Plamy na lakierze po płynie z Biedronki
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 12 mar 2014, 14:16
- Imię: Marek
- Auto: Astra J Sports Tourer
- Silnik: A14NET
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Pomocny: 2 razy
Plamy na lakierze po płynie z Biedronki
Witam,
Mam problem, po zastosowaniu letniego płynu z biedronki, Aura Nano na szybie, klapie i zderzaku pojawiły mi się takie odbarwienia. Nie można tego niczym usunąć. Byłem w salonie ASO i auto spa i tylko polerka wchodzi w grę. Koszt 300 zł. Napisałem do producenta płynu, firmy Organika, przesłałem zdjęcia, płyn do badań i otrzymałem taką odpowiedź:
"Wady zaobserwowane na częściach samochodu nie mogą być spowodowane użyciem takiego roztworu. Letni płyn do spryskiwaczy w żaden negatywny sposób nie oddziałuje na lakier samochodowy, a już szczególnie na szkło (ślady na szybie samochodowej).Uważam, że przyczyną takich uszkodzeń może być np. umycie lub częste mycie samochodu środkami chemii profesjonalnej na myjni samochodowej i nieodpowiednie użycie lub spłukanie tych środków. Środki te w szczególności w myjniach bezdotykowych, żeby skutecznie i szybko usuwać zabrudzenia, stosowane są w dużych stężeniach, a ich właściwości są często agresywne.Reklamację traktujemy jako niezasadną gdyż tak jak pisałem letni płyn do spryskiwaczy nie może spowodować takich skutków na powierzchni lakieru auta."
Ktoś się spotkał z czymś podobnym?
Mam problem, po zastosowaniu letniego płynu z biedronki, Aura Nano na szybie, klapie i zderzaku pojawiły mi się takie odbarwienia. Nie można tego niczym usunąć. Byłem w salonie ASO i auto spa i tylko polerka wchodzi w grę. Koszt 300 zł. Napisałem do producenta płynu, firmy Organika, przesłałem zdjęcia, płyn do badań i otrzymałem taką odpowiedź:
"Wady zaobserwowane na częściach samochodu nie mogą być spowodowane użyciem takiego roztworu. Letni płyn do spryskiwaczy w żaden negatywny sposób nie oddziałuje na lakier samochodowy, a już szczególnie na szkło (ślady na szybie samochodowej).Uważam, że przyczyną takich uszkodzeń może być np. umycie lub częste mycie samochodu środkami chemii profesjonalnej na myjni samochodowej i nieodpowiednie użycie lub spłukanie tych środków. Środki te w szczególności w myjniach bezdotykowych, żeby skutecznie i szybko usuwać zabrudzenia, stosowane są w dużych stężeniach, a ich właściwości są często agresywne.Reklamację traktujemy jako niezasadną gdyż tak jak pisałem letni płyn do spryskiwaczy nie może spowodować takich skutków na powierzchni lakieru auta."
Ktoś się spotkał z czymś podobnym?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ewidentnie po płynie do spryskiwaczy, efekt promieniowania UV.... z producentem będzie ciężko :/
Wypaliło to na słońcu, ja takie coś miałem po płynie z Lidla który się rozwarstwił.
Jeśli producent nie uzna reklamacji, a na 99.9% nie uzna (jesteś przypadkiem 1/10000), pozostaje polerka, a swoją drogą - za 300zł kup sobie sam polermaszyne.
Co do myjni bezdotykowych, oni też lecą w kulki i środki żrące ni jak się mają to schorzenia twojej astry, bo są specjalnie rozcięczane w celach oszczędnych. Więc producent wymyślił coś na szybko.
Wypaliło to na słońcu, ja takie coś miałem po płynie z Lidla który się rozwarstwił.
Jeśli producent nie uzna reklamacji, a na 99.9% nie uzna (jesteś przypadkiem 1/10000), pozostaje polerka, a swoją drogą - za 300zł kup sobie sam polermaszyne.
Co do myjni bezdotykowych, oni też lecą w kulki i środki żrące ni jak się mają to schorzenia twojej astry, bo są specjalnie rozcięczane w celach oszczędnych. Więc producent wymyślił coś na szybko.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 12 mar 2014, 14:16
- Imię: Marek
- Auto: Astra J Sports Tourer
- Silnik: A14NET
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Pomocny: 2 razy
Producent odpisał tak jak zacytowałem. Miejsca zacieków również wskazują na płyn do spryskiwaczy. Skusiłem się na cenę za ten szajs. Można się gdzieś odwołać w tej sprawie?
Możesz się odwołać w sądzie, ale jeśli chodzi o 300zł (cena polerowania) a nie o 3000zł to gra świeczki nie warta. Adwokat drogi, nerwy i czas jeszcze droższy, a nie wiadomo czy byś to wygrał. Zrobiłbym to na własną rękę (tak jak pisze nismo), no fakt 300zł poechotą też nie chodzi.
U mnie to by był dobry pretekst przed kobitą, żeby kupić sobie legalnie bez ceregieli polermaszyne
U mnie to by był dobry pretekst przed kobitą, żeby kupić sobie legalnie bez ceregieli polermaszyne
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 12 mar 2014, 14:16
- Imię: Marek
- Auto: Astra J Sports Tourer
- Silnik: A14NET
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Pomocny: 2 razy
Wiem, że 300 zł polerka to nie jest dużo, ale nie lubię być oszukiwany w taki sposób. Mogłem przecież z serwisu zrobić kosztorys na malowanie 2 elementów i wymianę szyby i szacunkowo wyszło by ok 3900 zł, ale gram uczciwie i myślałem, że taka firma jak Organika Sa. normalnie podchodzi do takich spraw. W weekend rzetelnie zrobię posta z dokładnymi zdjęciami i zrobię reklamę biedronce na kilku grupach na FB.