Ja na twoim miejscu nie fixowałbym się na tym jednym sklepie. Przejrzyj ofertę przynajmniej 3 aby chociaż porównać ceny.
Temat cardetailngu przerabiałem rok temu ze swoim nowym pachnącym autkiem.
Po pierwsze przygotuj sobie „gruby portfel”, to kosztowna zabawa.
Po przeczytaniu wielu forów internetowych zainwestowałem głównie w markę GYEON.
Szampon GYEON Q2M Bathe – rewelacyjny produkt. Myje jak wariat i ma neutralne PH. Rękawica GYEON Q2M Woolie. Na felgi GYEON Q2M Iron - bez tego ciężko mówić o myciu felg. Glinkę sobie odpuściłem bo to był nowy lakier, zresztą nieumiejętne użycie glinki może narobić więcej złego niż dobrego.
Nie mam warunków do woskowania jak bóg przykazał, więc kupiłem GYEON Q2M Cure jako zabezpieczenie lakieru. Nie będę pisał o zaletach, wrzuć sobie filmik na youtube gdzie pokazują efekty. Nie jest to wosk ale trzyma się na lakierze przynajmniej 2miesiące. Jeśli miałbym iść w wosk to na pewno byłby to Collinite 476s. Tu na forum kolega kmy zaprezentował swoją astrę po pucowaniu tym specyfikiem. Palce lizać.
Na zimę zakupiłem wosk na mokro GYEON Q2M WetCoat.
Na opony dałem GYEON Q2 Tire choć bez tego można się obyć.
Do tego wszystkiego ręcznik GYEON Q2M Waffle Dryer – struktura waflowa a nie typowy włochacz. Dlaczego? Wystarczy położyć go na karoserii i wciąga wodę bez potrzeby przecierania jak w przypadku mikrofibr.
To był podstawowy zestaw. Z czystym sumieniem mogę polecić ci markę GYEON. Na poprzednich autach używałem budżetowych środków typu Plack, Sonax, AutoAuto – i mogę powiedzieć szkoda czasu i pieniędzy.
GYEON jest drogi ale bardzo wydajny.
A dodam jeszcze w temacie wiosennego sprzątania auta…. Polecam
[External Link Removed for Guests] właśnie zakupiłem u nich welurowe dywaniki z tkaniny premium… rewelacja. Wyszło taniej niż firmowe welury a jakość nie porównywalna.