Astra Klub Polska

Witam, planuje zmienić astre j w manualu na astre k w automacie.
Jeśli ktoś jeździł automatem to proszę o opinie

Nie ma nic przyjemniejszego na co dzień niż automat

Ale automatem w ogóle, czy automatem w AK?

W AK jest klasyczna skrzynia hydrokinetyczna. Ze wszystkimi wadami i zaletami takiej konstrukcji.

Optymalny wybór to 1.6 200 KM do tej skrzyni .

ogólnie optymalny wybór to 1.6 200KM

marwisn pisze:QR_BBPOST Ze wszystkimi wadami i zaletami takiej konstrukcji.

Wadami....? (nie ma konstrukcji idealnych)...współcześni konstruktorzy skłaniają się ku rozwojowi właśnie tego typu konstrukcji.Dla skrzyni poza podstawowym zadaniem ważny jest bezawaryjny przebieg.W tym typie skrzyni można zachować dobre relacje cena-bezawaryjność-przebieg."Uciekając" przed zakupem Vw z drugiej ręki ze skrzynią DSG
(z racji stanu zdrowia muszę jeździć automatem) wybór padł na Opla i AH ze 125 KM.Pomijając problemy związane z ukrytymi usterkami podczas zakupu auta(usterka chłodnicy,która pociągnęła za sobą wymianę skrzyni),dalej jest OK.

Spokojnie Janek .

Dla niektórych wolna praca przekładni (w stosunku do dwusprzęgłowej) to też "wada".

Generalnie "hydraulikami" da się sprawnie jeździć. Trzeba kilku kilometrów na trasie, żeby umieć przewidzieć jak się zachowa w danej sytuacji.
Aktualnie mam Opla z 6 biegowym automatem i Subaru z 4 biegowym. Jednym i drugim jeździ się podobnie, z tym, że jeśli mówi się, że automat Opla jest wolny, to nie wiem, co powiedzieć o automacie w Subaru Ale nim też da się bezproblemowo jechać.
Jak kiedyś byłem zdecydowanym fanem manuali, to nabyciu automatu stwierdzam, że dla 90-95% kierowców, to idealne rozwiązanie.
Tylko proszę mi tu bez takich argumentów bo to zwykłe s...e w banie

Spokojnie Marcinie....człowiek nie jest tak szybki,jak królik w trakcie kopulacji .Współczesny poziom technologii powiązany z lepszej jakości olejami i sprawną mechaniką nie czyni z asb muła i kwestia czasów przestaje być istotną.

- ale gdzie tam automat to gowno
sypie sie nikt nie chce tego naprawiac
a jak juz to koszta sa nie do przyjecia, zre paliwa od groma
- a miales samochod z asb ? albo chociaz jezdziles automatem ?
- no jasne raz siedzialem w automacie, niepodobalo mi sie