Silnik 1.0 turbo 105km
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 02 paź 2014, 21:45
- Imię: yaro
- Auto: Ford Mustang
- Silnik: 2.3 M6 Fastback
- Województwo: pomorskie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 2 razy
Silnik 1.0 turbo 105km
Panowie, do brzegu ponieważ temat o silniku 1.0 T, czyli na początek parę zdań o silniku a potem można obrzucać się błotem.
Żyjemy w czasach demokracji więc możemy brandzlować się i piać z zachwytu jak też negować lub hejtować jak kto woli.
Bergman jak Ci się nie podoba to nie czytaj i pomiń denerwujące wątki.
Teraz na poważnie, silnik 1.0 T powinien dać radę, skoro do Mondeo najnowszej generacji podobny wsadzili i ma to jeździć więc i ten będzie jeździł. Jaki on będzie za parę lat i jak się będzie sprawował u kolejnego właściciela to tu już nikogo nie będzie to obchodziło, ponieważ za chwilę (4-5lat) pojawi się kolejna generacja Astry.
Na pewno jak się słyszy obecnie, że taki silnik jest w klasie kompakt czy wyższej to człowieka zaczyna to irytować.
Kiedyś takie pojemności były zarezerwowane dla klasy A co najwyżej B, dziś nie ma reguły. Tyle, że poprzednio taki 1.1 bez turbo serii FIRE made by Fiat robiły w firmach bez najmniejszego problemu 400 tys. km na LPG!!!
Dziś takie silniki raczej nie oferuje się flotom tylko kieruje się do szeregowego Kowalskiego.
Panowie to tylko Astra, a kolejna generacja może być jeszcze bardziej papierowa. Marketingowcy Opla z chęcią czytają to czy inne forum i zacierają ręce. Skoro dziś ludzie pieją z zachwytu to kolejnym razem wciśniemy coś innego i ... lud to kupi.
...i zdania nie zmienię, K jak Krok wstecz.
Pozdrawiam
Żyjemy w czasach demokracji więc możemy brandzlować się i piać z zachwytu jak też negować lub hejtować jak kto woli.
Bergman jak Ci się nie podoba to nie czytaj i pomiń denerwujące wątki.
Teraz na poważnie, silnik 1.0 T powinien dać radę, skoro do Mondeo najnowszej generacji podobny wsadzili i ma to jeździć więc i ten będzie jeździł. Jaki on będzie za parę lat i jak się będzie sprawował u kolejnego właściciela to tu już nikogo nie będzie to obchodziło, ponieważ za chwilę (4-5lat) pojawi się kolejna generacja Astry.
Na pewno jak się słyszy obecnie, że taki silnik jest w klasie kompakt czy wyższej to człowieka zaczyna to irytować.
Kiedyś takie pojemności były zarezerwowane dla klasy A co najwyżej B, dziś nie ma reguły. Tyle, że poprzednio taki 1.1 bez turbo serii FIRE made by Fiat robiły w firmach bez najmniejszego problemu 400 tys. km na LPG!!!
Dziś takie silniki raczej nie oferuje się flotom tylko kieruje się do szeregowego Kowalskiego.
Panowie to tylko Astra, a kolejna generacja może być jeszcze bardziej papierowa. Marketingowcy Opla z chęcią czytają to czy inne forum i zacierają ręce. Skoro dziś ludzie pieją z zachwytu to kolejnym razem wciśniemy coś innego i ... lud to kupi.
...i zdania nie zmienię, K jak Krok wstecz.
Pozdrawiam
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 14 gru 2015, 13:53
- Imię: Dominik
- Auto: Astra H
- Silnik: 1.4
- Województwo: opolskie
EDIT:
Tendencja jest progresywna, wraz z każdą nową wersją Astry maleje liczba tłoków, a że ktoś wywalił kupę kasy na nową Astrę to jego problem
"Premiera silnika 1.0 SIDI Turbo i nowej sześcio-przełożeniowej skrzyni biegów to ostatni etap programu odnawiania oferty jednostek napędowych Opla, w ramach którego w latach 2012–2016 Opel wprowadzi trzy nowe rodziny silników i 13 nowych silników, a także całą gamę nowych skrzyń biegów.
Program rozpoczął się od wprowadzenia pierwszych silników średniej wielkości — benzynowych i wysokoprężnych. Do tych jednostek o pojemności 1,6 litra dołączył teraz silnik 1.0 Turbo, pierwszy przedstawiciel rodziny nowych modeli o małej pojemności skokowej. Wszystkie będą budowane w nowym zakładzie GM w węgierskim mieście Szentgotthard, gdzie silniki benzynowe i wysokoprężne są produkowane na wspólnej linii montażowej."
hehe niemiecka jakość prosto z Polski to chyba w ramach nowej przyjaźni polsko -węgierskiej
A na poważnie linia Astry j i Insignii pomimo innych wad to pod względem wizualnym najładniejsze modele Opla.
Wszystko co było potem jest mniejszą lub większa koszmarną wariacją na temat OPLA Adama
Megane i fiat Tipo kombi 1.4 turbo lpg to jest zbliżonalub niższa klasa cenowa i proszę nie porównywać Mazdy i Hondy bo to jest całkiem inny pułap
Tendencja jest progresywna, wraz z każdą nową wersją Astry maleje liczba tłoków, a że ktoś wywalił kupę kasy na nową Astrę to jego problem
"Premiera silnika 1.0 SIDI Turbo i nowej sześcio-przełożeniowej skrzyni biegów to ostatni etap programu odnawiania oferty jednostek napędowych Opla, w ramach którego w latach 2012–2016 Opel wprowadzi trzy nowe rodziny silników i 13 nowych silników, a także całą gamę nowych skrzyń biegów.
Program rozpoczął się od wprowadzenia pierwszych silników średniej wielkości — benzynowych i wysokoprężnych. Do tych jednostek o pojemności 1,6 litra dołączył teraz silnik 1.0 Turbo, pierwszy przedstawiciel rodziny nowych modeli o małej pojemności skokowej. Wszystkie będą budowane w nowym zakładzie GM w węgierskim mieście Szentgotthard, gdzie silniki benzynowe i wysokoprężne są produkowane na wspólnej linii montażowej."
hehe niemiecka jakość prosto z Polski to chyba w ramach nowej przyjaźni polsko -węgierskiej
A na poważnie linia Astry j i Insignii pomimo innych wad to pod względem wizualnym najładniejsze modele Opla.
Wszystko co było potem jest mniejszą lub większa koszmarną wariacją na temat OPLA Adama
Megane i fiat Tipo kombi 1.4 turbo lpg to jest zbliżonalub niższa klasa cenowa i proszę nie porównywać Mazdy i Hondy bo to jest całkiem inny pułap
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 06 lip 2014, 21:58
- Imię: Łukasz
- Auto: Astra H GTC
- Silnik: z20lel
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Pomocny: 1 raz
Nadal twierdze, że Ci żal dupę ściska iż Cię nie stać na nową astrę. Idąc Twoim beznadziejnym tokiem myślenia, za 3 generacje Astra nie będzie miała wcale tłoków. Buahahahaha. Zachowujesz się jakby w Twojej kosiarce siedział silnik wielki, z ogromną liczbą tłoków. A masz tylko 4 malutkie tłoki.alex21 pisze:QR_BBPOST Tendencja jest progresywna, wraz z każdą nową wersją Astry maleje liczba tłoków, a że ktoś wywalił kupę kasy na nową Astrę to jego problem
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 14 gru 2015, 13:53
- Imię: Dominik
- Auto: Astra H
- Silnik: 1.4
- Województwo: opolskie
Nie mam nic do nowych silników,turbo czterorzędowych ,ale silniki 3 tłokowe zawsze Oplowi kiepsko wychodziły, tym bardziej nie mogę sobie wyobrazić dwutłokowego turbo z fiata 500.
Żal mi dupy nie ściska mam prawo wyrazić swoje zdanie na tym forum .
Co do nowej generacji Astry jak piszesz wyżej założę się ,że będzie miała silniki dwutłokowe w ramach udanej poniekąd współpracy OPEL-FIAT
Żal mi dupy nie ściska mam prawo wyrazić swoje zdanie na tym forum .
Co do nowej generacji Astry jak piszesz wyżej założę się ,że będzie miała silniki dwutłokowe w ramach udanej poniekąd współpracy OPEL-FIAT
-
- Posty: 709
- Rejestracja: 30 kwie 2015, 23:00
- Imię: Radek
- Auto: Astra J Sedan
- Silnik: B16SHT
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Akurat do silników fiata nie ma co się czepiać... Silniki są jakie są dzięki temu koncernowi... Wiele ich patentów funkcjonuje wśród silników innych marek... ratowały one ich tyłek kilkukrotnie... choćby pomysł CR i VW...
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 14 gru 2015, 13:53
- Imię: Dominik
- Auto: Astra H
- Silnik: 1.4
- Województwo: opolskie
To polecam
Silnik 0.9 TwinAir
Silnik 0.9 85 KM TwinAir Turbo – jednostka opracowana przez koncern FIAT, nagrodzona w 2011 roku nagrodą Engine of the Year. Jako jedyna jednostka tego typu na rynku posiada tylko dwa cylindry, ale dzięki turbosprężarce generuje bardzo wysoki moment obrotowy wynoszący 145Nm przy 1900 obr./min. Dla porównania, silnik 1.4 16V 100KM stosowany w Fiacie 500, osiąga 131 Nm, ale dopiero przy 4250 obr.min. Oprócz lepszej dynamiki w niskim i średnim zakresie obrotów, jednostka TwinAir zadowala się też mniejszym zużyciem paliwa. Wykorzystując technologię MultiAir potrafi wg producenta zredukować średnie spalanie w mieście do poziomu 4,9 l na 100km (w przypadku Fiata 500 1.4 16V 100KM wynosi ono ok. 7,7l / 100 km).
Zawsze można go podczipować do 130km
Silnik 0.9 TwinAir
Silnik 0.9 85 KM TwinAir Turbo – jednostka opracowana przez koncern FIAT, nagrodzona w 2011 roku nagrodą Engine of the Year. Jako jedyna jednostka tego typu na rynku posiada tylko dwa cylindry, ale dzięki turbosprężarce generuje bardzo wysoki moment obrotowy wynoszący 145Nm przy 1900 obr./min. Dla porównania, silnik 1.4 16V 100KM stosowany w Fiacie 500, osiąga 131 Nm, ale dopiero przy 4250 obr.min. Oprócz lepszej dynamiki w niskim i średnim zakresie obrotów, jednostka TwinAir zadowala się też mniejszym zużyciem paliwa. Wykorzystując technologię MultiAir potrafi wg producenta zredukować średnie spalanie w mieście do poziomu 4,9 l na 100km (w przypadku Fiata 500 1.4 16V 100KM wynosi ono ok. 7,7l / 100 km).
Zawsze można go podczipować do 130km
-
- Posty: 556
- Rejestracja: 14 sty 2008, 17:00
- Imię: Mateusz
- Auto: Astra K 2017 czerwona 150KM
- Silnik: 1.4 XFT
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Polska
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Tak jak pisał bregmen wiele ich patentów funkcjonuje wśród silników innych marek!alex21 pisze:QR_BBPOST tym bardziej nie mogę sobie wyobrazić dwutłokowego turbo z fiata 500
Fiat 500 wziął swoją nazwę od pojemności dwucylindrowego chłodzonego powietrzem silnika wynoszącej niemal 500 cm³ (dokładnie 479).
Jakie ale masz do małych silników i do tego konkretnie?
-
- Posty: 556
- Rejestracja: 14 sty 2008, 17:00
- Imię: Mateusz
- Auto: Astra K 2017 czerwona 150KM
- Silnik: 1.4 XFT
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Polska
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Dla niedowiarków polecam "Auto świat" z 18 kwietnia.
Gazeta która wielbi tylko grupę VAG, zrobiła test reanult clio Tce 90.
Trzycylidrowy silniczek po 100 tys wygląda jak nowy a rozleciała się skrzynia.
Gazeta która wielbi tylko grupę VAG, zrobiła test reanult clio Tce 90.
Trzycylidrowy silniczek po 100 tys wygląda jak nowy a rozleciała się skrzynia.
- Baltik29
- Posty: 153
- Rejestracja: 06 paź 2015, 13:55
- Imię: brak
- Auto: astra f
- Silnik: 1.4 X14NZ
- Województwo: mazowieckie
no tak, ale test jest przez 2 lata i 100 tysięcy,Fuks pisze:QR_BBPOST Dla niedowiarków polecam "Auto świat" z 18 kwietnia.
Gazeta która wielbi tylko grupę VAG, zrobiła test reanult clio Tce 90.
Trzycylidrowy silniczek po 100 tys wygląda jak nowy a rozleciała się skrzynia.
normalny Kowalski zrobi ten dystans np., przez 5 lat.
i co za skrzynie zapłaci sam /tutaj poszła na gwarancje/
50 tysięcy wytrzymała /to tylko łożysko poszło/
spalanie realne 8 litrów/ jakby był jeden cylinder więcej,można by uzyskać lepszy wynik/
ciekawe, jak ten silnik będzie cię zachowywał po 400/500 tysięcy ?
to jest tylko "spiritus movens " dla firm, która bierze na 3 lata takie auta,
potem bierze nowe, stare idą na handel, a później Kowalski lata /bo nieuczciwy handlarz,
przekręci licznik/
Moim zdaniem, downsizing to tylko nabijanie ludzi w butelkę,
bo to na papierze ładnie wygląda, i na gwarancji a później to się martw
tak samo jak dwumasy, robienie rozrządu od skrzyni biegów, wtryskiwaczy ,których
nie da się zregenerować, filtrów dpf et cetera, et cetera ,wygoda też musi mieć swoje
granice według mnie.