brzydka rysa na karoserii
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 15 cze 2008, 10:31
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
deeper, Konradopel, Nie polecajcie spisywać kodów lakieru, bo taki lakier pasuje do auta z salonu, a nasze efki bądź co bądź wiekowe mają już inny odcień koloru po tylu latach. Trzeba do mieszalni się wybrać i żeby oni sami określili jaki ma być kolor lakieru...
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców..." - Colin Mcrae [*]
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 20 maja 2008, 16:52
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: oświęcim
- Kontakt:
to jest właśnie najlepszy sposóblesio822 pisze:Ja takie głębokie rysy to zaprawiam lakierem nanosząc go na patyczku tylko na rysę a po wyschcnięciu poleruję żeby usunąć zbędny nadmiar. Prawie nie widać.
kamixx, spróbuj tym samym sposobem,lepiej wydać kilka złotych na sete lakieru i paste polerską,najlepiej G3,niż dać lakiernikowi około ośmiu stówek,bo policzy jako cały element,a tam masz dwa
-
- Posty: 831
- Rejestracja: 26 kwie 2008, 0:11
- Imię: Marecki
- Auto: Vectra B SRi
- Silnik: 1,8xe1
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
mam identyczną ryse przez calutki bok, odprzedniego kierunku do tylnej lampy, tez do podkładu. troche siedze w branzy blacharsko-lakierniczej i kogo bym nie pytał to mówią ze tylko malowanie. skoro przez podkład, baze i bezbarwny rdza wyłazi na naszych opelkach to wiadomo przez sam podkład predzej, drugą sprawą jest fakt ze podkład nie lubi wilgoci, puchnie i z czasem robią sie pod nim pecherzyki.
niestety sposób drogi, jesli natomiast nas nie stac na takie zabiegi to trzeba tak czy siak to jakos zabezpieczyc, polecam lakiery w wersji "lakier do paznokci z pedzelkiem" ładnie nie wygląda ale skutecznie działa przez jakis czas
niestety sposób drogi, jesli natomiast nas nie stac na takie zabiegi to trzeba tak czy siak to jakos zabezpieczyc, polecam lakiery w wersji "lakier do paznokci z pedzelkiem" ładnie nie wygląda ale skutecznie działa przez jakis czas
silnik, 4 koła i mina wesoła
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 23 sty 2009, 20:02
- Imię: Tobiasz
- Auto: Opel Astra
- Silnik: 1.8 16v
- Lokalizacja: Malnia
- Kontakt:
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 20 maja 2008, 16:52
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: oświęcim
- Kontakt:
ale czy są to zadrapania do podkładu,czy tylko na lakierze?czacza pisze:mam na calym aucie jakies male zadrapaniea
jeżeli do podkładu to kombinój z w/w sposobem,jezeli na lakierze to możesz spróbowac zmatowić element papierem o gróbości 2500 ,potem spolerować.
pamietaj aby robić to ostrożnie,bo jak się przetrzesz do podkładu(szczególnie na krawędziach) to pozamiatane
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 23 sty 2009, 20:02
- Imię: Tobiasz
- Auto: Opel Astra
- Silnik: 1.8 16v
- Lokalizacja: Malnia
- Kontakt:
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 lis 2008, 9:21
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Białośliwie
- Kontakt:
Witam.
Podepnę się pod temat.
Ostatnio nie myłem astry jakieś 2 tygodnie bo specjalnie nie było czasu ani warunków a jezdziłem dużo. Wiadomo jak drogi wyglądają zimą: błoto, sól, piasek. Smaochód był strasznie brudny. Pojechałem na myjnie BP i po umyciu zauważyłem że odpadł kawałek lakieru z przedniego błotnika po obu stronach. Na razie nie mam kasy żeby to pomalowac a trzeba by to jakoś zabezpieczyc do końca zimy. Co proponujecie?
[External Link Removed for Guests]
Podepnę się pod temat.
Ostatnio nie myłem astry jakieś 2 tygodnie bo specjalnie nie było czasu ani warunków a jezdziłem dużo. Wiadomo jak drogi wyglądają zimą: błoto, sól, piasek. Smaochód był strasznie brudny. Pojechałem na myjnie BP i po umyciu zauważyłem że odpadł kawałek lakieru z przedniego błotnika po obu stronach. Na razie nie mam kasy żeby to pomalowac a trzeba by to jakoś zabezpieczyc do końca zimy. Co proponujecie?
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 15 cze 2008, 10:31
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 20 maja 2008, 16:52
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: oświęcim
- Kontakt:
- Andrew
- Posty: 2912
- Rejestracja: 21 wrz 2007, 17:44
- Imię: Andrzej
- Auto: Szwedzkie
- Silnik: Fiata
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Za 7 górami, za 7 lasami
Dokładnie nie widać, ale ruda chyba już się zaopiekowała błotnikiem, jeśli chcesz to prowizorycznie zabezpieczyć to zdrap co się da i zamaluj farbą np. olejną, a na wiosnę zrób porządnie. Od lipca jeżdżę z błotnikiem pomazanym bitexem i jak na razie oznaków rudej brak, więc myślę że te dwa miesiące możesz bez obaw jeździć z taką prowizorką.
SAAB, born from jets, killed by assholes