Astra Klub Polska

Płyn do prania Biały Jeleń oraz około 100 ml octu do płukania.

EDIT:
Re: RE: Dbanie o lakier - niezbedne minimum

diablo228 pisze:

ziomson pisze:QR_BBPOST Po myciu na 2 wiadra i glince można na szybko zrobić taką kanapkę jak- adbl quick wax + adbl ssw i jest petarda oraz spokój na ~ 3 miechy. W między czasie po myciu można aplikować QD aby się to dłużej utrzymywało.

to jak będziesz używał QD po myciu to skąd wiesz kiedy wcześniejsze zabezpieczenie znikło ? Ową kanapka zabezpiecza CI lakier na 3 miesiące, gdzie producent mówi o zabezpieczeniu na 2 - 3 tyś km, czyli auto w garażu trzymasz, bo 2 -3 tyś to normalny przebieg miesięczny. Jeżeli podbijasz po myciu QD to nie wiesz ile żyje zabezpieczenie zaaplikowane wcześniej.

Coś mi się zdaje, ale chyba o to chodzi aby po każdym myciu podbijać daną powłokę położoną na lakier? Dlatego napisałem, że po około 3 miesiącach po umyciu samochodu nie widać już danej powłoki.
Nie wiem jak to rozumiesz, ale chyba po umyciu auta nawet jak masz położony wosk czy ceramikę powinno się co każde mycie uzupełniać jakimś qd (dotyczy wosku) nie wiem jak jest z ceramiką bo nigdy nie miałem. (Chyba po kilku miesiącach trzeba nałożyć jakaś warstwę uzupełniająca)
Wybacz mi, ale nie robię 3 tys kilometrów na miesiąc tylko około 700. Auto stoi pod chmurką.
Możesz napisać jak to wygląda z Twojej strony, ale myślę, że robię prawidłowo.
Nie jestem jakimś tam profesionalistą.

ziomson, jesli chodzi o ceramikę zamiast QD możesz zastosować reload. Poprawia żywotność powłoki.

Wczoraj byłem na pierwszym myciu myjką bezdotykową po woskowaniu i wosk mogę polecić w 100% Nie ruszyło go mycie myjką z detergentem a woda spływała razem z całym brudem jak po maśle. Mało co do osuszania było

zaaplikowałem ten QD od K2. Wydaje się być ok, ma przyjemny zapach, bardzo łatwo i przyjemnie się go rozprowadza. W dodatku delikatnie odświeża chromowane elementy nadwozia. Hydrofobowość też nie budzi zastrzeżeń Myślę, że jak na początek przygód z pielęgnacją samochodu to bardzo fajnie się sprawdził aczkolwiek na przyszły sezon nie omieszkam sprawdzić czegoś porządniejszego

patrykovy, w przyszłym roku koniecznie spróbuj powłoki... to dopiero jest przyjemne mycie jak jedziesz rękawicą to sama myje ;D

ziomson pisze:QR_BBPOST Coś mi się zdaje, ale chyba o to chodzi aby po każdym myciu podbijać daną powłokę położoną na lakier? Dlatego napisałem, że po około 3 miesiącach po umyciu samochodu nie widać już danej powłoki.
Nie wiem jak to rozumiesz, ale chyba po umyciu auta nawet jak masz położony wosk czy ceramikę powinno się co każde mycie uzupełniać jakimś qd (dotyczy wosku) nie wiem jak jest z ceramiką bo nigdy nie miałem. (Chyba po kilku miesiącach trzeba nałożyć jakaś warstwę uzupełniająca)
Wybacz mi, ale nie robię 3 tys kilometrów na miesiąc tylko około 700. Auto stoi pod chmurką.
Możesz napisać jak to wygląda z Twojej strony, ale myślę, że robię prawidłowo.
Nie jestem jakimś tam profesionalistą.

Jeżeli tak mało robisz km to spokojnie możesz zostawić sam wosk i powinien dać radę o ile masz lakier przygotowany, w Twoim wypadku wystarczy co drugie mycie podbijanie QD, bo jeżeli po myciu dajesz QD za każdym razem to tak faktycznie nie wiesz kiedy zniknoł wosk z lakieru bo QD kropelkuje. Powiedz mi a jak myjesz i czym myjesz auto ?

Visterio pisze:QR_BBPOST ziomson, jesli chodzi o ceramikę zamiast QD możesz zastosować reload. Poprawia żywotność powłoki.

Jaką ceramikę podbijasz tym produktem skoro to produkt do powłoki kwarcowej Cquartz a to ceramiczne powłoki trzeba podbijać QD ?

patrykovy pisze:QR_BBPOST Wczoraj byłem na pierwszym myciu myjką bezdotykową po woskowaniu i wosk mogę polecić w 100% Nie ruszyło go mycie myjką z detergentem a woda spływała razem z całym brudem jak po maśle. Mało co do osuszania było

Jak sprawdziłeś że mycie nie ruszyło Ci wosku ? bo woda spadała ? 1 mycie mycie nic nie znaczy, a raczej mocniejsze opłukanie auta bo bezdotykiem auta się nie umyje nigdy, poza tym wycierając auto na bezdotyku faktycznie brud zbierasz i rysujesz lakier, to taka ciekawostka na przyszłość.

@diablo228
Mam 2 metody mycia.
Takie na szybko- aktywna piana z pianownicy ręcznej i płukanie na bezdotyku.
Albo profesionalnie najpierw płukanie, a potem mycie na 2 wiadra, reczniczkiem do sucha i psikam jakimś qd albo qw albo ssw.

Mam pytanie. Czym to spolerować?
Mam w domu pastę G3, wystarczy?

Coli 476 jest mega odporny. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby zimy nie przetrzymał... Zawsze na wiosnę przynajmniej trochę kropelkował. Dobry stosunek jakości do ceny i bardzo przyjemnie się go nakłada .

Szampon stosuję taki jak tutaj [External Link Removed for Guests] i jestem zadowolony. Jak dla mnie efekt jest wystarczający. Czasem nakładam też wosk, ale staram się wybierać tzw. twarde woski bo dają moim zdaniem lepszy efekt.

Gdzieś przeczytałem że colli przyciąga kurz ...
Wczoraj wykorzystując pogodę nawoskowałem karoserię ( oczywiście wcześniej było spłukanie karcherem , aktywna piana , mycie na 2 wiadra , glinkowanie, aktywna piana, mycie na 2 wiadra i wosk - wiem, wiem , zapomniałem o IPA )
Jutra dam QD Sonaxa .............

A tak na marginesie - co proponujecie na bordowy, perłowy lakier na lato ???? Jaki wosk ???