Automatyczna skrzynia biegów

Awatar użytkownika
komisarzryba

Astro-maniak
Posty: 162
Rejestracja: 25 kwie 2016, 16:59
Auto: Astra K
Silnik: B14XFT 6T35
Województwo: łódzkie

Automatyczna skrzynia biegów

#11

Nieprzeczytany post autor: komisarzryba »

wciskasz, redukuje i odjezdza. nie potrafie wytlumaczyc jak się sprawuje. po prostu automat, jeśli jezdziles automatem, to wiesz jakie sa plusy, a jakie minusy.
na zimno nie szarpie, czuc po prostu zmiane biegu, ale tez nie wszystkich. po rozgrzaniu nie czuc nic, jest bardzo płynnie.
béton brut

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5371
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 129 razy
Kontakt:

#12

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

Skrzynie z serii 6Txx (tu 6T35) są montowane w wielu autach GM, także były i są w Astach J.
Bezproblemowe, dobre skrzynie. Tylko nie słuchać serwisu i co 60 tys. wymienić olej.
Zawsze automat będzie słabszy od skrzyni ręcznej z tym samym silnikiem, bo traci moc na sprzęgle hydrokinetycznym.
Tylko nie panikujmy, to nie tak, że zaraz połowa mocy jest tracona :)
Dla biegów od 3 w górę załącza się konwerter, coś w rodzaju tradycyjnego sprzęgła, przy stałym obciążeniu np. na trasie, który ogranicza te straty.
Za to na 100% nie masz tego słynnego i budzącego postrach, dwumasowego koła zamachowego :)
Wygoda jazdy - bezcenna :)

ememel

Astro-maniak
Posty: 103
Rejestracja: 22 lip 2016, 15:36
Imię: Mirosław
Auto: Astra K ST
Silnik: 1.4
Województwo: łódzkie

#13

Nieprzeczytany post autor: ememel »

Wygodna jazda tak - radość z jazdy nie :-)

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5371
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 129 razy
Kontakt:

#14

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

He, to tu mamy odmienne zdanie, bo dla mnie i wygoda i radość z jazdy :)
Jak już koniecznie muszę pozmieniać biegi, to mam tryb sekwencyjny, choć nie jest konieczny. Korzystam tylko w czasie wypalania DPF (mam diesla) aby utrzymać obroty silnika na poziomie 2000 do 2500 obr/min.
Program sterownika jest na tyle intuicyjny, że poprzez nacisk na pedał gazu można decydować, kiedy biegi się zmieniają :)

Segor

Astro-maniak
Posty: 131
Rejestracja: 28 lip 2016, 15:54
Auto: Astra K
Województwo: śląskie

#15

Nieprzeczytany post autor: Segor »

ememel pisze:QR_BBPOST Wygodna jazda tak - radość z jazdy nie :-)
Ememel coś ściemniasz, że jesteś z Łodzi :P Manual jest fajny w górach, albo na trasach z zakrętami. W mieście jest bez sensu i w zasadzie żadnej przyjemności nie daje, bo wachlujesz tą dźwignią jak głupi, a i tak ciągle czerwone światło, albo ktoś Cię przyblokuje. Ja gdybym nie liczył się z budżetem to brałbym na bank automat, mimo, że uczyłem się jeździć w górach i wtedy myślałem, że prawdziwe auto jest tylko z manualem :)

ememel

Astro-maniak
Posty: 103
Rejestracja: 22 lip 2016, 15:36
Imię: Mirosław
Auto: Astra K ST
Silnik: 1.4
Województwo: łódzkie

#16

Nieprzeczytany post autor: ememel »

Nie chciałem wcale zaczynać dyskusji nad wyższością któregokolwiek rozwiązania.
Może i jestem głupi ale lubię bawić się jazda i wachlowanie właśnie mnie bawi nawet w Łodzi :-)

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5371
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 129 razy
Kontakt:

#17

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

Aby dyskutować o wyższości automatu nad manualem to trzeba najpierw zaznajomić się z twórczością wybitnego satyryka Jana Tadeusza Stanisławskiego, o którym młode pokolenie może nawet nie słyszało. Temat wyższości jednej skrzyni nad druga jest idealnym tematem do rozważań w ramach mniemanologii stosowanej, której wykładowcą był właśnie Profesor Stanisławski.
Temat równie ciekawy i niekończący się, a skutecznie dzielący rozmówców jak dyskusja o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia. Kończąc zacytuję Stanisławskiego: i to by było na tyle :)
Życzę dużej dozy wyrozumiałości dla oponentów w tej dyskusji :)

ememel

Astro-maniak
Posty: 103
Rejestracja: 22 lip 2016, 15:36
Imię: Mirosław
Auto: Astra K ST
Silnik: 1.4
Województwo: łódzkie

#18

Nieprzeczytany post autor: ememel »

Ja to zawsze odnoszę do swojej lustrzanki (aparat foto). Jak żona cyka fotki na automacie to raz wyjdzie fota ok a raz jest nie do przyjęcia. Jak się robi na manualu to tylko jak samemu coś się zepsuje to zdjęcie nie wychodzi.
Do wszystkiego można się przyzwyczaić nawet do manualnego zmieniania biegów w automacie poprzez odpowiednie używanie pedału przyspieszenia.

Awatar użytkownika
Misza

Astro-maniak
Posty: 1491
Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
Imię: Michał
Auto: ASTRA J COSMO AT; Forester SF 2.0
Silnik: A16LET
Województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Ełk
Wdzięczny: 4 razy
Pomocny: 11 razy
Kontakt:

#19

Nieprzeczytany post autor: Misza »

Jako wieloletni zwolennik manuali uważam, że automat to znakomite rozwiązanie dla... 95% kierowców :)
Pitolenie o kontroli nad pojazdem ma sens jak ktoś jeździ po torze, na zwykłej drodze nie ma to żadnego znaczenia. Automat, jak wszystko, ma swoje wady i zalety - dla przysłowiowego Kowalskiego ma więcej zalet niż wad.
- Wydaje mi się, że nawet swoją Astrą bym przejechał tą drogę, bez większych problemów
- Zakopałbyś się. widać już zboczone myślenie użytkownika Subaru

Awatar użytkownika
FalconTech

Server Admin
Posty: 5505
Rejestracja: 29 paź 2007, 19:30
Imię: Paweł
Auto: NaN
Województwo: dolnośląskie
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 28 razy
Kontakt:

#20

Nieprzeczytany post autor: FalconTech »

ememel pisze:QR_BBPOST Jak żona cyka fotki na automacie to raz wyjdzie fota ok a raz jest nie do przyjęcia. Jak się robi na manualu to tylko jak samemu coś się zepsuje to zdjęcie nie wychodzi.
Idealne porównanie :D

A co do frajdy z jazdy - w trybie sport - to dopiero jazda :mrgreen:
Znałem jednego zagorzałego przeciwnika automatów. Znałem bo zmienił zdanie po dwóch minutach za kierownicą mojego automatu ;)

Generalnie w Oplu zasada jest taka:
czerwony kabel stały plus, czarny plus po zapłonie, brązowy masa.

ODPOWIEDZ