Od pewnego czasu nachodzą mnie myśli o zmianie auta. Obecnym, czyli Astrą J 1.7 jeżdżę od 5-ciu lat. Do zmiany skłaniają mnie problemy ze znalezieniem sobie miejsca przy moich nietypowych gabarytach (1.92 m wzrostu i 75 kg wagi).
Dotychczas w swoim życiu prywatnym i zawodowym jeździłem kilkoma autami m.in Citroenem C2, Toyotą Aygo 1 i 2, Peugeotem Partnerem, Bipperem, VW Passatem B5 FL i być może coś jeszcze ale nie pamiętam
Moim problemem jest fakt, że w żadnym z tych aut nie udało mi się znaleźć sobie wygodnego miejsca tak, aby pokonać trasę 100+ km bez bólu nóg, pleców, skurczy lub konieczności robienia przerw żeby tych dolegliwości uniknąć. Jeżdżę co prawda niewiele (łącznie prywatnie i służbowo nie przekraczam 20 tys. rocznie) i w zdecydowanej większości na krótkich trasach (do 20 km) ale jednak czasem zdarzy się dłuższa i jest kłopot :/
I tu moje pytanie - czego szukać? Generalnie do tej pory szukając wozu miałem tylko dwa wymagania - niskie spalanie i bezawaryjność. Najbardziej podobają mi się z reguły hatchbacki, liiftbacki, fastbacki i sedany. Nie przepadam za SUVami ale być może to jedyna słuszna droga dla mnie?
Nie mam też faworyzowanej marki, do każdego sposobu obsługi się przyzwyczaję:) Zawsze jeździłem samochodami na benzynę lub ON i tylko z manualem - żadnych doświadczeń z gazem oraz automatem. Budżet - powiedzmy 50, ale raczej można uznać że jest on płynny w obie strony, wiadomo każdy woli zapłacić jak najmniej.
Z góry dzięki za wszelką pomoc
