Ptasi znak
- OggiRybnik
- Posty: 123
- Rejestracja: 02 cze 2016, 20:01
- Imię: Bartłomiej
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czerwionka
- Kontakt:
Ptasi znak
Witam został mi ślad po kupię od gołębia i nie wiem co zrobić z tym umyłem i wosk sonax i jest widoczne na masce ...
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
Ostatnio zmieniony 01 cze 2017, 22:28 przez OggiRybnik, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 10 cze 2016, 23:01
- Imię: Kuba
- Auto: Astra K ST Dynamic ; Astra J ST Cos
- Silnik: B14XFT ; A17DTS[LUD]
- Województwo: mazowieckie
- Kontakt:
No bez dramatu... podjedź do jakiegoś warsztatu lakierniczego, niech spróbują papierem wodnym zdjąć trochę lakieru + przepolerować mechanicznie, jeżeli nie zejdzie całkiem to się wypłyci. Ale uważam, że nie powinno być problemu.
Ostatnio zmieniony 02 cze 2017, 8:57 przez kuba8815, łącznie zmieniany 1 raz.
- kecram
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:26
- Auto: Astra J Cosmo Sports Tourer FL
- Silnik: A20DTH
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódzkie
- Pomocny: 6 razy
Jeżeli nie można już usunac śladu pastą polerska to ciężko to widzę. Jeżeli było nawet delikatnie wyczuwalne wzgrubienia pod palcem to nic nie zrobisz. Widziałem auta po jednodniowym, podkreślę po jednodniowym obsraniu i po kilku miesiącach zaczynał łuszczyć się lakier. Wiem, że wszystko zależy od jakości lakieru lecz na ptasie odchody nie ma silnego lakieru to tylko kwestia czasu. Dlatego napiszę jeszcze raz bardzo ważne jest usuwanie na bieżąco.
Ostatnio zmieniony 02 cze 2017, 9:32 przez kecram, łącznie zmieniany 1 raz.
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
A do tej pory tym się nie przejmowałem...i teraz muszę zmienić swoje działania w tym zakresie,a mam czarny lakier.kecram pisze:QR_BBPOST Wiem, że wszystko zależy od jakości lakieru lecz na ptasie odchody nie ma silnego lakieru to tylko kwestia czasu. Dlatego napiszę jeszcze raz bardzo ważne jest usuwanie na bieżąco.
Problem jest,bo ptaszki srają wszędzie i jest z tym kłopot....większy jak z psią kupą.Jakie to miłe zjawisko po świeżym umyciu auta .Może warto pomyśleć o jakimś środku neutralizującym,którym pacnięte miejsce należałoby przetrzeć. Mam nowe zadanie: sprawdzę odczyn(papierek lakmusowy) tych srajdów ,ale wydaje mi się ,że będzie zasadowy. Wówczas zwykły ocet powinien wystarczyć,aby ów odczyn zneutralizować.
Ostatnio zmieniony 02 cze 2017, 11:01 przez Automat, łącznie zmieniany 2 razy.
- kecram
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:26
- Auto: Astra J Cosmo Sports Tourer FL
- Silnik: A20DTH
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódzkie
- Pomocny: 6 razy
Może, ale przed nie po...
Mi też ptaki czasami mocno strzelają na auto. Biorę wtedy nawilżane ściereczki (takie od podcierania tyłka dzieciom - w sumie to samo też do gówna) i przecieram. Jeżeli troche przyschło to pocieram mocnoej i po sprawie. Pomaga.
Mi też ptaki czasami mocno strzelają na auto. Biorę wtedy nawilżane ściereczki (takie od podcierania tyłka dzieciom - w sumie to samo też do gówna) i przecieram. Jeżeli troche przyschło to pocieram mocnoej i po sprawie. Pomaga.
Ostatnio zmieniony 02 cze 2017, 14:10 przez kecram, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 16 mar 2017, 13:45
- Auto: Astra G
- Województwo: małopolskie