Pielęgnacja auta. Mycie, polerowanie, woskowanie.
-
- Posty: 1199
- Rejestracja: 20 gru 2020, 0:27
- Imię: Marcin
- Auto: Różne takie
- Silnik: Petrol i Diesel
- Rocznik: 1998
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 63 razy
Re: Pielęgnacja auta. Mycie, polerowanie, woskowanie.
Modyfikuje ostatnio mycie auta na myjni bezdotykowej.
Na wstępie powiem że myje auto zawsze wieczorem żeby nie było słońca.
To nie jest dobre myć na/po słońcu jak lakier rozgrzany a potem masz krople i zacieki bo za szybko paruje.
No i nie ma ludzi i jest luzz blues, można sobie na spokojnie umyć.
No i co zmieniłem ?
Po pierwsze primo zaczynam od spłukiwania !? , tak, na początek odpalam czystą wodą aby spłukać kurz/luźny brud.
Zaczynam od dachu i dokładnie spłukuje całą karoserię i kółka, tutaj zwłaszcza na kółka to działa, jak je wstępnie opłuczesz z brudu.
Potem
Aktywna piana i nakładam od dołu do góry, od progów w górę, żeby jak najdłużej żarło, bo w sumie auto najbrudniejsze jest od spodu.
Potem czekam tak z 2 min i dopiero mycie zasadnicze i na koniec płukanie.
Szczotki nie używam wcale, drapie i jest zawsze uxebana i ma piach w sobie, poza tym to mycie bezdotykowe ma być
Bo tak sobie pomyślałem, co ta aktywna piana daje jak na aucie jest warstwa kurzu i ew. błota ?
Tylko sobie polałem brud z wierzchu.
Natomiast po spłukaniu najpierw czystą wodą, aktywna piana lepiej weźmie syf.
Nooo tak to sobie wymyśliłem i jestem zaskoczony efektem, auto jest bardziej domyte.
W sumie jak pamiętam jak myło się auto pod chałupą to zawsze się zaczynało od spłukiwania syfu a potem gąbka i płyn, bo po co trzeć i rysować lakier na start.
Wychodzi zawsze 12 do 15 zł.
Wiadomo, jak się zagęszcza ruchy to i za 5 zł na szybko umyje.
hmm.
Na wstępie powiem że myje auto zawsze wieczorem żeby nie było słońca.
To nie jest dobre myć na/po słońcu jak lakier rozgrzany a potem masz krople i zacieki bo za szybko paruje.
No i nie ma ludzi i jest luzz blues, można sobie na spokojnie umyć.
No i co zmieniłem ?
Po pierwsze primo zaczynam od spłukiwania !? , tak, na początek odpalam czystą wodą aby spłukać kurz/luźny brud.
Zaczynam od dachu i dokładnie spłukuje całą karoserię i kółka, tutaj zwłaszcza na kółka to działa, jak je wstępnie opłuczesz z brudu.
Potem
Aktywna piana i nakładam od dołu do góry, od progów w górę, żeby jak najdłużej żarło, bo w sumie auto najbrudniejsze jest od spodu.
Potem czekam tak z 2 min i dopiero mycie zasadnicze i na koniec płukanie.
Szczotki nie używam wcale, drapie i jest zawsze uxebana i ma piach w sobie, poza tym to mycie bezdotykowe ma być
Bo tak sobie pomyślałem, co ta aktywna piana daje jak na aucie jest warstwa kurzu i ew. błota ?
Tylko sobie polałem brud z wierzchu.
Natomiast po spłukaniu najpierw czystą wodą, aktywna piana lepiej weźmie syf.
Nooo tak to sobie wymyśliłem i jestem zaskoczony efektem, auto jest bardziej domyte.
W sumie jak pamiętam jak myło się auto pod chałupą to zawsze się zaczynało od spłukiwania syfu a potem gąbka i płyn, bo po co trzeć i rysować lakier na start.
Wychodzi zawsze 12 do 15 zł.
Wiadomo, jak się zagęszcza ruchy to i za 5 zł na szybko umyje.
hmm.
- heinrich12
- Posty: 5108
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
Robię podobnie tylko nie na myjni. Jak jadę na myjnię to tylko do automatycznej - z braku czasu lub braku ochoty na gimnastykę. Jak myję sam (nie na myjni) to też najpierw dokładnie porządną szprycą spłukuję cały samochód. Mam dwie szczotki (małą i dużą miotłę), które podłączam za pomocą szybkozłączki do węża i ,,jadę" szczotką z której non stop leci woda w ilości jaką sobie nastawię, wyreguluję. Ta duża miotła (fotka) ma w rączce zaworek do regulacji wody + dodatkowo można regulować jej długość (teleskop). Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- damianovsky
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 paź 2020, 10:07
- Imię: Damian
- Auto: Scenic 3 FL
- Silnik: K4M
- Rocznik: 2012
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Wdzięczny: 8 razy
- Pomocny: 37 razy
Czytałem o tym wosku, ponoc łatwy w aplikacji. A robiłes jakieś mycie wstępne, typu aktywna piana czy po prostu splukales brud a później mycie szamponem?adamoo pisze: ↑01 maja 2022, 14:16Nic takiego specjalnego. Najpierw dokładne mycie ręczne zwykłym szamponem samochodowym a potem woskowanie woskiem COLLINITE 476S.
Screenshot_20220501-140428_Allegro.jpg
Polecam ten wosk. Wydajny i trwały.
Robie nim dwa razy w roku ( przed zimą i po zimie ) i w zupełności wystarczy.
- adamoo
- Posty: 221
- Rejestracja: 19 maja 2019, 0:05
- Imię: Adam
- Auto: Ceed
- Silnik: 1.6 GDI
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 13 razy
- Pomocny: 28 razy
Bez mycia wstępnego bo niedawno był myty na myjni i jeszcze się nie zdążył za bardzo ubrudzić.damianovsky pisze: ↑08 maja 2022, 17:54Czytałem o tym wosku, ponoc łatwy w aplikacji. A robiłes jakieś mycie wstępne, typu aktywna piana czy po prostu splukales brud a później mycie szamponem?
Dość łatwo się aplikuje ale trzeba na bieżąco docierać bo jak za bardzo przeschnie to potem ciężko
Nie moc silnika, a technika zrobi z ciebie zawodnika.
- damianovsky
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 paź 2020, 10:07
- Imię: Damian
- Auto: Scenic 3 FL
- Silnik: K4M
- Rocznik: 2012
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Wdzięczny: 8 razy
- Pomocny: 37 razy
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 29 maja 2020, 9:19
- Imię: Robot
- Auto: Astra j 1.4T
- Silnik: A14NET
- Rocznik: 2014
- Województwo: świętokrzyskie
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 1 raz
Szukam wosku koloryzującego na drobne ryski, samochód ma taki lakier:
[External Link Removed for Guests]
Ponoć najbliższy byłby: SONAX Wosk koloryzujący czarny
Zastanawiałem się nad: Soft99 Water Black Super Splash Dark do ciemnych lakierów (Seria Dartk & Black Wax)
[External Link Removed for Guests]
Ponoć najbliższy byłby: SONAX Wosk koloryzujący czarny
Zastanawiałem się nad: Soft99 Water Black Super Splash Dark do ciemnych lakierów (Seria Dartk & Black Wax)
- damianovsky
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 paź 2020, 10:07
- Imię: Damian
- Auto: Scenic 3 FL
- Silnik: K4M
- Rocznik: 2012
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Wdzięczny: 8 razy
- Pomocny: 37 razy
- damianovsky
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 paź 2020, 10:07
- Imię: Damian
- Auto: Scenic 3 FL
- Silnik: K4M
- Rocznik: 2012
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Wdzięczny: 8 razy
- Pomocny: 37 razy
Zabezpieczacie swoje auta na zimę? Czego używacie? Woski twarde, w płynie, w sprayu? Może wymienimy się doświadczeniami
- adamoo
- Posty: 221
- Rejestracja: 19 maja 2019, 0:05
- Imię: Adam
- Auto: Ceed
- Silnik: 1.6 GDI
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 13 razy
- Pomocny: 28 razy
Na jesieni przed samą zimą i na wiosnę.
I w miarę możliwości staram się myć ręcznie zwykłym szamponem a nie chemią na myjni.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie moc silnika, a technika zrobi z ciebie zawodnika.
- damianovsky
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 paź 2020, 10:07
- Imię: Damian
- Auto: Scenic 3 FL
- Silnik: K4M
- Rocznik: 2012
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Wdzięczny: 8 razy
- Pomocny: 37 razy
@adamoo i faktycznie zimę wytrzymuje na aucie? Ja mam Finish Kare Hi-Temp 1000K, ale nie zdążyłem już wrzucic na auto, na poczatku listopada auto obskoczylem Turtle Wax ICE Seal N Shine. Jak masz możliwość mycia sobie spokojnie pod garażem to super, ja mieszkam w bloku ale jak trzeba to biorę wiaderka i jadę rano na myjnie bezdotykowa i tam sobie myje rękawica a tak to od czasu do czasu mycie u rodziców w domu