Strona 3 z 5

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 09 paź 2017, 18:24
autor: creative04
W TVN Turbo zjeżdżają mocno z ceny :D

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 09 paź 2017, 19:08
autor: Lenovo12
To w Tvn Turbo :) na jutro mam umowionych 3 zainteresowanych .
Poza Tym dzwonił do mnie jakiś gość z komisu i powiedział że daje 32 tyś bo na tyle mu ktoś wycenil to auto z tego roku ...

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 09 paź 2017, 19:57
autor: dominikd6
To nie wiesz jak się robi? :)

Powiedzmy że chcesz za auto do ręki 37 tys. Więc wystawiasz je za 38.500, przyjeżdża taki kupiec jak Twój i opuszczasz mu tego tysiaka, on zadowolony że tyle urwał a Ty masz to co chcesz :D

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 09 paź 2017, 20:22
autor: Lenovo12
Hehe :) powodzenia. Jakbym wystawił taką cenę to by nikt nie przyjechał:) wiem coś na ten temat bo poprzednią astra tak wystawialem na sprzedaż i nikt nie dzwonił przez miesiąc, obniżyłem o 1 tyś i zaczęły się telefony, ogólnie spuscilem od tej ceny co chciałem 200zl i sprzedałem:)

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 09 paź 2017, 20:56
autor: creative04
Ciekawi mnie jak pójdą negocjacje. Zdaj relacje :)

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 10 paź 2017, 9:49
autor: Lenovo12
Nie wiem czy dziś nie zwinduje ceny na Maxa bo wczoraj oglądałem fajna Corse z 2014r, bardzo fajna a gość nie będzie czekał wieczność na mnie. Zobaczymy co dziś zainteresowani powiedzą

EDIT:
Re: RE: Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?
Lenovo12 pisze:Nie wiem czy dziś nie zwinduje ceny na Maxa bo wczoraj oglądałem fajna Corse z 2014r, bardzo fajna a gość nie będzie czekał wieczność na mnie. Zobaczymy co dziś zainteresowani powiedzą
Tak sobie myślałem, jak mam potem szukać parę m cy i jeździć pół Polski to dziękuję a Corsa stoji 15km ode mnie

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 10 paź 2017, 10:15
autor: Usunięty użytkownik 830064
Chyba cię rzeczywiście mocno ciśnie, bo trzy razy to samo napisałeś...

P.S. "Windowanie ceny" to jej podnoszenie. ;-)

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 10 paź 2017, 19:42
autor: Lenovo12
Jestem zagoniony ,,, miało być znize

EDIT:
Re: Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?
Jak ktoś zaproponuje 36500 to sprzedaje bez zastanowi3nia, plus na mój koszt wyc8agniecie gniotki, której wczoraj nawet zainteresowany nie widział, dopiero musiałem mu pokazać

EDIT:
Re: Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?
Dziś było 3 zainteresowanych:
1) oględziny trwały 5min dosłownie, przejechałem się z nim autem i tyle. Dawał 32tys :o podziekowalem
2) tatuś z córką, oględziny wzrokowe lakieru, obserwacja wzrokowa i słuchowe przy otwartej masce, przejażdżka. Za wysoka cena jaka proponuje, widzieli tańsze (Chyba nie z tym silnikiem i z tym wyposażeniem i wogole),
3) mężczyzna ok 40 lat, on nie patrzył na lakier, chciał odpalić i pogazowac autem. Potem przejażdżka, widać było że był nad wyraz podniecony a najbardziej przyspieszeniem na 6 biegu na drodze dwupasmowej:) pocieszny gość, po wszystkim oświadczył, że ma 34 tyś i to max, musi dozbuerac i że na pewno jeszcze oddzwoni.

Najgorsze, że mam już opatrzona Corse bez jeżdżenia nigdzie, dziś jeszcze właściciel pozwolil sprawdzić jak podwozie wygląda, jak nowe nic nie kombinowane. To jest najgorsze w tym wszystkim.

Za Astre dałem prawie 40 tyś rok temu. Po roku dbania o nia przyszli kupujący chcą tak mało za nią. Szkoda mi ja sprzedawać... A ż tego co widzę to w przyszłym roku będzie jeszcze mniej warta. Muszę się jeszcze zastanowić. Na pewno do Corsy nic nie chce dopłacać a chce jeszcze przyciemnic jej szybki i wymienić wszystkie płyny i wogole.

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 11 paź 2017, 5:45
autor: luckyboy
Włóż klocek pod gaz i skończą się problemy :)

Sprzedaż Astry j 1.6t ale czy warto?

: 11 paź 2017, 10:09
autor: bmkz
Lenovo12, jak już Ci pisałem na PW w ostatnim czasie przerabiałem sprzedaż Astry J. Przygodę ze sprzedażą rozpocząłem z połową lipca. Rocznik ten sam co Twój, wyposażenie na podobnym poziomie (wersja Cosmo), silnik niestety mniejszy oraz przebieg o 100.ooo większy. Cena z pierwszego ogłoszenia 33.499 zł, telefonów masa - ale każdy z nich kończył się moim podziękowaniem jak słyszałem propozycje cenowe na poziomie 25.ooo - 29.ooo zł. Z racji braku ciśnienia na sprzedaż, nie wdawałem się w większe dyskusje z "potencjalnymi" kupcami. W pierwszej połowie września zadzwoniła pewna Pani, nie negocjując nawet ceny (33.ooo zł) oznajmiła, że przyjeżdża po samochód. Z racji mojego urlopu, poczekała za moim powrotem 5 dni, po czym przyjechała i bez zastanowienia zdecydowała się na zakup. Oczywiście obniżyłem cenę o 500 zł, ale i tak uzyskałem minimum jakie oczekiwałem. ;) Przez dwa lata strata finansowa na samochodzie, praktycznie znikoma.