Asfalt na drzwiach

[Mordoklej]

Ja bez problemu benzyna zmylem

[Usunięty użytkownik 3235]

Ja bez problemu benzyna zmylem

Brałem benzyną ale nie zeszło. Pewnie użyję rozpuszczalnika albo któregoś z preparatów dostępnych w sklepach motoryzacyjnych, może coś będzie na zaschnięty asfalt.

[Marcovip]

zadrapania otarcia nie glebokie Pasta TEMPO

[tomala72]

proponuję używać rozpuszczalnika ekstrakcyjnego lub benzyny ekstrakcyjnej dostępne w sklepach z farbami, materiałami budowlanymi bowiem nie niszczy lakieru. Robię napisy reklamowe, tez na autach i zawsze tym czyszczę powierzchnię szyb i karoserii i nigdy nie zaszkodziło lwkierowi no chyba,,, że ktoś będzie tarł jak szalony.....

[Ślepy]

A ja powiem jeszcze inaczej, miałem połamany zderzak więc musiałem kupić drugi, trafiłem akurat prakycznie identyczny srebrny ale miałem białe otarcie na rogu i nie schodziło pastą postanowiłem zrobić wioche ( chwilowo bo nie mogłem oddać fury do lakiernika) i kupiłe spray srebrny żeby trysnąs, jak trysnąłem okazało sie że ma inny odcień i chciałem zetrzeć a wtedy pięknie wszystko zeszło:D rozpuszczalnikiem też schodzi ładnie ale trzeba bardzo uważać na lakier i szybko zmywać bo jest za mocny i może rozwalić powłoke lakieru.

[ Dodano: 2008-01-25, 14:40 ]
a głębokie otarcia no to niestety już trzeba lekko papierkiem ściernym i potem jeszcze pastą ale lepszą niż tempo i może zejść( ale nie zawsze :m )

[Usunięty użytkownik 3235]

Chlapacze założyłem-wszystkie 4sztuki, takie ładne, ze znaczkiem OPLA
A za ślady asfaltu zabiorę się jak pogoda się poprawi, teraz pada a asfalt na drzwiach jest i tak stary więc...

[JOszi]

rozpuszczalnikiem nie ścierajcie bo to niszczy lakier - tylko i wyłącznie benzyna ekstrakcyjna albo jakieś pasty polerskie

tempo sobie odpuście bo to shit. Lepiej użyć G3 albo automax

a jak jest mocno smołą to walnąć na to środek do usuwania smoły tylko trzeba uważać żeby nie zasechł na autku bo odbarwi trochę lakier

[Bertone84]

ja używałem środka firmy AUTOLAND - Anty-SMOŁA. Spisał się rewelka, aczkolwiek jest to żmudna praca... ale warto było...