Zakup Astry H

[dawid75]

Skoro uważasz że dyskusja jest zbędna to po co ją zacząłeś wiedząc że 1.4 będzie dobre. To raz, dwa 1.8 nie jest ideałem, ale najlepszym z nich. Na forum już dużo było to wałkowane gość pyta dostaje odpowiedzi od użytkowników, robi po swojemu a potem płacze, że zły wybór i co teraz.
Co do ucieczki z krzyżówki, chodzi o możliwości szybkiego odjechania z danego miejsca w razie potrzeby. Mówisz masz Clio i jest ok, ja też mam Clio 1.2 75 KM, da radę się przemieszczać i tyle. Wyprzedzanie - hmmm długo się zastanawiam i kalkuluję, spalanie - prawie jak w 1.8 bo trzeba to rozbujać, górkę widzi wcześniej niż ja. W Clio 1.4 ma już chyba 98 KM a astra 90. Masa, moc, gabaryty robią swoje. Ale co ja tam wiem po milionie kilometrów. Pozdrawiam i życzę udanego zakupu.

[przeklinak]

@topiq77 bo uparła się na astre

@d@dawid75 bo na siłę checie mi sugerować że jedyną słuszną opcją jest 1.8

[dawid75]

Bo taka jest prawda hahhahha

[Automat]

.... na siłę checie mi sugerować że jedyną słuszną opcją jest 1.8

Oczywiście,że tak.Jak widzisz, nie masz rozwiązania swojego problemu i powinieneś zmienić markę auta, a wówczas otworzą Ci się nowe możliwości.Naszą sprawą nie jest Ci dogadzanie,a rzetelna opinia trzymającą się prawdy.Twoje pieniądze-Twoje ryzyko.Zapytałeś i masz odpowiedż i to zgodną.Nie ma sensu przekonywać się wzajemnie co do osobistych preferencji.Kobieta chce Astrę i do tego jeszcze dorzuci kolor,a mąż jak kocha to kupi i po sprawie .Kuzynka w Norwegii kupiła nówkę Nissana Qashqai i to białego .Dlaczego: pasował do Jej torebki i domu pomalowanego na biało.Zapytałem czy ma haka ? - a po co ?, przecież nie będę woziła drewna z Syberii.A ile koni ma Twoje auto ? - a nie wiem....
No i jeszcze fobia gazowa: w życiu nie wsiądzie do auta z gazem.Przewiazłem Ją moją AH do Poznania.
Jak rzekłem,że jechała na gazie,to prawie mnie torebką obiła

[marwisn]

Co się tak upieracie na te 1.8 .

Ja miałem 16xer i kochane auto było.

Ojciec w taryfie kręci na tych 1.4 i 1.6 po 500.000 i nie narzeka.

Kwestia egzemplarza, a nie silnika.

[topiq77]

@marwisn Ale kobita to zajeździ te 1.6. Nie twierdzę, że każda kobieta jeździ jak "kobieta" no ale nie porównujmy zawodowego szofera, który jak mu coś nie tak stuknie to już wie co, do przeciętnej kobitki, która chce jeździć bezawaryjnie. Jak się dba tak się ma, szkopuł jest taki, że nigdy się nie wie co się kupi i ile później będzie stało to w warsztatach. Patrząc na odsetek tematów z problemami w 1.6 ja bym omijał z daleka. Po za tym to nie my się upieramy tylko żona Mr. przeklinaka na Astrę w gazie W mieście akurat czy to 1.4 czy 1.8 podobnie gazu spali. Dlatego piszę, dorwać gdzieś w komisie, przejechać się. Nie widzę innej opcji. Pierwszy raz jak wsiadłem do swojej, to był szok ile to ma koni. Teraz mam wrażenie czasem, że to już za mało Tak to sobie można gadać i gadać. I to prawda 1.4 w Clio =/= w Astrze.

[dawid75]

Dobra, dajcie spokój chłopakowi. Kupi co kupi a później ...... powiemy - a ostrzegaliśmy . Jeździ laguną to ma odwagę i fantazję, da radę.

[Automat]

Pierwszy raz jak wsiadłem do swojej, to był szok ile to ma koni. Teraz mam wrażenie czasem, że to już za mało

Dobrze gada,też czuję,że 200 by się zdało .

[topiq77]

Po za tym 1.4 chyba ma skrzynkę F13 i innymi przełożeniami niż nasze F17? Więc jakoś to się chyba odepchnie? W Corsolocie pamiętam na F13 100 km/h musiałem mieć 3,7 tyś. obrotów. I nawet to jakoś szło. Z ciekawości bym czymś takim pojechał. Ale w okolicy się nie spotkałem żeby ktoś w H miał 1.4, prędzej w AG, to miała siostra. Muszę jej podpytać jak się jeździło.

[przeklinak]

Jeździ laguną to ma odwagę i fantazję, da radę.

Typowe gadanie kogoś kto ma mgliste pojecie o motoryzacji