Astra K ST nie jest brzydka, ale jest bardzo nieproporcjonalna o czym pisałem (zbyt długi tylny zwis). Pisałem o tym kiedyś. Widać to zresztą gołym okiem. Pod względem sylwetki i proporcji Astra K ST (4,7m) przegrywa zdecydowanie z Golfem Variantem (4,56m). Niestety Astra K kombi wygląda trochę jak karawan.
Astra K może fajnie jeździ, ale jest bardzo tandetna, zarówno we wnętrzu jak i w aspekcie podzespołów, których nie widać (elementy osprzętu silnika, zawieszenia, budowa podwozia). Po każdej generacji nowego samochodu oczekiwałbym zdecydowanie lepszym materiałów, a nie takich samych lub gorszych. Tak samo jest z kastrowaniem samochodu z rzeczy, które stanowią standard w każdym samochodzie. Czy ktoś z was wyobraża sobie, żeby dajmy na to Mercedes zrezygnował z podświetlenia przedniego schowka? Kolejna sprawa dla przykładu to cieńsze amortyzatory, cieńsze i o mniejszej średnicy sprężyny. W dalszym ciągu stosowana słabej jakości skrzynia biegów M32, której obudowa rozsypuje się po 50 tys. km. To wszystko przełoży się na trwałość samochodu. Oczywiście jeśli kogoś stać na zmianę samochodu co 3-4 lata to nie ma problemu. Tyle powinien wytrzymać. Ja szukam samochodu, który będzie mi służył bezproblemowo przez co najmniej 10-12 lat. Choć zdaję sobie sprawę, że dzisiaj takiego nowego samochodu raczej już nie kupię (w przedziale cenowym do 90 tys.).
EDIT:
Trudno się z tobą nie zgodzić. Renault ma zdecydowanie lepszych stylistów. Zwłaszcza nowa Megane in nieźle wyszła. A może inaczej, styliści są ważniejsi niż księgowi. O kilku lat już to obserwuję, Opel jakby zatrzymał się w miejscu pod względem designu swoich samochodów. Nie jestem w stanie wymienić choćby jednego ostatniego modelu Opla, który jest rzeczywiście ładny. Beznadziejna Insignia (samochód optycznie bardzo ciężki i fizycznie ciasny w środku), nowa Corsa (z beznadziejnym przodem) która wygląda jak nie powiem co, i hit sprzedaży Opla czyli "kloc" Mokka (równie optycznie ciężka jak Insignia), nie wiem, kto to kupuje. Podobny problem ma Toyota i Honda. Nie można znaleźć ciekawego stylistycznie modelu. Brzydka jest zarówno Toyota "ciosana siekierą" Auris, jak i Honda "mydelniczka" Civic. Jedynym z obecnych modeli, który mi się podoba to Seat Leon III generacji. Zawsze przyciąga mój wzrok na ulicy. Efekt ten niestety nie występuje przy nowej Astrze. Zobaczymy jak będzie wyglądał Leon po liftingu oraz nowy Opel Meriva (w koncepcji CUV z klasycznie otwieranymi drzwiami) - oba powinny zostać pokazane w tym roku.alex21 pisze:QR_BBPOST Na tle Astry J niestety to prawda,każdy esteta Ci to powie ,księgowy chyba za dużo krągłości wyciął ,do tego standardowe felgi 15 i listwa chromowa poprowadzona przez pijanego stylistę,tapicerka w środku jak w nowej corsie
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
lub punt odniesiebia
[External Link Removed for Guests]