migajaca kontrolka akumulatora, dziwny odglos w czasie jazdy

Awatar użytkownika
Łukasz Brauer

Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2008, 14:04
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: wloclawek
Kontakt:

migajaca kontrolka akumulatora, dziwny odglos w czasie jazdy

#1

Nieprzeczytany post autor: Łukasz Brauer »

prosze o pomoc...jestem niedoswiadczonym uzytkownikiem astry II (99) po kilku dniach bez jazdy moja stra miala problem z odpaleniem, kiedy juz silnik zaczal pracowac ciagle migala kontrolka akumulatora-przez caly czas jazdy, kolejnym dziwnym objawem jest odglos w silniku-jakbym mial drugi maly silnik elektryczny, ktory wyje wraz ze zwiekszajaca sie liczba obrotow.... Prosze o pomoc....
obecnie przebywam za granica, nie chce jechac do ISO-tutaj-straszne koszty, chcialbym miec chociaz jakis wglad w sytuacje.... co to moze byc.....
Z gory dziekuje za pomoc....
Łukasz :lol:
lukas

Awatar użytkownika
FalconTech

Server Admin
Posty: 5505
Rejestracja: 29 paź 2007, 19:30
Imię: Paweł
Auto: NaN
Województwo: dolnośląskie
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 28 razy
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: FalconTech »

Łukasz Brauer pisze:nie chce jechac do ISO-tutaj-straszne koszty
ASO ;)

Nie wydaje Ci się bo masz pod maską drugi mały silnik elektryczny - alternator. To on odpowiada za ładowanie akumulatora, a jak są z nim problemy to sygnalizuje to
Obrazek

Generalnie w Oplu zasada jest taka:
czerwony kabel stały plus, czarny plus po zapłonie, brązowy masa.

kszychu

Astro-maniak
Posty: 392
Rejestracja: 30 sty 2007, 10:23
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Międzyrzec Podl.
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: kszychu »

Łukasz Brauer pisze:kolejnym dziwnym objawem jest odglos w silniku-jakbym mial drugi maly silnik elektryczny, ktory wyje wraz ze zwiekszajaca sie liczba obrotow....
Łożysko? W ogóle w alternatorze są jakieś łożyska?
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, trzymają język za zębami." /Oscar Wilde/

Maryś

V.I.P.
Posty: 896
Rejestracja: 16 cze 2007, 12:25
Imię: Maciej
Silnik: 2.0
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

#4

Nieprzeczytany post autor: Maryś »

Tak jak mowia poprzednicy...sprawdz alternator. Sa w nim dwa lozyska...z czego najczesciej wymienia sie tylko jedno ( kulkowe) bo rolkowe malo kiedy pada ;) I sprawdz poziom ladowania na wyjsciu z alternatora i na aku. I od razu stojac nad uruchomionym silnikiem, pociagnij za linke gazu..wtedy latwo uslyszysz czy to altek zaczyna wyc ;)
Mechanika pojazdowa. Gdańsk tel 530-612-613.

Awatar użytkownika
Łukasz Brauer

Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2008, 14:04
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: wloclawek
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: Łukasz Brauer »

jechalem sprawdzic ten alternator... w pewnym momencie samochod mi zgasl-byl korek (normalna sprawa)....i koniec, trup, akumulator-zepchnalem samochod na wysepke, poszedlem pieszo po akumulator zalozylem i ok-odglos jakby sie zmniejszyl...ale ... kontrolka nie miga... Czy sadzicie, ze jest ok??? czy trzeba jeszcze sprawdzic altermator-nie chcialbym zbagatelizowac problemu... akumulator byl oryginalny-7,5 roku. Co jest przyczyna-akumulator, czy alternator (wczesniej akumulrator byl ok) czy mozna jeszcze z tym troche pojezdzic, wrocic do Polski? Nie chcialbym zniszczyc nowego akumulatora....

Wilekie dzieki za pomoc... :)
lukas

Maryś

V.I.P.
Posty: 896
Rejestracja: 16 cze 2007, 12:25
Imię: Maciej
Silnik: 2.0
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

#6

Nieprzeczytany post autor: Maryś »

Po takim okresie aku moze juz odmowic posluszenstwa. Dla bezpieczenstwa dokonaj pomiarow napiecia na klemach aku i na wyjsciu alternatora. Jesli chodzi o szum alternatora to sa dwie opcje...albo lozysko ( wbrew pozorom mozna z taka usterka sporo km zrobic) lub tez moga sie konczyc szczotki - tu juz gorzej. Ale doknajpomiarow napiecia. Bedziesz cos wiecej wiedzial ;)
Mechanika pojazdowa. Gdańsk tel 530-612-613.

dziop'si

Astro-maniak
Posty: 78
Rejestracja: 23 sty 2008, 21:53
Imię: Michał
Auto: Astra H teraz, Astra G wcześniej
Silnik: 16. 16V
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Wojkowice
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: dziop'si »

Może być strzelony alternator, łożyska w alternatorze albo szczotki. Dużo tego może wpływac na tą lampkę.
WRC - Warcy Rycy Cescy

Nietoperz23

Astro-maniak
Posty: 332
Rejestracja: 05 wrz 2007, 19:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: Nietoperz23 »

Sprawdz alternator jak najszybciej jesli nei chcesz miec klopotow na drodze, migajaca kontrolka ladowania najczesciej wskazuej an uklad prostowniczy (najprawdopodobniej diody)
Nadszedl kres mojej przygody z Astra, juz jest Omega B, Astra Sprzedana...Szkoda bylo....
CB-RADIO:
TTI 880 + Sirio Megawatt 3000
zapas-drugi mobil
ONWA MK3 + Falcon(magnes)

olo.018

Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 20 sty 2008, 16:39
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Austria
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: olo.018 »

Kolego masz spalony alternator ,te objawy rozpedzajęcego się silnika elek a szłyszałes takie lekkie buczenie wzrastajace z obrotami .
Miałem ten problem najpierw buczał cicho potem zaczeły warjować wskazniki i znikneło wspomaganie i koniec.
Ja wymieniłem altka wraz z vac pompą troche to koszt .
Alternator z vacu w aso w austri ponad 300 orginał i robocizna ,ja zapłaciłem 186 e ale mam gwarancje i zapłaciłem tylko za połowe częsci robocizna za friko uff .
Jak ci ta lampka nie swieci to koniec z altkiem i daleko nie zajedziesz , adziała ci wspomaganie jak nie to napewno altek is deth.

Zablokowany