ceramizer bajka czy prawda ??

Gość

#21

Nieprzeczytany post autor: Gość »

damiiano76 pisze:Zalalem ceramizer do aski i ....... zmniejszylo sie "dymienie" prawie do zera na zimnym silniku(na cieplym nie dymil,ale na zimnym troche z rurek szlo). Rozruch tez jakby lzejszy. Nie wiem jak cisnienie, w spalaniu widocznej roznicy nie ma ,jak deptasz tak spali(silniczek generalnie w dobrym stanie przed zastrzykiem 120kkm)
Dymić na zimnym będzie zawsze, bo to zwykła para wodna, która pod wpływem temperatury wydobywa się z układu wydechowego, a po zgaszeniu silnika właśnie tam się osadza (Dlatego też jazda na krótkich dystansach owocuje szybkim przerdzewieniem rur wydechowych) więc to nie jest żaden argument za, ani przeciw. Nie wierzę w to, że pary tej jest mniej po zalaniu ceramizera.
Co do rozruchu to chyba raczej aspekt psychologiczny, skoro sam twierdzisz, że 'jakby'.
Żeby było jasne - Nie jestem totalnie anty-ceramizerowi, ale nie jestem też entuzjastą. Powiedzmy, że do takich środków jestem nastawiony sceptycznie i póki nie UDOWODNIĄ lepszego-czegokolwiek nie będę popierał tego typu środków, bo to wywalanie kasy w błoto. No, chyba, że osoby, które to kupują czują się z tym lepiej, albo po prostu chcą to sprawdzić na sobie. Ja nie zamierzam.

tomek_07

Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 01 lut 2007, 14:40
Imię: TOMASZ
Auto: 2 x Astra G Kombi
Silnik: Z16XE / Z14XEP
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: W-wa BEMOWO
Kontakt:

#22

Nieprzeczytany post autor: tomek_07 »

A czy jest ktoś, kto zastosował ceramizer i zauważył może, mniejszy apetyt silniczka na olej??? Bo to mnie ciekawi, czy ktoś może coś takiego zaobserwował???

Awatar użytkownika
Konradopel

Astro-maniak
Posty: 607
Rejestracja: 02 wrz 2007, 19:24
Imię: Konrad
Auto: "Czekoladka"
Silnik: A14NET
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

#23

Nieprzeczytany post autor: Konradopel »

eon pisze:jak narazie prędkość max 190 km
A jechałeś na benzynie czy na LPG? Bo moja na benzynie może więcej ;)
Ale jak to wynik na LPG to jest nieźle.

A ceramizer chyba zawsze będzie miał wrogów i zwolenników tak jak magnetyzery.
Dodam tylko że w te drugie nie wierzę. Co do ceramizera nawet nie mam zdania ale do swojego silniczka nie zaleje dopóki nie poznam opinii kogoś kto zrobił na tym 100tys km a nie 1 tys km.
MOC BŁYSKAWICY W ZAKLĘTYM KRĘGU - OPEL
Fotki ze zlotów i wypraw - [External Link Removed for Guests]
Moja Astra - [External Link Removed for Guests]

Astra92

Astro-maniak
Posty: 83
Rejestracja: 12 mar 2008, 10:08
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Jerka
Kontakt:

#24

Nieprzeczytany post autor: Astra92 »

skąś miałem kiedyś link do filmu ale nie pamiętam jak go dorwałem...koleśie testowali poloneza trucka, lali pana doktora, czyli ceramizer, pojeździli na tym dosyć sporo kilometrów nie wiem czy czasami nie jakieś 10tys. nie jestem pewny i po przejechaniu liczmy tych 10tys. kilometrów spościli olej i truck przejechał 300km bez oleju, oczywiście w trakcie testów po wlaniu ceramizera badali co jakiś czas ciśnienie na tłokach i wszystko było ok...postaram sie wrzucić link do tego

[ Dodano: 2008-04-08, 10:48 ]
[External Link Removed for Guests] - jeżeli nie oglądaliście to polecam...ciekawy test ceramizera
mam 2 miłości...moja Astra i moja kobieta:)

na każde pytanie jest odpowiedź...tak więc nie ma głupich pytań

damiiano76

Astro-maniak
Posty: 116
Rejestracja: 10 maja 2007, 15:08
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: manchester
Kontakt:

#25

Nieprzeczytany post autor: damiiano76 »

contraband pisze:
damiiano76 pisze:Zalalem ceramizer do aski i ....... zmniejszylo sie "dymienie" prawie do zera na zimnym silniku(na cieplym nie dymil,ale na zimnym troche z rurek szlo). Rozruch tez jakby lzejszy. Nie wiem jak cisnienie, w spalaniu widocznej roznicy nie ma ,jak deptasz tak spali(silniczek generalnie w dobrym stanie przed zastrzykiem 120kkm)
Dymić na zimnym będzie zawsze, bo to zwykła para wodna, która pod wpływem temperatury wydobywa się z układu wydechowego, a po zgaszeniu silnika właśnie tam się osadza (Dlatego też jazda na krótkich dystansach owocuje szybkim przerdzewieniem rur wydechowych) więc to nie jest żaden argument za, ani przeciw. Nie wierzę w to, że pary tej jest mniej po zalaniu ceramizera.
Co do rozruchu to chyba raczej aspekt psychologiczny, skoro sam twierdzisz, że 'jakby'.
Żeby było jasne - Nie jestem totalnie anty-ceramizerowi, ale nie jestem też entuzjastą. Powiedzmy, że do takich środków jestem nastawiony sceptycznie i póki nie UDOWODNIĄ lepszego-czegokolwiek nie będę popierał tego typu środków, bo to wywalanie kasy w błoto. No, chyba, że osoby, które to kupują czują się z tym lepiej, albo po prostu chcą to sprawdzić na sobie. Ja nie zamierzam.
Trudno oczekiwac,ze zdrowy silnik bedzie "bardziej" zdrowy po zaaplikowaniu czegokolwiek:)
Zwracam uwage na druga czesc mojego postu,bo w fordziku wyraznie gore nad "...aspektem psychologicznym..." wzial proces technologiczny jaki zaszedl w silniku po zastrzyku poprawiajac wyraznie jego prace. Co do testu z poldkiem, to nie wiem co o tym myslec,bo przeciez olej oprocz tego,ze smaruje silnik to odgrywa wazna role w odprowadzaniu ciepla

eon

Astro-maniak
Posty: 67
Rejestracja: 28 mar 2008, 9:08
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

#26

Nieprzeczytany post autor: eon »

Konradopel pisze:
eon pisze:jak narazie prędkość max 190 km
A jechałeś na benzynie czy na LPG? Bo moja na benzynie może więcej ;)
Ale jak to wynik na LPG to jest nieźle.

A ceramizer chyba zawsze będzie miał wrogów i zwolenników tak jak magnetyzery.
Dodam tylko że w te drugie nie wierzę. Co do ceramizera nawet nie mam zdania ale do swojego silniczka nie zaleje dopóki nie poznam opinii kogoś kto zrobił na tym 100tys km a nie 1 tys km.
Jechałem na LPG ;) pewnie może więcej ...sprawdzę następnym razem bez załogi i na letnich oponkach :> pozdrawiam :!:
pozdro !
EON

Zablokowany