ja zakupiłem środek PLAK do felg, spryskałem i po paru minutach zmyłem na myjni ciśnieniowej. trochę osadu z klocków pozostało ale efekt byłby lepszy gdybym trochę potarł gąbką lub szczotką. uważam że na kwotę jaką wydałem to nie jest źle. ceny dokładnie nie podam ,ale drogo nie było. niczym więcej nie polerowałem i nie konserwowałem.
- Autoland Atack - tani i skuteczny, kupisz w każdym markecie
- Poorboy's World Spray and Rinse - tym myję środki felg po sezonie
- Prickbort - do usuwania asfaltu i smoły gdy wcześniejsze coś zostawiły
- Car Pro IronX - do usuwania metalicznych opiłków i nalotu
Po wyczyszczeniu tak jak z lakierem
- glinkowanie (raz przed sezonem)
- cleaner Poorboy's Professional Polish
- na koniec zabezpieczam 2 warstwami Poorboy's Wheel Sealant
Podczas normalnego mycia samochodu tak przygotowane felgi myję zwykłą wodą z szamponem. Oczywiście używam osobnej rękawicy. Jak na razie Wheel Sealant siedzi na felgach od początku sezonu, felgi mniej łapią brud i są bardzo łatwe do wyczyszczenia bez użycia mocnej chemii.
Chromów na grillu i listwach nie polerowałem, zabezpieczam tym samym woskiem co lakier.
Podany wyżej Autoland Atack poradzi sobie z Twoim problemem.
Jestem właśnie po czyszczeniu swoich. Wyczyściłem z zewnątrz ładnie i zawoskowałem ale niestety środek nie do końca jest doczyszczony. Tzn jakieś tam osady czy inne w zakamarkach zostały i mam teraz do was pytanie. Czyścicie te środki felg do samego końca aby nic tam nie było czy tylko robicie z grubsza mycie i czyszczenie i tyle ?
Tak, czyszczę i woskuję też środki felg. Aby usunąć to co zostawił atack, kup IronX lub podobny. To cudo rozpuszcza metaliczne opiłki wbite w lakier felgi oraz inne syfy. Do tego przydałoby się coś do asfaltu i smoły, np. Prickbort.
Ja kiedyś kupiłem na lewo od chłopaków na myjce dla ciężarówek kwas do aluminium. trzeba spryskać całe felgi poczekać około 5 minut i spłukać,najlepiej pod ciśnieniem. wyglądają jak nowe.
Szczerze mogę polecić coś takiego ; [External Link Removed for Guests]
Zmywa osad z klocków hamulcowych bez najmniejszego problemu. Wcześniej używałem tanich środków do felg np. K2 i niema porównania ( tam 3x myłem, szorowałem a efekt nie był w połowie tak dobry jak po myciu tym środkiem + pędzelek). Do tego warto potem nałożyć jakiś wosk na felgi i dresing do opon .
od chłopaków na myjce dla ciężarówek kwas do aluminium. trzeba spryskać całe felgi poczekać około 5 minut i spłukać,najlepiej pod ciśnieniem. wyglądają jak nowe.
