Aukcje, ogłoszenia - nie polecam !!!

[malarznl]

Moja zona jeździ swoja Astra już 5 lat, również nic o aucie nie mogła by powiedzieć a tym bardziej obsłużyć radio. Jeśli to tylko tyle "wad" to całkiem spoko opcja uwzględniając cenę

Ale pewnie gdyby doszło do sprzedaży to nie Ona lecz Ty prezentowałbyś samochód.
Podzielam obawy kolegi @kolasza
Oferta krąży po sieci od początku grudnia '21 [External Link Removed for Guests]

[nismo]

Ale pewnie gdyby doszło do sprzedaży to nie Ona lecz Ty prezentowałbyś samochód.
Podzielam obawy kolegi @kolasza
Oferta krąży po sieci od początku grudnia '21 [External Link Removed for Guests]

Jeśli byłbym w kraju to pewnie tak, ale czy ta kobieta ma ma kogoś takiego? Mam mnóstwo znajomych których wiedzą o swoim aucie tylko tyle, co widać, czyli kolor i markę, nigdy w ten sposób nie patrzę na zakup auta. Intere4suje mnie stan auta a nie to czy właściciel potrafi obsłużyć jego wyposażenie.

Weryfikowałem nawet auta które stały w komisie rok, i okazywały się fajnymi sztukami, wystarczyło wymienić tarcze i klocki i niektórzy już trzymają te auta 10 lat... Nawet jeśli to auto wisiało poł roku to jest nic w obecnej dobie Pandemi, wojny w sąsiednim kraju i obecnym niepokoju gospodarczym

Nie można nie polecać takiego ogłoszenia powodów takich ze olej rozlany przy wlewie, ze są odpryski na lakierze czy ze we wnętrzu są ślady użytkowania... Parząc na sama cenę tej astry trzeba się spodziewać ze nie będzie idealnie

[Adler]

Na cenę, a przede wszystkim na rocznik. 12-letnie auto.

[wolffik83]

[External Link Removed for Guests]

Co do samego samochodu to nie bede nic pisał bo nie wiem, nie ogladałem. W rozmowie telefonicznej pan wydusił z siebie po kilku minutowej rozmowie ze umowa bedzie spisywana na niemca, jego dane oczywiscie nigdzie nie beda figurowane.

[heinrich12]

Jednym słowem - ,,pośrednik" a później (w razie W) szukaj wiatru w polu. Pozdrawiam.

[wolffik83]

Jednym słowem - ,,pośrednik" a później (w razie W) szukaj wiatru w polu. Pozdrawiam.

Wiatru w polu albo Niemca w Berlinie:)

[deodekabokat]

Standardowa praktyka wśród handlarzy aby uniknąć fiskusa.

[wolffik83]

[External Link Removed for Guests]?

W opisie bezwypadkowy. W rzeczywistości robiony przedni błotnik strona lewa. Wartosci miernika lakieru pokazuja 450 - 500 na tym elemencie. Silnik umazany olejem, cieknie spod pokrywy zaworów. Po odpaleniu silnik chodził wydajac dziwne dzwięki jakby stacyjka sie zawiesiła i silnik chodził cały czas z uruchomionym rozrusznikiem. Po zgaszeniu i odpaleniu chodził juz normalnie.
VIN W0LPD8EC2G8039445

[analyzer65]

Po przeczytaniu opisu już bym nie interesował się.
Nasłodzone, że...
I silnik... ekonomiczny i trwały. Taaa, zwłaszcza z przebiegiem 170kkm i skrzynią M32. Podejrzewam, że lada chwila wszystko wyląduje na stole.

[wolffik83]

[External Link Removed for Guests]

Ogladałem to z miesiac temu. Do bezwypadkowosci mu troche brakuje. Malowny przedni błotnik strona lewa, z tyłu lewa strona słupek przy klapie bagaznika cos robione, jakby grubo malowane albo lekko szpachli. Zderzak tył nie z tego auta, od spodu ma wyciety otwór na hak którego to auto nie ma. Wnęka koła zapasowaego jakby lekko wklęsła do środka. Środek ładny, standardowo leje spod pokrywy zaworów. Podłokietnik o którym pisze pan że przetarny to najtańszy zamiennik z alledrogo wsadzony na sztuke, nawet dobrze nie przykręcony, lata jak ku*wie majtki. Opony z 2013 smietnik.
Auto ładnie jezdzi, nic nie stuka. Nie słychac turbiny ani dwumasu. Tyle w temacie.