Astra Klub Polska

witam,

poszukuję ostatnio auta i zdziwiło mnie ostatnio dlaczego salony firmowe (przynajmniej kilka z nich, a to już zastanawiające) sprzedają auta testowe tzw. DEMO tańsze o ok 3000 zl. czy jakość techniczna tych aut jest zastanawiająca? moze ktoś już sie nad tym zasanawiał?

i drugie pytanie, również w salonie sprzedają używane auta 1-roczne, przebieg ok 20tys o ok 10tys taniej. w salonie kilka sztuk tego auta. zna może ktoś powód takiego postępowania? czy to auta wypadkowe itp?

Znajomy kupował w anglii kia terenową z demo. Zadowolny jest bardzo. Powód niższej ceny to duży przebieg, poza tym ludzie którzy je biorą raczej nie dbają jak o swój. Samochód po roku traci najwięcej na wartości, więc dlatego mogą być takie ceny.

Znajomy zakupil Corolle wlasnie po jazdach testowych w salonie. Rabat byl dosc spory a problemow z samochodem zadnych, poza faktem iz mial juz troszke przejechane km oraz pewnie kazdy jezdzący nim testowal go do granic jego mozliwosci .
Z tego co wiem nie wyniknely zadne problemy techniczne zwiazane z tego typu przeszloscią uzytkowania.

Tak wiec czasami warto sie skusic bo mozna znalezc dobre auto za rozsadną cene.

Pozdro

maryo pisze:witam,

poszukuję ostatnio auta i zdziwiło mnie ostatnio dlaczego salony firmowe (przynajmniej kilka z nich, a to już zastanawiające) sprzedają auta testowe tzw. DEMO tańsze o ok 3000 zl. czy jakość techniczna tych aut jest zastanawiająca? moze ktoś już sie nad tym zasanawiał?

i drugie pytanie, również w salonie sprzedają używane auta 1-roczne, przebieg ok 20tys o ok 10tys taniej. w salonie kilka sztuk tego auta. zna może ktoś powód takiego postępowania? czy to auta wypadkowe itp?

To normalna praktyka, że się robi upust na towar macany, dotykany,ujeżdżany itp.
np. każdy produkt z pułki wystawowej taki jak DVD ,tv, kino domowe itp. masz prawo żądać do 30% zniżki od jego normalnej ceny.

5iewierzan pisze:Powód niższej ceny to duży przebieg, poza tym ludzie którzy je biorą raczej nie dbają jak o swój.

Auto po demonstracji wcale nie musi mieć dużego przebiegu. Przed zakupem AH, zastanawiałem się nad Merivą po demo, miała przejechane niewiele ponad 600km, jedynym minusem tego auta była niedziałająca regulacja wysokości fotela kierowcy.
Jak wiadomo takie auto jest oklejone, ale z chwilą kupna ASO zajmuje się tym we własnym zakresie i nie ma śladu po wszystkich naklejkach.

Co do stanu silnikowego, to z reguły autem demonstracyjnym podczas jazdy testowej jedzie pracownik danego dealera marki - przynajmniej taką prawidłowość zauważyłem w Oplu.

siostra kupiła corsę testową i też sprawuje się wyśmienicie. Ja polecam takie zakupy. Jak jest autko zarysowane np czy coś nie działa to jak się dobrze ugadasz to jeszcze w cenie pomalują albo naprawią to

art pisze:każdy produkt z pułki wystawowej taki jak DVD ,tv, kino domowe itp. masz prawo żądać do 30% zniżki od jego normalnej ceny

Podaj podstawę prawną takiego żądania, bo jestem niezwykle ciekaw skąd to wytrzasnąłeś?

Pan Artur pisze:

art pisze:każdy produkt z pułki wystawowej taki jak DVD ,tv, kino domowe itp. masz prawo żądać do 30% zniżki od jego normalnej ceny

Podaj podstawę prawną takiego żądania, bo jestem niezwykle ciekaw skąd to wytrzasnąłeś?

Niepisane prawo handlowe. A raczej wewnętrzne prawo szanującej się firmy. Każdy kierownik działu sprzedaży ma przyzwolenie na obniżenie ceny nawet do 30% . Poza tym pisałem, że mamy prawo żądać/prosić..., a nie że mamy podstawę prawną.

art pisze:Poza tym pisałem, że mamy prawo żądać/prosić..., a nie że mamy podstawę prawną.

Hehehe W myśl tego co piszesz, masz prawo żądać nawet i 90% bonifikaty

Jaki będzie tego finał, nietrudno przewidzieć

Wiecie taki sprzęt czy to samochód czy to lodówka należy potraktować jako używany i na tej podstawie sprzedawcy obniżają cenę.
Spełniło swoją rolę a teraz wolą się tego pozbyć po kosztach niż się bujać ze sprzedażą.

Wiadomo że jak coś jest na stanie to jest to zamrożona gotówka. W przypadku auta testowego jest jeszcze gorzej bo są one zarejestrowane, rocznik ucieka, ubezpieczenie trzeba płacić dlatego wolą się tego pozbyć niż za rok jeszcze stracić na wartości a tak mają pieniądze na dalsze inwestycje