ok odebralem auto od mechanika, stan zdrowia ( a raczej obawa o ponowne rozchorowanie) nie pozwalalo pobawic sie tym w domu. Mechanik mial dac nowa uszczelke zminic filtr, i wlac olej ktory ja kpilem:)
Uszczelka jakas jest ale watpliwosci mam czy nowa... zawalona czerwona kupa silikonu ...
filtr chyba nowy
, oleju tez nalal mi od serca:) az po literke A przy napisie MAX....
Wiecie co mnie dziwi, z kim nie rozmawiam, jak wymieniali olej u mechanika, kazdemu ale to naprawde kazdemu nalali ponad max. Nie aby to był jeden mechanik ale różne warsztaty.
No zobaczymy jak bedzie sie spisywac nowe uszczelnienie
no i ile oleju bedzie łykać, tzn. mam nadzieje ze wcale:) ( w instrukcji9 nalalzlem 0.7l./1000km, co daje 7L/1o ooo km... brak słów:). OK mam nadzieje ze juz zakonczulem inwestowania a teraz zaczne rozkoszowanie, jazdy:)
Pozdrawiam
Bronx