karoseria
-
- Posty: 372
- Rejestracja: 05 lip 2007, 15:36
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- Kontakt:
karoseria
byłem dzis na myjni ogolnie 15 minut temu....... i co sie okazalo na tylnyn lewym nadkolu bomble.................... co robic? pomocy prosze bo nie wytrzumam :(
Wąbrzeźno ----Grudziądz Potęga AKP MÓJ NR KOM. 506967920
Moja Astra [External Link Removed for Guests]
Moja Astra [External Link Removed for Guests]
Jeżeli masz bąble to na Twoim miejscu oddałbym do lakiernika. Jeśli są to początki korozji to oczyści dobrze i zaszpachluje po czym polakieruje. Jeśli natomiast masz zaawansowana korozję wtedy nie obędzie się bez wstawienia reparaturek. Tak czy inaczej jest to sprawa dla lakiernika. Samemu raczej tak dobrze się nie naprawi. No chyba że jesteś lakiernikiem. Powiem tylko na swoim przykładzie, że kiedyś bawiłem się w tego typu naprawy samodzielnie lakierując lakierem w sprayu ale nie było to długotrwały pozytywny efekt...
-
- Posty: 1334
- Rejestracja: 21 gru 2006, 14:20
- Imię: Leszek
- Silnik: Diesel
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
-
- Posty: 372
- Rejestracja: 05 lip 2007, 15:36
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- Kontakt:
Jeżeli masz korozję na nadkolu(rancie) wtedy lakiernik zrobi tak jak pisałem wyżej ale polakieruje tylko to co trzeba. Jeżeli masz na rancie to tylko rant polakieruje ale cena będzie (przynajmniej jak w mojej okolicy, przeważnie) od jak od elementu. Chodzi mi o robociznę bo lakieru jest oczywiste, że pójdzie mniej na rant aniżeli na cały błotnik...
-
- Posty: 372
- Rejestracja: 05 lip 2007, 15:36
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- Kontakt:
dzieki wielkie zly dzien dzis mam niedosc ze 2 rysy (zadrapania )pozostalosc po czerownym lakierze sąsiada ciota nie potrafi z samochodu wychodzic to jeszcze po myjni takie przygody z bąblami......... a taka czysta stoi na parkingu:( a jeszcze jedno jak on ten kawalek pomaluje to nie bedzie widac roznicy??
Wąbrzeźno ----Grudziądz Potęga AKP MÓJ NR KOM. 506967920
Moja Astra [External Link Removed for Guests]
Moja Astra [External Link Removed for Guests]
Wiesz. To zależy od lakiernika i od lakieru jaki Ci dobiorą. Ale powiem z własnego doświadczenia- kiedyś na samym rancie nadkola miałem wgięcie(akurat w poprzednim aucie) i lakiernik musiał wyprostować to i polakierować. Ogólnie do polakierowania miał może obszar 3x4cm. Zrobił to tak, że absolutnie nic nie widać było(zaznaczę, że lakier srebrny-metalik był). Kiedyś jak mieliśmy autko i też srebrny metalik. Do pomalowania był róg zderzaka. Oddaliśmy do jednego lakiernika- taniego no i spartaczył robotę. W ogóle odcień inny i jak spojrzał człowiek pod kątem to była widoczna łata. Także to jak to wyjdzie u ciebie to już kwestia lakiernika i samego lakieru.
Nie wiem ale jeszcze dopytaj o cenę usługi w ASO. Tam nieraz można zrobić/kupić coś za niezbyt wygórowaną sumę...
Nie wiem ale jeszcze dopytaj o cenę usługi w ASO. Tam nieraz można zrobić/kupić coś za niezbyt wygórowaną sumę...
-
- Posty: 1334
- Rejestracja: 21 gru 2006, 14:20
- Imię: Leszek
- Silnik: Diesel
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Im starszy lakier na aucie , tym większe prawdopodobieństwo ,że przy malowaniu elementu,fragmentu będzie widać różnicę, bo trudniej dobrać lakier, w końcu lata działają też i na odcień lakieru :/ niestety ale masz "młode" autko,więc może da rade zrobić,tak,że nie będzie widać na pierwszy rzut oka
Piszę poprawnie po polsku. ? ?
Przynajmniej się staram
Przynajmniej się staram
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 21 mar 2007, 12:22
- Imię: pio
- Auto: Corsa C
- Silnik: Z14XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
za niewygórowaną cena w ASO można kupić chyba jedynie spinki-cena usług blacharskich w ASO Opel jest jakieś 2x wyższa niż w innym nieautoryzowanym zakładzieanalyzer64 pisze:Nie wiem ale jeszcze dopytaj o cenę usługi w ASO. Tam nieraz można zrobić/kupić coś za niezbyt wygórowaną sumę...
[External Link Removed for Guests]