astro-maniak
Posty: 291
Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Połaniec
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: karola44-81 »

JOszi ma racje zapomnialem dopisac. Kuznia jako wytrzymalosc to bardzo dobre. Wyglad niektorych egzemplazy pozostawia wiele do zyczenia. Sa poprostu nie szlifowane. Kazde inne Coval, Yato, Stanley, oraz wiele innych sa szlifowane i polerowane. Ale wytrzymaloscia jeden od drugiego nie odstepuje. Pozadne narzedzia. Pewnie jakis rodzynek moze si etrafic, ale tak jest ze wszystkim.

mazee

Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 24 lip 2008, 11:49
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: WPR/RST/SG
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: mazee »

yonash pisze:Witaj Mazee - jaki ten internet mały :D
czesc Tomek :)
nie dosc, ze interesujesz sie rajdami, grasz w rbr, bawisz sie w modelarastwo rc, jestes ze stalowej woli to jeszcze jezdzisz astra :mrgreen: jest jeszcze cos o czym nie wiem ? ;)

a ja ponawiam pytanie:
czy narzedzia Powerfix nadaja sie napraw przy samochodzie ?

Nie rozgrzewajcie sie z OT
Ostatnio zmieniony 03 sty 2009, 18:59 przez mazee, łącznie zmieniany 1 raz.
wyprzedaż części OPC:
[External Link Removed for Guests]

Zablokowany