moment dokrecania srob glowicy 1,8 16v 125km

Awatar użytkownika
mitrov

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 mar 2009, 15:58
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poreba
Kontakt:

moment dokrecania srob glowicy 1,8 16v 125km

#1

Nieprzeczytany post autor: mitrov »

Witam
Jak dokrecic głowice? Jaka kolejność dociagania srub? i czy dokrecac wszystkie z żądana siła + 1/4obrotu czy najpierw złapać wszystkie sruby, dokrecic z żądana siła i dopiero dokręcic 1/4 obrotu

rzezniol

Astro-maniak
Posty: 757
Rejestracja: 20 sty 2009, 21:05
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Radzionków
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: rzezniol »

instrukcje dokrecania srub zazwyczaj masz w opakowaniu z uszcelką.

Wszystkie kroki z listy robisz po kolei najpierw fokrecasz wszystkie zgodnie z kolejnoscia o konkretny moment potem w nastepnym kroku i konkretny kat i tak dalej.

a jak nie dalo to masz tak ...


9 5 1 3 7

10 6 2 4 8

Krok I dokrecasz kolejno o 25Nm
Krok II dokrecasz kolejno o kat 90 st.
Krok III dokrecasz kolejno o kat 90 st.
Krok IV dokrecasz kolejno o kat 90 st.

I po nagrzaniu silnika podczas jazdy kolejny krok kolejno o kat 30 - 45 st

Zaleca sie przy wymianie uszczelki wymiane srub głowicy... a juz na pewno wymiana srub jak przy przykrecaniu poczujesz ze "popłyną" jakby sie zerwał gwint.
W momencie bedziesz miał duza mniejszą siłę dokrecania.

Pozdro

Awatar użytkownika
mitrov

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 mar 2009, 15:58
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poreba
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: mitrov »

dzięki wielkie :)

ale

"I po nagrzaniu silnika podczas jazdy kolejny krok kolejno o kat 30 - 45 st "

jesteś tego pewny? to muszę założyć pokrywę, rozgrzać, zdjąć pokrywę i dokręcić?

ok ale mam teraz nowy problem

założyłem wałek "sąccy" na głowice(najpierw sam wałek w pozycji neutralnej,później koniki,i kolo zębate i ustawiłem wszystko w "pozycji" z przed demontażu), znaki na kole zębatym się zgadzają.

Analogicznie postępowałem z walkiem wydechowym ,ale nie zgrywają mi się koła zębate, to znaczy nie są w tej samej płaszczyźnie.
To znaczy wałek sąccy jest ok ale wydechowy tak jakby nie dochodził i jest przesunięty w stronę prawego koła że tak powiem.
Walki nie pozamieniałem kola tez są od tych samych walków i są wkręcone dobra strona napisami na zewnątrz poza tym wszystkie oznaczenia na walkach mi się zgadzają.

rzezniol

Astro-maniak
Posty: 757
Rejestracja: 20 sty 2009, 21:05
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Radzionków
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: rzezniol »

Dokrecenie po nagrzaniu ... takie info wyczytalem w "sam naprawiam..."
Generalnie taka sama instrukcja powinna byc załaczona do uszczelki.
Tak powinna wygladac prawidłowa procedura zrobisz jak uwazasz :).

Co do ustawienia spraw jest prosta jak wszystko masz na swoim miejscu ( wałki, koła )to nie wazne co by sie dzialo jak poskladasz silnik na fabryczne cechy musi wszystko działac.

tłok pierwszego cylindra w gornym martwym punkcie znak na wale >> na dole znaki na kołach wałków pionowo do góry.

I musi ci sie wszystko zgrać.

W wielu przypadkach ludzie polecaja robić sobie swoje wlasne cechy na rozrzadzie ... moim zdaniem to błą bazować trzeba na fabrycznych wtedy zawsze sie ma pewność jak silnik jest poskladany.

A jak koła nie sa w tej samej płaszczyźnie to cos żle poskladaleś

Pozdro

Awatar użytkownika
mitrov

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 mar 2009, 15:58
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poreba
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: mitrov »

zrobiłem swoje oznaczenia i wszystkie się zgadzają,(nie chodzi o położenie walka względem cylindrów)
ale gdy wkładam sam wałek wydechowy na głowice nie leży on tak jak ssący lecz jest przesunięty o 1mm w lewo i przylozylem na probe inne walki ze starej glowicy i wszytkie leza tak samo, nie wiem co jest grane przecież wałek niema możliwości korekty ustawienia na głowicy powinien pasować tylko w jednym położeniu a tu taki zonk :/.
Nie moglem złe czegoś poskładać bo tam niema nic do składania(goły wałek + głowica)

rzezniol

Astro-maniak
Posty: 757
Rejestracja: 20 sty 2009, 21:05
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Radzionków
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: rzezniol »

hmm

Gemeralnie mysle tak :)
Sprawdzales płaszczyzne połozenia koł przed ich zdjeciem ??
Moze od poczatku byly przesunięte o ten 1 mm a zauwazyles to dopiero przy skaladaniu do kupy.

1 mm to nie jest jakos extra duzo tym bardziej ze kolo zazwyczaj ma zapasu szerokosci 3- 5 mm w stosunku do paska .

Wazne zeby cała szerokość paska szła po kole zebatym.
I wazne jest to zeby koła były rownoległe zeby nic nie było skrzywione jak ten warunek spłenisz i jeste spewien ze wszystko dobrz eposkladales to powinno byc OK.

Pozdro

Awatar użytkownika
mitrov

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 mar 2009, 15:58
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poreba
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: mitrov »

problem rozwiany :)
jedno kolo zębate było krzywe :/dałem inne i jest równiutko :D
pasek założony nawet się wszystko zgodziło i kontrolnie cały cykl pracy przeszedł i nic o nic nie zahaczyło :D

mam jeszcze jedno pytanko
Założyłem nowy napinacz (według instrukcji :) ) i tam jest taka "strzałka" co ma wskazywać "rowek"
i rzeczywiste tak jest ale tylko jak mam ustawiony rozrząd tak ze pierwszy tłok w górnym martwym punkcie i reszta ustawiona na znakach.
Lecz gdy obracam walem ta"strzałka" przemieszcza się w ta i z powrotem, to normalne?

rzezniol

Astro-maniak
Posty: 757
Rejestracja: 20 sty 2009, 21:05
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Radzionków
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: rzezniol »

no normalne w koncu napimacz ze sprezyna pracuje a nie jest na sztywno .

Ja zawsze napinam napinacz wg instrukcji robie 2 pełne obroty i ewentualnie korygje napiecie tak aby pokazywal środek ...

I jak cie nakierowałem na skrzywienie kliknij pomogl :)

Bo wyraznie obserwoje ze ludzie na tym forum nie wiedza do czego ten przyciskacz sluzy :).

Pozdro

[ Dodano: 2009-04-12, 06:51 ]
thx

Awatar użytkownika
mitrov

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 20 mar 2009, 15:58
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poreba
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: mitrov »

Następne pytanie
Jak się nazywa uszczelka która znajduje się miedzy głowica a kawałkiem aluminium do którego mocuje się aparat zapłonowy?
Czy ta uszczelka jest ogólnie dostępna ? bo narzazie to załatałem na wycięta uszczelkę wydechu + silikone.

POZDRO 600

[ Dodano: 2009-04-13, 12:05 ]
aha i jak podłączyć kable zapłonowe do aparatu? bo zrobiłem szkic ale go zgubiłem a nie pamiętam :)

Zablokowany