moje błędy co radzicie?

[ja37]

Pech chciał, że nie jestem z wykształcenia mechanikiem samochodowym, tylko mechanikiem o kierunku "budowa i eksploatacja maszyn i urządzeń".
Z tym mnie raczej nigdzie nie przyjmą.
A jak pytałem u nas w Łodzi w serwisie, i usłyszałem zarobki, to wolę sobie pracowac przy wtryskarkach w GE, jako mechanik utrzymania ruchu

A w tym serwisie mój pocisk znają

av wim tyle, ile sam się o samochodach nauczyłem, na pewno nie wiem wszystkiego.

[semiwro]

A do samego Grzeska(moj imiennik): Skoro jestes taki dobry to dlaczego nie pracujesz jako mechanik lub diagnosta. na tym zarabia sie naprawde fantastyczne pieniadze.

Bo jak coś jest hobby to się to robi z miłości, a jak się zaczyna na tym trzepać kasę to się odstawia lipę....

Jesli jestes fachowcem... nie wydaje mi sie.. jest wiele warsztatow tak samo jak fryzjerow i krawcow.. jeden jest fachowcem.. drugi odstawia lipe... trzeba miec hobby i zarabiac na tym kase!! Czy nie tak ?

[ Dodano: 2008-05-09, 18:22 ]

A jak pytałem u nas w Łodzi w serwisie, i usłyszałem zarobki, to wolę sobie pracowac przy wtryskarkach w GE

z doswiadczenie wiem, ze serwisy to zgrupowanie piekarzy a nie mechanikow tym bardziej diagnostow...

Moj ojciec od lat byl zwiazany z ASO Opel we Wroclawiu.. zaczynal jeszcze kiedy ludzie na Omega A reagowali z podnieceniem wiekszym niz podczas seksu

A ze bylo to jego hobby.. a strategia ( rowniez zarobki) serwisu nie odpowiadala.. zalozyl swoja dzialalnosc.. ktora w przeciagu 5 lat przescignela wszystkie 4 ASO we wroclawiu.. ceny o polowe nizsze.. i zadnych ukrytych oplat..

Nie chce sie wywyzszac.. ale fakt jest taki ze mamy baaaaardzo wielkie wziecie w ASO.. poniewaz... wyobrazic sobie mozna to tylko podajac prosty przyklad..

Jestem posiadaczem Astry H.. krotko mowiac nie dziala...
ASO nie potrafi sobie poradzic z naprawa... (no bo przecerz piekarze nie potrafia naprawiac aut )
Po miesiacu mozolnych prob naprawienia auta.. Kier. serwisu oddaje je w nasze lapy..
W zaleznosci od usterki.. auto zostaje odebrane tego samego dnia lub maksymalnie po tygodniu..

Kasujemy ASO (bez szczegolnych rabatow) np. 1000pln

Klient w ASO placi 3000pln

Reasumujac.. ASO zarabia na nic nie robieniu 2000pln...

Fajnie nie

pzdr dla wszystkich przekonanych o "lepszosci" "oryginalnych" czesci i "fachowych" pracownikow ASO !!!

[VRx]

Najpierw piszesz

Jesli jestes fachowcem... nie wydaje mi sie.. jest wiele warsztatow tak samo jak fryzjerow i krawcow.. jeden jest fachowcem.. drugi odstawia lipe...

A potem

pzdr dla wszystkich przekonanych o "lepszosci" "oryginalnych" czesci i "fachowych" pracownikow ASO !!!

Tak samo w prywatnym jak i w ASO może się trafić ktoś kto chce pracować i ktoś kto chce się opier..... na to nie ma reguły, a w powyższych cytatach sam sobie zaprzeczasz.

trzeba miec hobby i zarabiac na tym kase!! Czy nie tak ?

Chyba nigdy nie pracowałeś w swoim hobby.
Czy Twój ojciec jak już rozwinął swoją działalność na tyle że ASO do Was przyprowadza auta to sam robi wszystkie auta? Nie! Więc powstrzymaj się od takich komentarzy bo on w tej chwili pewnie tylko zarządza firmą a od roboty ma ludzi. Każdy z nich się spełnia myslisz? Bo mi się nie wydaje.
Po pewnym czasie popadasz w rutynę, robisz to bo to Twoja praca i wiesz, że będzie z tego kasa, a nie dlatego że lubisz to robić. Z resztą widac to po Twoim powyższym poście.

[semiwro]

Więc powstrzymaj się od takich komentarzy bo on w tej chwili pewnie tylko zarządza firmą a od roboty ma ludzi. Każdy z nich się spełnia myslisz? Bo mi się nie wydaje

Kolego CERTYFIKAT.. za wysoko sie nosisz...

jak zaklamanym palantem musisz byc zeby tak nie ufac innym?
Prawde mowiac w dupie mam co myslisz. przyszedlem na farum nie po to zeby cos komus odowadniac.. tylko po to zeby pomagac.. faktycznie za duzo chcialem powiedziec.. i zostalo oczywiscie to zle odebrane...

Przepraszam za to

Od paru dni nic nei pisale.. bo po przeczytaniu tego co napicales Panie VRx... zenujace...

jednak bawi mnie to co robie.. (diagnosta - mechanik) i chcialem na tym forum pomagac.. i dalej bede to robil ale.. na priv.. zeby unikac takich nadmuchanych swiatoznawstwem "pisanek" jakie "piszesz" kolezko..

pzdr

[ja37]

Nie bedę się wypowiadał.
U mnie na forum za takie cos bys zarobił ostrzeżenie.
Pozdro.

[klaczek84]

A ja mam takie pytanie mam Astrę 1,6 16v 16XEL i mam problem który polega na tym że zapala mi się kontrolka informująca o błędzie. Zczytałem błędy z komputera są następujące 43 i 47 czyli wskazują na zawór EGR postanowiłem wiec że go wyczyszczę i zaślepię. Zdemontowałem zawór i okazało się że zaślepił go już ktoś wcześniej. Co zrobić żeby przestał mi się pokazywać komunikat o błędzie, Najprościej wymienić zawór ale to są koszty Jest jakaś inna rada na mój problem. Dodam że próbowałem czyścić zawór i nie przyniosło to efektu.

[ja37]

Może się popsuł elektrycznie, wtedy nic sam nie poradzisz....

[klaczek84]

Idzie sprawdzić to jakoś. Np przy pomocy miernika elektrycznego.

[ja37]

Pamiętaj, że w EGR jest i zawór i czujnik położenia zaworu.

[klaczek84]

czujnik położenia zaworu jest w niego wbudowany.