Czy wyciągać akumulator przy dużym mrozie?
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Dzisiejszy tak Mój jest trochę wczorajszy to miał problem
Głupi sam radziłem żeby wyjąć aku a sam tego nie zrobiłem :/ Dziś aku już było słabe i ciężko było :/ Ale nie ma tego złego Miałem 2 aku w garażu świeżo naładowany to klemy i jazda Trochę dłużej pokręcił ale odpalił
niestety luzy zaworowe mam do roboty :/
Ale vectra ojca zapala lepiej niż jesienią gdzie było +5 stopni
Głupi sam radziłem żeby wyjąć aku a sam tego nie zrobiłem :/ Dziś aku już było słabe i ciężko było :/ Ale nie ma tego złego Miałem 2 aku w garażu świeżo naładowany to klemy i jazda Trochę dłużej pokręcił ale odpalił
niestety luzy zaworowe mam do roboty :/
Ale vectra ojca zapala lepiej niż jesienią gdzie było +5 stopni
-
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock/Gostynin
- Kontakt:
-
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock/Gostynin
- Kontakt:
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 13 paź 2008, 14:11
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Augustów
- Kontakt:
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 07 mar 2008, 19:36
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Joszi z tego co widzę to masz benzynę to raczej nieodpowiednia odpowiedź w tym temacie, ponieważ mazee ma dieselka a tu jest troszkę inaczej:JOszi pisze:wyjmij. -10 stopni przez parę godzin może zabrać sporo mocy akumulatorkowi
Jakbym miał nawet pewnośc że będą takie mrozy to bym nie wyciągał wolałbym się spóźnić do roboty lub jechać autobusem z jednego tylko powodu: Dieselki mają podgrzewany grzałkę w filtrze, to powoduje że z ropy nie wytrąca się parafina a ta nie zapycha przewodów i tu jest cała filozofia że w dieselka nie zaleca się wyciągać aku w mrozy, co innego benzyna. Nawet jak lejesz ropę z dodatkami ze stacji i jest napisane że do -20st nic się nie stanie.mazee pisze:wyciagac akumulator na noc czy jeszcze nie ma strachu
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock/Gostynin
- Kontakt:
Jeśli aku jest eksploatowany od dawna(5lat załóżmy) to lepiej wyjąć. Chociaż, jest to uciążliwe, bo kręcić codziennie klemy itd to niezbyt przyjemna operacja przy temp. dużo poniżej zera. Swoją drogą kiedyś mój wujek miał Poloneza Truck'a diesla, zakupił aku nówkę BOSHA chyba, od tamtej pory nigdy nie wyciągał aku nawet przy mrozie poniżej -20st i palił jak złoto nawet po weekendowym postoju(silnik był idealny). Wszystko zależy od kiedy mamy aku i jak o niego dbamy(czyścimy klemy, bieguny, uzupełniamy wodę destylowaną- choć nowe aku są bezobsługowe itd).
Ja akurat mam benzyniaka i przy okazji sprawdzę w jakiej formie mam aku i nie będę go wyjmował. W tamtym roku auto stało po 3-4 dni nie palone i temp -15/-20 i odpalała od kopa. Teraz minął już rok i sporo mogło się zmienić w stanie aku ale jak padnie to kupuję nowy bo szkoda nerwów jakby co...takie moje zdanie
Ja akurat mam benzyniaka i przy okazji sprawdzę w jakiej formie mam aku i nie będę go wyjmował. W tamtym roku auto stało po 3-4 dni nie palone i temp -15/-20 i odpalała od kopa. Teraz minął już rok i sporo mogło się zmienić w stanie aku ale jak padnie to kupuję nowy bo szkoda nerwów jakby co...takie moje zdanie
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
X17DTL nie wiem skąd wywnioskowałeś że mam benzyne. Jeżdżę od paru lat dieslem
[ Dodano: 2009-01-05, 18:02 ]
Druga sprawa to co że filtr jest podgrzewany jeśli pomiędzy smokiem a filtrem są wąskie przewody w których przez noc może się wytrącić parafina i je zapchać. W takim wypadku nawet podgrzewany filtr nie pomoże.
[ Dodano: 2009-01-05, 18:02 ]
pokaż mi grzałkę która będzie grzała na wyłączonym silniku. Podgrzewanie filtra zaczyna grzać jak przekręcisz stacyjkę więc wyjęcie aku na noc nic nie spowoduje.X17DTL pisze:Dieselki mają podgrzewany grzałkę w filtrze, to powoduje że z ropy nie wytrąca się parafina a ta nie zapycha przewodów i tu jest cała filozofia że w dieselka nie zaleca się wyciągać aku w mrozy, co innego benzyna. Nawet jak lejesz ropę z dodatkami ze stacji i jest napisane że do -20st nic się nie stanie.
Druga sprawa to co że filtr jest podgrzewany jeśli pomiędzy smokiem a filtrem są wąskie przewody w których przez noc może się wytrącić parafina i je zapchać. W takim wypadku nawet podgrzewany filtr nie pomoże.
- wesoł
- Posty: 4890
- Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
- Imię: Paweł
- Auto: VW
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Goleniow
- Pomocny: 34 razy
- Kontakt:
Przytocze tu moj przypadek jak to kilka lat temu ( co byly takie ostre mrozy okolo -20) jechalem z ojcem berlingiem 1.9D. Bylo tak zimno ze sie wytracila parafina w baku a silnik odpalil bo w silniku i przewodach byla jeszcze ropa cieplejsza. Przejchalismy z 3-4 km i auto zgaslo. Chwilek pokrecilismy, poczekalismy i odpalil, dalej jedziemy i sytuacje sie powtarza. Ojciec sie domyslil co sie stalo wiec wzial gazete zwinal w rulon i podpalil. Plomien skierowal po spód baku, podgrzarlismy tym sposobem paliwo, odpalilismy i na wolnych obrotach stalismy. Wiadomo ze paliwo przechodzi przez pompe rotacyjna i nadwyzki sa spowrotem kierowane przewodami przelewowymi do baku wiec silnik automatycznie podgrzewa sobie paliwo w baku. Po 15 minutach pojechalismy i juz nie gasl.JOszi pisze:Druga sprawa to co że filtr jest podgrzewany jeśli pomiędzy smokiem a filtrem są wąskie przewody w których przez noc może się wytrącić parafina i je zapchać. W takim wypadku nawet podgrzewany filtr nie pomoże.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG
Diagnostyka OPEL i VAG