Usunięcie nalepek z samochodu!
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 19 sty 2008, 15:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Usunięcie nalepek z samochodu!
Mam po obu stronach samochodu i na masce taki wzór liniowy naklejony, chciałbym sie go pozbyć ale strasznie cięzko to schodzi (nawet nie po kawałku, co chwile sie odrywają takie minimetrowe kawałeczki) a nie chce używać jakiś drapaczek czy czegos takiego zeby lakieru nieporysować. Może ktoś juz cos odklejał i ma jakieś doświadczenia w tym względzie. Bede wdzieczny za wszelką pomoc!
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 07 gru 2007, 10:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płońsk
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 19 sty 2008, 15:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
-
- Posty: 400
- Rejestracja: 06 sty 2008, 20:08
- Imię: Damian
- Auto: Renault Megane
- Silnik: 1.9 dCi 130 km
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt:
co ci moge doradzic z wlasnego doświadczenia...ja mialem problem ze zdzieraniem starego kleju po listwach jak chcialem nakleic nowe.. znalazłem sobie kawałek takiej płytki na jakiej sa zrobione np karta graficzna... taka zielona tylko ta płytka była czysta bez zadnych elementów i była ostra ale nie rysowala lakieru.. i tym sposobem po woli po woli zdrapalem naklejki... masz srebrny kolor nawet jezeli bys troszeczke naruszył bezzbarwna wartwe to tego nie bedzie widac... milego skrobania aaa oczywiscie wszystko robilem na mokro i powolutku...
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 19 sty 2008, 15:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
dzięki za cenne uwagi ;] też coś myślałem zeby to na ciepło robić ale na pomysł z opalarką nie wpadłem ;D no fakt teraz zimno jest to też moze dlatego tak to mozolnie idzie, wiec albo zaczekam aż bedzie cieplej albo wezme rzeczywiście tą opalarke albo chociaż to nagrzać zwykłą suszarką do włosów może jakoś to opanuje i dzięki za dobre rady. pzdr
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 298
- Rejestracja: 28 gru 2007, 12:18
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: kożuchów
- Kontakt:
zalecam dobrze podgrzać ale nie opalarką są do tego specjalne nagrzewnice używane w firmach gdzie naklejają reklamy na auta. Powinna wystarczyć porządna suszarka do włosów
a klej można zmyć benzyną ekstakcyjną. trochę cierpliwości i folię odklejamy od narożnika delikatnie odrywając od lakieru. Kwas jest jak naklejki są stare i wypalone przez słońce wtedy się rwą i jest mrówcza robota. Uwaga na metalizowaną folię odblaskową bo to dziadostwo się niesamowicie trzyma lakieru i rwie w drobne kawałeczki.
a klej można zmyć benzyną ekstakcyjną. trochę cierpliwości i folię odklejamy od narożnika delikatnie odrywając od lakieru. Kwas jest jak naklejki są stare i wypalone przez słońce wtedy się rwą i jest mrówcza robota. Uwaga na metalizowaną folię odblaskową bo to dziadostwo się niesamowicie trzyma lakieru i rwie w drobne kawałeczki.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 19 sty 2008, 15:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
idealnie odeszło, zero sladów praktycznie, jakby ktos nie wiedział ze one tam były naklejone to by nie zobaczył na bank, dzięki za dobrą rade ;] 3 czajniki wrzątku i jest cacy.OLO pisze:Czajnik z gorącą wodą, polewasz po naklejce, odklejasz rożek i sama prawie schodzi.
[External Link Removed for Guests]