blacharz-lakiernik, czy jest wśród nas?
- Tbg
- Posty: 1146
- Rejestracja: 08 paź 2008, 23:37
- Auto: VC
- Województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: TARNOBRZEG/W-WA
blacharz-lakiernik, czy jest wśród nas?
Nie wiedziałem gdzie założyć ten temat ale po opisie tego działu sądzę, że dobrze trafiłem...
A więc moje pytanie brzmi, czy jest wśród nas jakiś blacharz-lakiernik? Bo mam kilka nurtujących mnie pytań a oddając auto po małej stłuczce chcę mieć trochę wiedzy.
A więc moje pytanie brzmi, czy jest wśród nas jakiś blacharz-lakiernik? Bo mam kilka nurtujących mnie pytań a oddając auto po małej stłuczce chcę mieć trochę wiedzy.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2009, 10:46 przez Tbg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 16 gru 2008, 14:42
- Imię: Łukasz
- Auto: Astra
- Silnik: 1,8
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
- Tbg
- Posty: 1146
- Rejestracja: 08 paź 2008, 23:37
- Auto: VC
- Województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: TARNOBRZEG/W-WA
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
Więc zamieszczam kilka zrobionych zdjęć. Niestety nie posiadam cyfrówki więc zdjęcia są tylko z telefonu
Sprawa się ma tak, że Astra została z tyłu wgnieciona i jestem na siebie zdany, żadnych dopłat, nic - nieważne.
Byłem u kilku już "fachowców" i cenią się od 300 do 500zł (czy to odpowiednia cena?)
Wczoraj byłem a lakiernika, który zauważył że wgniecenie jest kilka mm od uszczelki i że może być zagrożenie pęknięcia i skruszenia szyby tylnej (czy to prawda? taki fachowiec się trafił dobry czy po prostu chce więcej kasy?) - zdjęcie tego bardzo nie odzwierciedla ale możecie porównać otoczkę wokół wycieraczki u mnie a u zdrowego auta. I właśnie zostawiając u tego mechanika nr.2 auto on chce wyciąć tylną szybę i wyklepać no i pomalować to co zostało uszkodzone. I nie wiem za bardzo co robić, czy dołożyć stówkę i faktycznie żeby szybę wyciął czy co. Bo też nie wiem jak ta szyba potem będzie sklejona itp. czy mi się nie rozleci po roku :/
Co Wy myślicie? Jak to załatwić tanim kosztem? Czy zostaje tylko fachowiec? A może ktoś z Was chce zarobić?
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
Więc zamieszczam kilka zrobionych zdjęć. Niestety nie posiadam cyfrówki więc zdjęcia są tylko z telefonu
Sprawa się ma tak, że Astra została z tyłu wgnieciona i jestem na siebie zdany, żadnych dopłat, nic - nieważne.
Byłem u kilku już "fachowców" i cenią się od 300 do 500zł (czy to odpowiednia cena?)
Wczoraj byłem a lakiernika, który zauważył że wgniecenie jest kilka mm od uszczelki i że może być zagrożenie pęknięcia i skruszenia szyby tylnej (czy to prawda? taki fachowiec się trafił dobry czy po prostu chce więcej kasy?) - zdjęcie tego bardzo nie odzwierciedla ale możecie porównać otoczkę wokół wycieraczki u mnie a u zdrowego auta. I właśnie zostawiając u tego mechanika nr.2 auto on chce wyciąć tylną szybę i wyklepać no i pomalować to co zostało uszkodzone. I nie wiem za bardzo co robić, czy dołożyć stówkę i faktycznie żeby szybę wyciął czy co. Bo też nie wiem jak ta szyba potem będzie sklejona itp. czy mi się nie rozleci po roku :/
Co Wy myślicie? Jak to załatwić tanim kosztem? Czy zostaje tylko fachowiec? A może ktoś z Was chce zarobić?
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 16 gru 2008, 14:42
- Imię: Łukasz
- Auto: Astra
- Silnik: 1,8
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
-
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock/Gostynin
- Kontakt:
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 08 wrz 2008, 14:22
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk
- Kontakt:
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 15 cze 2008, 10:31
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Tbg, kumpel w chrystlerze miał prawie identyczne wgniecenie, a nawet troszke gorsze, bo ostrzejszy "kant" był, to dla fachmana oczywiste było, że trzeba szybę wyciąć i nie doliczył tego do kosztów, za klepanie+lakierowanie tylnej klapy w chrystlerze grand voyagerze z 2003 roku wziął 300zł chyba. Z tym wycinaniem szyby...
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców..." - Colin Mcrae [*]
- Tbg
- Posty: 1146
- Rejestracja: 08 paź 2008, 23:37
- Auto: VC
- Województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: TARNOBRZEG/W-WA
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 15 cze 2008, 10:31
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Tbg, zawsze możesz poszukać klapy w kolorze Twojej astry, nasze opelki są na tyle popularnymi autkami, że znaleźć część w konkretnym kolorze nie jest trudno. A silniczki itp można samemu przełożyć przecież, prosta robota
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców..." - Colin Mcrae [*]