Zakup Astry H

[chief]

Witam serdecznie. Jestem nowym uzytkownikiem forum. Nie ukrywam, że póki co, konto założyłem wyłącznie z powodu otrzymania pomocy w zakupie opelka

Więc tak, pomału zabieram się do przesiadki z mojej Skody Fabii. Szukam autka do 20 tysięcy, wybór padł na Astrę. Szukam auta, aby miało pazur, a jednocześnie nie było mułem, ale także wiejskim tuningiem. Aktualnie mam pod maską 1.4 60KM, więc naprawdę mam dość takiej jazdy

Chciałbym Astrę przede wszystkim 3 drzwiową oraz czarną. To takie priorytety wizualne, następny aspekt, co z silnikiem? Powiem tak, aktualnie przy tym mule, tracę trochę frajde z jazdy. Z moją nogą spalanie waha się w granicach 10l/100km, więc nie przekraczam rocznie 6-7 tysięcy kilometrów. Także nie jestem jakimś wielkim podróżnikiem. Bardzo bym chciał 1.9TDI z wersją 150 konną. Wiadomo, podobno diesel, to tylko dla dłuższych tras i tak dalej, jednak gdyby spalanie było niższe to pewnie i moje wycieczki stawałyby się dłuższe.

Jakie macie dla mnie propozycję. Czy w ogóle cena 20-22 tysiące, jest ceną osiągalna na fajny egzemplarz? Chciałbym co najmniej 120KM, fajnie gdyby była wersja z "SPORT" i 6 biegami. Pozdrawiam

[KaMYk]

Masz jasno sprecyzowane wymagania to jakiej porady oczekujesz?
Nic, tylko wpisywać w wyszukiwarkę allegro i olx i szukać odpowiedniego egzemplarza.
A czy za 22 tys. się coś trafi to tylko przegląd ogłoszeń Ci wyjaśni.

Ostatnie 4 lata jeździłem Astrą H i technicznie uważam, że to dobre auto. Nigdy mnie nie zawiodło.
Natomiast kwestią gustu jest wygląd deski rozdzielczej, niestety dla mnie to brzydota jakiej mało.
Aktualnie mam już Astrę J.

[Darroo]

Chiew, skoro bardzo chcesz 6-biegową skrzynię, to poczytaj najpierw tematy o skrzyni M32, ponieważ przy mocach od 120 KM to właśnie taka była montowana w AH. Temat o tyle ważne, że jeżeli Cię nie odstraszy o tej skrzyni to na pewno pozwoli uniknąć zakupu samochodu z już padniętą lub padającą skrzynią.
Co do silnika, to ja osobiście przy takich przebiegach... a nawet przy 2 razy większych myślałbym wyłącznie o benzynie. Skoro aktualnie tyle przejeżdżasz, to oznacza, że prawdopodobnie większość Twoich tras jest bardzo krótka i nie przekracza 10km od startu do zatrzymania.... a tego diesel bardzo nie lubi.
Nie wiem jakiego roczniak szukasz, ale ja bym Ci polecił silnik z silników benzynowych 1.8 (125KM - lepszy lub 140KM - nowszy) lub 1.6 Turbo lub nawet rozejrzałbym się za 2.0 Turbo. Każdy z tych silników jeżeli będziesz potrzebował obniżyć koszty paliwa (pod warunkiem, że będziesz rocznie robił przynajmniej 2 razy tyle co napisałeś), możesz spokojnie przerobić na zasilanie LPG.
Życzę udanych poszukiwań.

[VectorOPC]

Szukam dla klienta Astry H GTC od ponad miesiąca w podobnym budżecie do Twojego. Różnica polega na tym, że on chce benzynę. Dotychczas trafiła sie jedna fajna sztuka, ktora zwiała sprzed nosa, reszta oglądanych to powypadkowe złomy. Dopiero w okolicach 25 000 zł są fajne benzynki. Z dieslami jest jeszcze ciężej.

[przemty]

Rzucacie kwotami tak jakby ona miała wszystko wyjaśniać.
Chyba nie sądzicie, że ktoś kupi auto np z 2005 roku za 25 000 bo w przypadku AH to byłaby głupota - ani unikat ani jakieś inne cudo ...

[VectorOPC]

Gadasz takie głupoty, że aż przykro odpisywać. Ja wiem że jest masa ludzi kupujących Astry H za 15 000zł, ale to są SZROTY bez żadnych wyjątków. I niech ktoś mówi co chce. Kolega wyżej nie pytał o szrot tylko chce kupić dobry samochód. W dodatku diesla. Podejrzewam że nie rajcuje go przebieg 300 000km. Nie miej ludzi za kretynów nie umiejących liczyć, kazdy wie ile warty jest jego samochód. 25 000zł to rozsądna kwota za którą można coś kupić. Mowie to jako osoba, ktora od lipca oglądała od lipca ponad 40 takich samochodów w różnych cenach. Jedź i pooglądaj samochody, a nie gadaj głupot.

[przemty]

Głupoty to teraz Ty gadasz, bo czepiłeś się jedynie tej ceny jak rzep psiego ogona. Jak już piszesz o cenie za jaką warto kupic AH to podawaj w jakich rocznikach. Bo za 2004 to jest naprawdę wygórowana cena a za 2009 to jest taka sama jak przytoczone przez ciebie 15 000 PLN. Nie wchodzę już w temat opcji wyposażenia bo to też wiele zmienia w cenach np pomiędzy wersją Cosmo z 2006 roku a wersją Full bida edition z 2009.
Nie sugeruję, że źle doradzasz ale operuj dwoma danymi bo jak widzisz w przytoczonym powyżej przykładzie cena to nie wszystko!!!

[VectorOPC]

Właśnie cena to spory wyznacznik. Diesel z 2005r ? Z Niemiec ? Z mniejszym przebiegiem niż 250-300 000km ? Niestety musi kosztować. Generalnie jak ma się około 25 000zł można na luzie szukać czego FAJNEGO. Bo jeśli komuś nie przeszkadza brak historii i jakaś tam przeszłość wypadkowa, to można spokojnie operować niżej. Nie atakuje Cię, po prostu nie rozumiem ludzi którzy szukają okazji. Raczej ich nie ma.

[przemty]

Cena owszem jest wyznacznikiem ale tak jak piszę, za daną kwotę warto kupić auto z określonego przedziału rocznikowego. Dlatego pisząc, że dobre auto to 25000 zł należy podać że tyczy się to przykładowo lat 2004-2006.
Bo pózniej osoba, kompletny laik motoryzacyjny przeczyta to i pomyśli, znalazłem Astrę H, Cosmo, rocznik 2009 cena 25000 - więc warto brać.
Pamiętaj, forum czytają ludzie, którzy na samochodach zjedli zęby ale i tacy, którzy na aucie (mechanice) znają sie tyle co wymiana koła
Dlatego warto pisać dokładnie!!!

A odnośnie samych cen w Niemczech. Dokładnie wiem ile tam dobre auta kosztują bo niemal rok szukałem auta w DE dla siebie. Niemcy nie są głupi i nawet 10 letniego auta nie sprzedadzą za grosze gdy jest ono w bardzo dobrym stanie. Ludziom sie wydaje, właśnie przez takie perełki na allegro, że w DE auta są tanie. A tak nie jest. Bo tanie sa auta które dziewictwo wypadkowe straciły

A rozmowy nie odbieram jako jakiegoś ataku. Po to jest forum aby wymieniać się opiniami, zdaniami a nawet sprzeczać się. Z każdej dyskusji każda ze stron wynosi coś nowego.

[Panaś]

Co do zakupu Astry H przestrzegam gdyż to ciężki orzech do zgryzienia. Ja od 3 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Asi w kombi w rzadkiej opcji i do tego silnikiem Z19DTH. Ale długi okres poszukiwania jaki poświęciłem na jej znalezienie czegoś mnie nauczył. Nie szukajmy Astr tych z niższej półki cenowej bo szkoda czasu ja uważałem że 20 tysi na zakup astry to nic trudnego nie powinno być problemu a szczerze ? cena powyżej 20 to cena gdzie można zacząć się rozglądać za astrami z silnikami 1,9 (100,120,150) 1,7 nie szukałem bo go nie uważam. Oczywiście nie znaczy to, że samochody te droższe to też perełki. No i nie oszukujmy się z tymi przebiegami moja jest z 2007 i ma teraz 197 tysi lecz mam na nią wszystko. Moja była z Niemiec i z racji ze mam na wszystko dokumentację to mam realny przebieg. A jeśli ktoś np. znajdzie astrę np. z Holandii to nie oszukujmy się przebiegi rzędu 250 tysi to norma poniżej to rodzynki które kosztują. (wystarczy wejść na scouta i zobaczyć astry które tam stoją na sprzedaż 250 to dość mało a tam nawet 300 jest częstym widokiem, a u nas magicznie nagle w polsce te same mają magiczne 180 ) Także pieniążki na zakup 20-22 to tak można szukać ale ze spokojem zapasem czasu i wogóle bo na szybkiego to będzie zakupiony szrot z [cenzura] dpf na dzień dobry bądź kończącą się dwumasą co wiadomo jedno i drugie to koszta.

PS. "Chciałbym co najmniej 120KM, fajnie gdyby była wersja z "SPORT" i 6 biegami. Pozdrawiam" Co do tego wpisu kolego albo jesteś nie w temacie albo pokićkałeś. Wersja sport to nie wyznacznik 6 skrzyni są każde inne wersje nie sport z tym silnikem 1,9 i mają 6 skrzynie 100km wersje też mają 6 skrzynie. Powiem więcej Nie widziałem jeszcze astry z silnikiem 120 i 150 konnym żeby miały 5 skrzynie. Ten "SPORT" o którym mówisz to może chodzi Ci o przycisk na panelu ? który zmienia nastawy zawieszenia układu kierowniczego i ożywia silnik ? jeśli tak to sobie to odpuść bo chyba też nie wiesz ile to kosztuje...