Pielęgnacja auta. Mycie, polerowanie, woskowanie.
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 02 cze 2007, 10:24
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Pielęgnacja auta. Mycie, polerowanie, woskowanie.
Witam serdecznie.
Niebardzo wiedziałem gdzie umieścić tego posta, ale pomyślałem, że w dziale TUNING chyba najprędzej ktoś może coś doradzić jak mieć śliczne, błyszczące autko
Tak się zastanawiam jaki jest najlepszy sposób, aby auto po zabietgach kosmetycznych błyszczało się jak przysłowiowemu psu jajca?? Tak mnie coś tchneło na odmłodzenie mojej 12 letniej asterki (mam całkiem ładny, metaliczny lakier, wiec fajnie jakby się słoneczko troche od niego poodbijało
Jeśli ktoś może polecić środki kosmetyczno-konserwujące, kolejność i sposób ich użycia to bede bardzo wdzieczny. Miłoby było gdyby również nie pozostawały wielkie plamy po deszczu Strasznie mnie to irytuje.
Oczywiście moge na myjni recznej wydać większy szmalec, ale... robiąc to samemu zrobi się bardzo dokładnie. Ewentualnie mogę zrobić tak, że za jakieś niewielkie pieniądze pojade na myjnie, ale kosmetyke nabłyszczającą chciałbym zrobić sam. Bardzo proszę o porady.
pozdroofki
Niebardzo wiedziałem gdzie umieścić tego posta, ale pomyślałem, że w dziale TUNING chyba najprędzej ktoś może coś doradzić jak mieć śliczne, błyszczące autko
Tak się zastanawiam jaki jest najlepszy sposób, aby auto po zabietgach kosmetycznych błyszczało się jak przysłowiowemu psu jajca?? Tak mnie coś tchneło na odmłodzenie mojej 12 letniej asterki (mam całkiem ładny, metaliczny lakier, wiec fajnie jakby się słoneczko troche od niego poodbijało
Jeśli ktoś może polecić środki kosmetyczno-konserwujące, kolejność i sposób ich użycia to bede bardzo wdzieczny. Miłoby było gdyby również nie pozostawały wielkie plamy po deszczu Strasznie mnie to irytuje.
Oczywiście moge na myjni recznej wydać większy szmalec, ale... robiąc to samemu zrobi się bardzo dokładnie. Ewentualnie mogę zrobić tak, że za jakieś niewielkie pieniądze pojade na myjnie, ale kosmetyke nabłyszczającą chciałbym zrobić sam. Bardzo proszę o porady.
pozdroofki
Ostatnio zmieniony 16 gru 2008, 19:54 przez ALi, łącznie zmieniany 1 raz.
[External Link Removed for Guests]
Moja fura:
[External Link Removed for Guests]
Moja fura:
[External Link Removed for Guests]
a więc tak, polecam kosmetyki K2 i pasty nabłyszczające z wyciągiem z carnabui ( coś w tym stylu).
A teraz kolejnośc która jest raczej oczywista:
1) spłukanie wodą całego autka, co by brud i pyłki które mogłby by pozostać na powierzchnie nie rysowały się pod gąbką po lakierze
2) wysuszyć autko
3) nakładać i ładnie polerować na dwie rączki ( w jednej rączce jedną szmatkę, i w drugiej drugą szmatkę )
to tak po krótce z tymże proszę zwrócić uwagę BY autko przechodziło zabieg "odmładzający" w pomieszczeniu zamkniętym. i dopiero po kilku godzinach, po "wsiąknięciu" środków nabłyszczających i konserwujących zdecydowałbym się na wyjazd ...
POZDRAWIAM!
A teraz kolejnośc która jest raczej oczywista:
1) spłukanie wodą całego autka, co by brud i pyłki które mogłby by pozostać na powierzchnie nie rysowały się pod gąbką po lakierze
2) wysuszyć autko
3) nakładać i ładnie polerować na dwie rączki ( w jednej rączce jedną szmatkę, i w drugiej drugą szmatkę )
to tak po krótce z tymże proszę zwrócić uwagę BY autko przechodziło zabieg "odmładzający" w pomieszczeniu zamkniętym. i dopiero po kilku godzinach, po "wsiąknięciu" środków nabłyszczających i konserwujących zdecydowałbym się na wyjazd ...
POZDRAWIAM!
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 02 cze 2007, 10:24
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
dzieki za szybka odpowiedź sprawdze na necie jakieś info o tych środkach. Kiedys coś słyszałem, że za czesto nie mozna uzywac past polerujących bo można lakier zedrzec. Pytanie czy woskować można częściej?
Dobrze, ze wspomniałes o jakims zakrytym pomieszceniu. Moze byc u mnie z tym ciezko... moze nabłyszczać pod wieczor gdy nie ma słońca?? albo gdzieś w cieniu?
Dobrze, ze wspomniałes o jakims zakrytym pomieszceniu. Moze byc u mnie z tym ciezko... moze nabłyszczać pod wieczor gdy nie ma słońca?? albo gdzieś w cieniu?
[External Link Removed for Guests]
Moja fura:
[External Link Removed for Guests]
Moja fura:
[External Link Removed for Guests]
słońce to jedno, a kurz i pył z dworku to drugie.ALi pisze:moze nabłyszczać pod wieczor gdy nie ma słońca?? albo gdzieś w cieniu?
Jeśli chodzi o woskowanie to nie wiem jak to jest. Ja kupuje środek gdzie i nabłyszcza i woskuje i konserwuje, a jeśli chodzi o zdarcie lakieru to metodą ręczną Daleko Ci do tego . Chyba, że używasz jakiś elektrycznych narzędzi?
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 02 cze 2007, 10:24
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
hehe, nie nie... tylko metoda reczna wchodzi w gre. No chyba ze od ojca wezme jakas wiertare i jakos gąbke na nie zamontuje
W sumie racja... zawsze te pylki i kurze pozostaja. A powiedz mi JunioR, czy po tym środku którego uzywasz, to woda po deszczu jakos lepiej spływa? Ja kiedyś wysmarowałem jakimś nabłyszczaczem autko i wyglądało nawet fajnie... do czasu gdy spadł deszcz następnego dnia. Została masa takich "chamskich" zacieków i plamek po deszczu (chyba w polaczeniu z tym srodkiem jeszcze gorsze niż zwykle porobiły sie "brudy").
Generalnie powiem tak... astra ma juz swoje lata i lakier do ideałów nie należy (sporo rys i lekkich przetarc). Ale po myjni wyglada calkiem niezle... fajnie jakby taki efekt zatrzymac na dluzej
W sumie racja... zawsze te pylki i kurze pozostaja. A powiedz mi JunioR, czy po tym środku którego uzywasz, to woda po deszczu jakos lepiej spływa? Ja kiedyś wysmarowałem jakimś nabłyszczaczem autko i wyglądało nawet fajnie... do czasu gdy spadł deszcz następnego dnia. Została masa takich "chamskich" zacieków i plamek po deszczu (chyba w polaczeniu z tym srodkiem jeszcze gorsze niż zwykle porobiły sie "brudy").
Generalnie powiem tak... astra ma juz swoje lata i lakier do ideałów nie należy (sporo rys i lekkich przetarc). Ale po myjni wyglada calkiem niezle... fajnie jakby taki efekt zatrzymac na dluzej
[External Link Removed for Guests]
Moja fura:
[External Link Removed for Guests]
Moja fura:
[External Link Removed for Guests]
Poniżej zrobiłem listę kilku środków (i po krótce charakterystyka):
- Pasta K2-T7 Mleczko Nabłyszczające
Link do jednej z aukcji tego produktu (Gościu się zna, w razie czego pytania strzelaj w jego kierunku Gdyż ma jak zdążyłem spostrzec cały asortyment):
( [External Link Removed for Guests] )
- K2 COLOR MAX
[External Link Removed for Guests]
- nabłyszczacz i wosk w jednym - również K2
[External Link Removed for Guests]
- K2 ultra WAX - z dodatkiem CARNAUB'y (ta cała carnauba odpowiada za mini osłonkę przed odpryskami - oczywiście polecam bo sam to używam)
[External Link Removed for Guests]
POWODZENIA!
- Pasta K2-T7 Mleczko Nabłyszczające
Link do jednej z aukcji tego produktu (Gościu się zna, w razie czego pytania strzelaj w jego kierunku Gdyż ma jak zdążyłem spostrzec cały asortyment):
( [External Link Removed for Guests] )
- K2 COLOR MAX
[External Link Removed for Guests]
- nabłyszczacz i wosk w jednym - również K2
[External Link Removed for Guests]
- K2 ultra WAX - z dodatkiem CARNAUB'y (ta cała carnauba odpowiada za mini osłonkę przed odpryskami - oczywiście polecam bo sam to używam)
[External Link Removed for Guests]
POWODZENIA!
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 02 cze 2007, 10:24
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Ładna lista
Właśnie przejrzałem te aukcje i tak się zastanawiam czy można połączyć np. K2 Ultra WAX razem z K2 T7 Mleczko Nabłyszczające?
Najpierw nawoskować (bo rozumiem, że wosk pełni też funkcję konserwująco ochronną), a potem przelecieć tym mleczkiem? Oczywiście wcześniej odwiedziłbym myjnie?
pozdroofki
Właśnie przejrzałem te aukcje i tak się zastanawiam czy można połączyć np. K2 Ultra WAX razem z K2 T7 Mleczko Nabłyszczające?
Najpierw nawoskować (bo rozumiem, że wosk pełni też funkcję konserwująco ochronną), a potem przelecieć tym mleczkiem? Oczywiście wcześniej odwiedziłbym myjnie?
pozdroofki
[External Link Removed for Guests]
Moja fura:
[External Link Removed for Guests]
Moja fura:
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
ja proponuję zrobić polerkę autka będzie się błyszczeć jak psu jajca i będziesz mógł lustro z domu wywalić
weź kup jakąś dobrą pastę polerską lekkościerną (tylko nie k2 bo sto shit) najlepiej G3 albo automax bo je się używa na mokro i jest najlepszy efekt. potem po wypolerowaniu nawoskuj woskiem z mikrocząsteczkami wosku i masz dosłownie lustro a nie auto
tylko że polecam robić to polerką mechaniczną bo ręką to się zajedziesz , no i efekt gwarantowany jeśli poświęcisz na to dużo czasu
weź kup jakąś dobrą pastę polerską lekkościerną (tylko nie k2 bo sto shit) najlepiej G3 albo automax bo je się używa na mokro i jest najlepszy efekt. potem po wypolerowaniu nawoskuj woskiem z mikrocząsteczkami wosku i masz dosłownie lustro a nie auto
tylko że polecam robić to polerką mechaniczną bo ręką to się zajedziesz , no i efekt gwarantowany jeśli poświęcisz na to dużo czasu
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 17 maja 2007, 21:38
- Imię: Wojtek
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt: