Zakup Astry K - kilka pytań
- heinrich12
- Posty: 5108
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
Re: Zakup Astry K - kilka pytań
Używany Opel Astra V (generacja K) – cena, koszty i najlepsze wersje: [External Link Removed for Guests] Pozdrawiam.
-
- Posty: 672
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 5:32
- Auto: Astra k
- Silnik: 14xft
- Rocznik: 2017
- Województwo: łódzkie
- Wdzięczny: 54 razy
- Pomocny: 25 razy
Trochę głupot tam jest ,np.pojemność bagażnika hb- 370l.a taka jest tylko gdy jest zestaw naprawczy.
Z dojazdowką jest 310l.
To spora różnica.
Z dojazdowką jest 310l.
To spora różnica.
- heinrich12
- Posty: 5108
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
Z tego co wiem, po 2016r nastąpiła zmiana w silnikach 1.4 150KM.
Poprawione tłoki, a może nie tyle tłoki co kanały olejowe.
W tych z początku produkcji tłoki pękały. Były przypadki.
ASO wymieniało tłok, tłoki, na gwarancji.
Poprawione tłoki, a może nie tyle tłoki co kanały olejowe.
W tych z początku produkcji tłoki pękały. Były przypadki.
ASO wymieniało tłok, tłoki, na gwarancji.
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
Właśnie nie tylko.
Powodem było też zbyt słabe ich chłodzenie olejem i pęknięcia w miejscu przerwy pierścienia.
Z tym pękaniem tłoków, widzę że bywało różnie.
Potrafiły pękać zarówno przy kilkudziesięciu kilometrach od wyjechania z fabryki, a bywały egzemplarze które pokonały 100 i więcej kkm i problemu nie było. Mimo stosowania tego samego oleju (GM).
Powodem było też zbyt słabe ich chłodzenie olejem i pęknięcia w miejscu przerwy pierścienia.
Z tym pękaniem tłoków, widzę że bywało różnie.
Potrafiły pękać zarówno przy kilkudziesięciu kilometrach od wyjechania z fabryki, a bywały egzemplarze które pokonały 100 i więcej kkm i problemu nie było. Mimo stosowania tego samego oleju (GM).
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
Nie mam pojęcia.
Sam silnik bardzo fajnie napędza to auto.
Miałem okazję w pracy pojeździć K w kombi z tym silnikiem.
Przyjemne auto.
Sam silnik bardzo fajnie napędza to auto.
Miałem okazję w pracy pojeździć K w kombi z tym silnikiem.
Przyjemne auto.
-
- Posty: 672
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 5:32
- Auto: Astra k
- Silnik: 14xft
- Rocznik: 2017
- Województwo: łódzkie
- Wdzięczny: 54 razy
- Pomocny: 25 razy
Podobno dołożyli chłodzenie denka tłoków i zmienili ,to pewnik,mapę wtrysku.
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
Na forum astry K chyba jest obszerny temat dotyczący problemu tłoków.
Trzeba byłoby czytać bo ludzie chodzili do ASO z nr vin, podobno po nim można było dojść czy tłoki są już poprawione czy nie ale i tu zdania były podzielone, że jeden dowiedział się, drugi nie bo niby GM nie miał takich informacji. Potem historie, że GM czekał na to czy dany model przejeździ gwarancję bez problemu, wtedy i GM go uniknie. Inni mieli z początku produkcji i niby z tą wadą, przebiegi ponad 100kkm i tłoki nieruszane.
Różnie tam pisali. Zresztą, nie tylko na tym jednym forum.
Trzeba byłoby czytać bo ludzie chodzili do ASO z nr vin, podobno po nim można było dojść czy tłoki są już poprawione czy nie ale i tu zdania były podzielone, że jeden dowiedział się, drugi nie bo niby GM nie miał takich informacji. Potem historie, że GM czekał na to czy dany model przejeździ gwarancję bez problemu, wtedy i GM go uniknie. Inni mieli z początku produkcji i niby z tą wadą, przebiegi ponad 100kkm i tłoki nieruszane.
Różnie tam pisali. Zresztą, nie tylko na tym jednym forum.